Chrześcijanin ścięty za wiarę w Afganistanie

„Talibowie zabrali mojego męża i ścięli mu głowę za wiarę” – świadectwa chrześcijan w Afganistanie.

W Afganistanie polowanie na chrześcijan nie ustaje

Dużo strachu o chrześcijan w Iranie, którzy każdego dnia boją się o swoje życie: „Istnieje chaos, strach. Istnieje wiele badań „od drzwi do drzwi”. Słyszeliśmy o uczniach Jezusa, którzy ponieśli śmierć męczeńską za wiarę. […] Większość ludzi nie wie, co przyniesie przyszłość”.

Heart4Iran to organizacja, która pomaga chrześcijanom i kościołom w Iranie. Obecnie dzięki lokalnym partnerom może rozszerzyć swoją akcję na afgańskich chrześcijan.

Mark Morris jest jednym z ich partnerów. Ubolewa nad „chaosem, strachem”, który panuje w Afganistanie po podboju talibów.

„Jest chaos, strach. Istnieje wiele badań „od drzwi do drzwi”. Słyszeliśmy o uczniach Jezusa, którzy ponieśli śmierć męczeńską za wiarę. […] Większość ludzi nie wie, co przyniesie przyszłość. "

W komentarzach Mission Network News dzieli się świadectwami chrześcijan, którzy pozostali w Afganistanie.

„Znamy [chrześcijan afgańskich] w szczególności, którzy dzwonili. Siostra w Panu zadzwoniła i powiedziała: „Talibowie zabrali mojego męża i ścięli mu głowę za jego wiarę”. Inny brat mówi: „Taliban spalił moje Biblie”. To są rzeczy, które możemy zweryfikować. "

Mark Morris pragnie również przypomnieć stanowisko przyjęte przez wielu, aby oficjalnie ogłosić się chrześcijanami wobec władz afgańskich. Tak było w szczególności w przypadku kilku pastorów, którzy dokonali tego wyboru, składając „ofiarę” dla „kolejnych pokoleń”.