Papież Franciszek mówi, że dalsze działania są na drodze do walki z korupcją w Watykanie
Papież Franciszek powiedział, że na horyzoncie czekają kolejne zmiany, ponieważ Watykan nadal walczy z korupcją finansową w swoich murach, ale jest ostrożny co do sukcesu.
Przemawiając w tym tygodniu do włoskiej agencji prasowej AdnKronos, papież Franciszek powiedział, że korupcja jest głębokim i powracającym problemem w historii Kościoła, któremu stara się przeciwdziałać „małymi, ale konkretnymi krokami”.
„Niestety, korupcja jest historią cykliczną, powtarza się, potem ktoś przychodzi posprzątać i posprzątać, ale potem zaczyna czekać, aż przyjdzie ktoś inny i położy kres tej degeneracji” - powiedział w wywiadzie opublikowanym 30 października.
„Wiem, że muszę to zrobić, zostałem powołany, aby to zrobić, wtedy Pan powie, czy zrobiłem dobrze, czy źle. Szczerze mówiąc, nie jestem zbyt optymistyczny - uśmiechnął się.
Papież Franciszek powiedział, że „nie ma konkretnych strategii” dotyczących walki z korupcją przez Watykan. „Taktyka jest banalna, prosta, śmiało i nie przestawaj. Musisz zrobić małe, ale konkretne kroki. "
Wskazał na zmiany dokonane w ciągu ostatnich pięciu lat, mówiąc, że więcej zmian zostanie wprowadzonych „już wkrótce”.
„Zaczęliśmy kopać w finansach, mamy nowych liderów na IOR, krótko mówiąc, musiałem zmienić wiele rzeczy i wiele się wkrótce zmieni” - powiedział.
Wywiad odbył się, gdy sąd w Watykanie bada różne skandale finansowe i zarzuty związane z byłym urzędnikiem kurialnym, kard. Angelo Becciu.
Prawnicy Becciu zaprzeczają, że skontaktowały się z nim władze watykańskie.
24 września Becciu został poproszony przez papieża Franciszka o rezygnację z pracy w Watykanie i praw kardynałów po doniesieniach, że wykorzystał miliony euro z watykańskich funduszy charytatywnych na spekulacyjne i ryzykowne inwestycje, w tym pożyczki na projekty. własnością i jest zarządzana przez The Becciu Brothers.
Becciu, dawniej numer dwa w Sekretariacie Stanu, również znalazł się w centrum skandalu związanego z kontrowersyjnym zakupem londyńskiego budynku. Podobno był również za zatrudnieniem i opłaceniem włoskiej kobiety oskarżonej o niewłaściwe wykorzystanie watykańskich funduszy przeznaczonych na pomoc humanitarną do ekstrawaganckich zakupów osobistych.
Becciu został oskarżony o wykorzystanie Cecilii Marogna, samozwańczej konsultantki ds. Bezpieczeństwa, do budowania „pozaksięgowych” sieci wywiadowczych.
W wywiadzie z 30 października papież Franciszek odpowiedział na pytanie dotyczące niedawnej krytyki, jaką otrzymał, w tym odnowienia porozumienia Watykan-Chiny i jego wyraźnej zgody na legalizację związków cywilnych osób tej samej płci w niedawno opublikowanym filmie dokumentalnym. .
Papież powiedział, że nie powiedziałby prawdy, gdyby powiedział, że krytyka mu nie przeszkadza.
- Nikt nie lubi krytyki w złej wierze - dodał. „Z równym przekonaniem mówię jednak, że krytyka może być konstruktywna, a potem biorę wszystko, bo krytyka prowadzi mnie do zbadania samego siebie, do rachunku sumienia, do zadawania sobie pytania, czy się myliłem, gdzie i dlaczego się myliłem, czy dobrze się spisałem , gdybym się mylił, gdybym mógł zrobić lepiej. "