Pocałować czy nie pocałować: kiedy pocałunek staje się grzeszny

Większość pobożnych chrześcijan uważa, że ​​Biblia odradza seks przedmałżeński, ale co z innymi formami fizycznej bliskości przed ślubem? Czy Biblia mówi, że romantyczne pocałunki są grzechem poza małżeństwem? A jeśli tak, to w jakich okolicznościach? To pytanie może być szczególnie problematyczne dla chrześcijańskich nastolatków, którzy walczą o zrównoważenie wymagań swojej wiary z normami społecznymi i presją rówieśników.

Podobnie jak w przypadku wielu dzisiejszych problemów, nie ma czarno-białej odpowiedzi. Zamiast tego wielu chrześcijańskich doradców radzi, by prosić Boga o kierownictwo, które wskazuje kierunek, w którym należy podążać.

Po pierwsze, niektóre rodzaje pocałunków są dopuszczalne, a nawet oczekiwane. Biblia mówi nam, że na przykład Jezus Chrystus całował swoich uczniów. Całujemy też członków naszej rodziny jako normalny wyraz uczuć. W wielu kulturach i krajach pocałunek jest powszechną formą powitania między przyjaciółmi. Więc wyraźnie, całowanie nie zawsze jest grzechem. Oczywiście, jak wszyscy rozumieją, te formy całowania to inna sprawa niż romantyczne pocałunki.

Dla nastolatków i innych samotnych chrześcijan pytanie brzmi, czy romantyczny pocałunek przed ślubem powinien być uważany za grzech.

Kiedy całowanie staje się grzechem?

W przypadku pobożnych chrześcijan odpowiedź sprowadza się do tego, co w danym momencie leży ci na sercu. Biblia wyraźnie mówi nam, że pożądanie jest grzechem:

„Ponieważ z wnętrza, z serca człowieka rodzą się złe myśli, nierząd, kradzieże, zabójstwa, cudzołóstwa, chciwość, niegodziwość, podstęp, pożądliwości, zazdrość, oszczerstwa, pycha i szaleństwo. Wszystkie te podłe rzeczy pochodzą z wewnątrz; oni was kalają” (Mk 7-21).

Pobożny chrześcijanin powinien zapytać, czy podczas całowania w sercu jest pożądanie. Czy pocałunek sprawia, że ​​chcesz zrobić z tą osobą więcej? Czy prowadzi cię na pokuszenie? Czy to w jakiś sposób wymuszenie? Jeśli odpowiedź na którekolwiek z tych pytań brzmi „tak”, to taki pocałunek mógł stać się dla ciebie grzeszny.

Nie oznacza to, że powinniśmy postrzegać wszystkie pocałunki z partnerem randkowym lub kimś, kogo kochamy, jako grzeszne. Wzajemne uczucie między kochającymi się partnerami nie jest uważane za grzeszne przez większość wyznań chrześcijańskich. Oznacza to jednak, że powinniśmy uważać na to, co leży nam na sercu i upewnić się, że podczas całowania zachowujemy samokontrolę.

Całować czy nie całować?

To, jak odpowiesz na to pytanie, zależy od ciebie i może zależeć od twojej interpretacji przykazań twojej wiary lub nauk twojego partykularnego kościoła. Niektórzy decydują się nie całować, dopóki nie wyjdą za mąż; widzą, że pocałunek prowadzi do grzechu lub wierzą, że romantyczny pocałunek jest grzechem. Inni uważają, że dopóki potrafią oprzeć się pokusie i kontrolować swoje myśli i działania, całowanie jest dopuszczalne. Kluczem jest robienie tego, co jest dla ciebie dobre i co najbardziej oddaje cześć Bogu.10 List do Koryntian 23:XNUMX mówi:

„Wszystko jest dozwolone, ale nie wszystko jest korzystne.
Wszystko jest dozwolone, ale nie wszystko jest konstruktywne. ” (NIV)
Chrześcijańskim nastolatkom i samotnym radzi się, aby spędzali czas na modlitwie i zastanawiali się nad tym, co robią, i pamiętali, że to, że działanie jest zgodne z prawem i powszechne, nie oznacza, że ​​jest korzystne lub konstruktywne. Możesz mieć swobodę całowania, ale jeśli prowadzi cię to do żądzy, przymusu i innych obszarów grzechu, nie jest to konstruktywny sposób na zabicie czasu.

Dla chrześcijan modlitwa jest podstawowym środkiem pozwalającym Bogu poprowadzić cię ku temu, co jest najbardziej korzystne dla twojego życia.