Città Sant'Angelo: cud Madonny del Rosario

Dziś chcemy opowiedzieć Wam historię cudu, który wydarzył się w Città Sant'Angelo za wstawiennictwem św. Madonna Różańcowa. To wydarzenie, które wywarło głęboki wpływ na wiarę i oddanie lokalnych mieszkańców, jest do dziś wspominane i celebrowane z wielkim oddaniem i czcią.

Madonna

Cud miał miejsce w czasie wielkiego zamieszania politycznego i militarnego we Włoszech, w dniu corocznego jarmarku w Penne, 700 bandytów na polecenie Niedźwiedź Anioł, udali się w stronę Città Sant'Angelo.

Po ogłoszeniu ataku obywatele pod przewodnictwem byłego irlandzkiego oficera Stefano la Roche uzbroili się i przygotowali do walki. Dotarł do brama miejska bandyci zaczęli ostrzeliwać go, podczas gdy po drugiej stronie obywatele odpowiedzieli na atak z wielką determinacją. To starcie trwało 4 długich godzin.

Dowódca bandytów, zdając sobie sprawę, że tym wejściem nie udało mu się przedostać do miasta, postanowił poszukać innego, mniej chronionego. W ten sposób zauważył jednego luka niedaleko Bazylika San Bernardo, chroniony tylko przez stolarza Davide Nicolai który na widok Angela d'Orso wycofał się. D'orso oddał strzał, ale cieśla był szybszy i trafił go w oko, zabijając go.

Dziewica

Matka Boża Różańcowa odparła kule

Mieszkańcy krzyczeli radośnie, a bandyci byli zaskoczeni. W tym momencie obywatele, silni w sprzyjającym momencie, zaatakowali zbójców, wielu z nich raniąc i ostatecznie zmuszając do ucieczki. Dowiedzieli się o tym dopiero po atakui szczegóły tego wydarzenia. Podczas gdy pod bramą miasta Sant'Angelo szalała walka, bandyci zobaczyli kobieta nad beczką odpierał kule.

Kobietę widział także ok bambino że kiedy powiedział matce, co się stało, ona mu nie uwierzyła. Osiem dni później Bractwo obchodziło natomiast święto Santissimus Rosario niosąc Madonnę w procesji, o bambino że widział tę kobietę przy drzwiach, powiedział matce, że ta kobieta zatrzymał kule rzeczywiście była to Matka Boża Różańcowa. Wieść o tym rozeszła się, a wizja dziecka była zgodna z wizją bandytów. Madonna naprawdę chroniła miasto.