Rękawica Ojca Pio dokonała kolejnego cudu!

Opowiem wam fantastyczną historię, która przedstawia cud dokonany przez naszego ukochanego Ojca Pio. Ta historia jest przejawem mocy wiary, która odnawia nas z radością i nadzieją i nie możemy nie zapisać tego rodzaju doświadczenia. Drodzy Czytelnicy, oto historia kobiety, która dzięki oddaniu i modlitwie uratowała męża ze szponów bardzo ciężkiej choroby.

W 1994 roku mąż kobiety poważnie zachorował na chorobę Leśniowskiego-Crohna. Coraz bardziej chorował i przebywał w Maine General Hospital w Waterville w stanie Maine przez 45 dni. Stracił tyle wagi, że wyglądał jak szkielet. Była grupa modlitewna Ojca Pio, która spotkała się w pobliskiej parafii i ich przyjaciółka skontaktowała się z nimi i powiedziała im o stanie jej męża. Dali mu pożyczoną relikwię. 

To była część rękawicy Ojca Pio zamkniętej w szkle. Obiecali, że będą się za niego modlić. Tej nocy zabrali relikwię do szpitala, położyli ją na brzuchu chorego i odmówili nowennę do Najświętszego Serca Pana Jezusa - modlitwę tę zawsze odmawiał Ojciec Pio. Chory Pan zadzwonił ze szpitala o 4:00 następnego dnia. Wszyscy byli zaskoczeni, bo był tak słaby, że ledwo mógł podnieść rękę. 

Podczas rozmowy telefonicznej okazało się, że coś się stało, gdy rękawiczkę założono na brzuch tego mężczyzny. Poczuł ciepło przechodzące przez całe jego ciało. Kiedy lekarze przyszli do niego następnego ranka, byli zdumieni. Obrzęk w żołądku zniknął. Zdecydowali się więc na operację, która poszła świetnie i od tamtej pory nigdy nie przeszkadzała im ta straszna choroba. Żona tego dżentelmena zrozumiała, że ​​potężne wstawiennictwo Ojca Pio uzdrowiło jej męża i po tym doświadczeniu stała się duchową córką Ojca Pio.