Dziecko, które widziało Niebo i mówi nam o tym

W wieku 4 lat cudem przeżył wyrostek robaczkowy w zapaleniu otrzewnej. Przebywając w szpitalu, powiedział rodzicom, że rozmawiał z Jezusem podczas operacji. Teraz, gdy ma 14 lat, chciała opowiedzieć swoją historię. Co również staje się filmem

Colton Burpo to chłopiec, który widział niebo. I, co niewiarygodne, teraz nam mówi. Historia, która zawładnęła połową świata, a teraz dociera także do Włoch: 4-letni Colton cudem przeżył wyrostek robaczkowy z zapaleniem otrzewnej. Podczas operacji, jak powiedział zdumionym rodzicom, poszedł do nieba i rozmawiał z Jezusem, wydarzyło się to w 2003 r. Ma dziś 14 lat i chciał wszystkim opowiedzieć o swojej historii, która jest naprawdę niesamowita.

„BYŁEM ZBROJONY W JEZUSA - Colin mówi, że był w ramionach Jezusa, który powitał go na swym tęczowym koniu i„ kazał aniołom śpiewać, bo tak się bałem ”. Wyjaśnił, że spotkał Boga, który jest „niesamowicie wielki i naprawdę nas kocha”. I dodaje, że widział też światło, które „wystrzelił”, według jego słów, przez Ducha Świętego w ludzi.

„WIDZIAŁEM Z GÓRY LEKARZA, KTÓRY MNIE WSTAWIŁ” - mówi też Colin, że widział „z góry” lekarza, który „naprawił” jego i jego rodziców, którzy martwili się i cierpieli za niego. Ale najbardziej sugestywnym szczegółem jest to, że Colin przypomina sobie spotkanie ze swoją młodszą siostrą w Raju, którego nigdy się nie narodził io którym nikt mu nie powiedział.

JEGO TRZY MINUTY W RAJU - Jest XNUMX marca, kiedy dziecko, które nie ukończyło jeszcze czterech lat, wchodzi na salę operacyjną: ma perforowany wyrostek robaczkowy, bardzo mało nadziei na przeżycie. Podczas gdy ojciec Todd modli się, a matka szuka pocieszenia u przyjaciół, Colton „umiera” przez trzy bardzo wolne minuty, lekarze go tracą. Zamiast tego dziecko w cudowny sposób reaguje i ratuje się. Kilka lat później Colton opowiada zdumionym rodzicom o swojej „podróży” do Nieba z wielkim spokojem, jakby to było normalne wydarzenie, a jego historia wiary i nadziei rozchodzi się po całym świecie.