Kardynał Parolin: skandale finansowe Kościoła `` nie powinny być ukrywane ''

W czwartkowym wywiadzie kardynał Pietro Parolin, sekretarz stanu Watykanu, mówił o wykryciu skandalu finansowego, mówiąc, że ukryty skandal wzmaga go i wzmacnia.

„Błędy muszą sprawić, że będziemy wzrastać w pokorze i popychać nas do nawrócenia i doskonalenia, ale nie zwalniają nas z naszych obowiązków” – powiedział 27 sierpnia Watykański Sekretarz Stanu włoskiemu stowarzyszeniu kulturalnemu Ripartelitalia.

Na pytanie, czy „skandale i nieefektywności” szkodzą wiarygodności Kościoła w proponowaniu etyki ekonomicznej, kardynał stwierdził, że „nie należy tuszować błędów i skandalów, lecz je rozpoznawać, korygować lub sankcjonować zarówno w dziedzinie gospodarki, jak i w innych”.

„Doskonale zdajemy sobie sprawę, że próba ukrywania prawdy nie prowadzi do wyleczenia choroby, ale ją pogłębia i wzmacnia” – powiedział Parolin. „Musimy uczyć się i szanować wymogi „poprawności, przejrzystości i kompetencji ekonomicznej” z pokorą i cierpliwością.

„Tak naprawdę musimy przyznać, że często ich nie docenialiśmy i zdawaliśmy sobie z tego sprawę zbyt późno” – kontynuował.

Kardynał Parolin powiedział, że nie jest to problem tylko Kościoła, „ale prawdą jest, że dobrego świadectwa oczekuje się zwłaszcza od tych, którzy przedstawiają się jako «mistrzowie» uczciwości i sprawiedliwości”.

„Z drugiej strony Kościół jest rzeczywistością złożoną, złożoną z ludzi kruchych, grzeszników, często niewiernych Ewangelii, ale to nie znaczy, że może zrezygnować z głoszenia Dobrej Nowiny” – stwierdził.

Dodał, że Kościół „nie będzie mógł wyrzec się uznania wymogów sprawiedliwości, służby dobru wspólnemu, poszanowania godności pracy i osoby w działalności gospodarczej”.

Kardynał wyjaśnił, że ten „obowiązek” nie polega na triumfalizmie, ale na byciu towarzyszem ludzkości, pomaganiu jej „znaleźć właściwą drogę dzięki Ewangelii oraz właściwemu używaniu rozumu i rozeznania”.

Sekretarz stanu wypowiada się w czasie, gdy Watykan zmaga się z ogromnym niedoborem dochodów, miesiącami skandalów finansowych i międzynarodową inspekcją bankową zaplanowaną na koniec września.

W maju ks. Juan A. Guerrero, SJ, prefekt Sekretariatu ds. Gospodarki, powiedział, że w następstwie pandemii wirusa Watykan spodziewa się zmniejszenia dochodów w następnym roku budżetowym o od 30% do 80%.

Guerrero odrzucił sugestie, że Stolica Apostolska może nie wywiązać się z zobowiązań, ale stwierdził, że „nie oznacza to, że nie nazywamy kryzysu tak, jak on naprawdę wygląda. Z pewnością czekają nas trudne lata”.

Sam kardynał Parolin zaangażował się w jedną z kontrowersyjnych spraw finansowych Watykanu.

W zeszłym roku przyznał się do zorganizowania pożyczki Watykanu dla zbankrutowanego włoskiego szpitala IDI.

Wydaje się, że pożyczka APSA naruszyła europejskie porozumienia regulacyjne z 2012 r., które zabraniały bankowi udzielania kredytów komercyjnych.

W listopadzie 2019 r. Parolin powiedział CNA, że uzgodnił również z kardynałem Donaldem Wuerlem grant od amerykańskiej Fundacji Papieskiej na pokrycie pożyczki, gdy nie będzie można jej spłacić.

Kardynał powiedział, że transakcja została „zawarta z dobrymi intencjami i uczciwymi środkami”, ale czuł się „obowiązkowy” zająć się tą sprawą, „aby położyć kres sporze, który zabiera czas i zasoby naszej służbie Panu, aby Kościoła i Papieża i niepokoi sumienie wielu katolików”.