Nazywanie Boga „naszym” Ojcem ujawnia również jedność, którą dzielimy między sobą

Oto jak się modlić: Ojcze nasz w niebie… ”Mateusz 6: 9

Oto fragment mojego katolickiego kultu! książka, rozdział jedenasty, o modlitwie Pańskiej:

Modlitwa Pańska jest naprawdę podsumowaniem całej Ewangelii. Nazywa się „Modlitwą Pańską”, ponieważ sam Jezus dał nam ją, aby nauczyć nas modlitwy. W tej modlitwie znajdujemy siedem próśb do Boga, a wśród tych siedmiu próśb znajdziemy każde ludzkie pragnienie i każdy wyraz wiary w pismach świętych. Wszystko, co powinniśmy wiedzieć o życiu i modlitwie, zawarte jest we wspaniałej modlitwie.

Sam Jezus dał nam tę modlitwę jako wzór wszelkiej modlitwy. Dobrze, że regularnie powtarzamy słowa modlitwy Pańskiej w modlitwie ustnej. Odbywa się to również w różnych sakramentach i kulcie liturgicznym. Jednak odmówienie tej modlitwy nie wystarczy. Celem jest zinternalizowanie każdego aspektu tej modlitwy, aby stała się wzorem naszej osobistej prośby do Boga i powierzeniem Mu całego naszego życia.

Podstawa modlitwy

Modlitwa Pańska nie zaczyna się od prośby; raczej zaczyna się od uznania naszej tożsamości jako dzieci Ojca. Jest to fundamentalna podstawa, o którą należy prawidłowo modlić się modlitwą Pańską. Ujawnia również fundamentalne podejście, które musimy przyjąć we wszystkich modlitwach i w całym życiu chrześcijańskim. Pierwsza deklaracja poprzedzająca siedem próśb brzmi: „Ojcze nasz, któryś jest w niebie”. Przyjrzyjmy się, co jest zawarte w tej otwierającej wypowiedzi Modlitwy Pańskiej.

Synowska zuchwałość: podczas mszy kapłan zachęca ludzi do modlitwy na modlitwę Pańską, mówiąc: „Na rozkaz Zbawiciela i ukształtowani przez naukę Bożą ośmielamy się powiedzieć ...” Ta „zuchwałość” z naszej strony wypływa z podstawowego zrozumienia, że ​​Bóg jest naszym ojcem . Każdy chrześcijanin musi widzieć Ojca jako mojego Ojca. Musimy postrzegać siebie jako dzieci Boże i zbliżać się do Niego z ufnością dziecka. Dziecko, które ma kochającego rodzica, nie boi się tego rodzica. Raczej dzieci mają największą pewność, że rodzice je kochają, bez względu na to, co się stanie. Nawet gdy grzeszą, dzieci wiedzą, że są nadal kochane. To musi być nasz podstawowy punkt wyjścia dla każdej modlitwy. Musimy zacząć od zrozumienia, że ​​Bóg nas kocha, bez względu na to, co się dzieje. Mając takie zrozumienie Boga, będziemy mieli całą ufność, jakiej potrzebujemy, aby Go wzywać.

Abba: Nazywanie Boga „Ojcem”, a dokładniej „Abba” oznacza, że ​​wołamy do Boga w najbardziej osobisty i intymny sposób. „Abba” to określenie miłości Ojca. To pokazuje, że Bóg jest nie tylko Wszechmocnym czy Wszechmocnym. Bóg jest czymś więcej. Bóg jest moim kochającym Ojcem, a ja jestem ukochanym synem lub córką Ojca.

„Nasz” Ojcze: nazywanie Boga „naszym” Ojcem wyraża całkowicie nową więź w wyniku Nowego Przymierza, które zostało ustanowione we krwi Chrystusa Jezusa. Ta nowa relacja jest miejscem, w którym jesteśmy teraz ludem Bożym, a On jest naszym Bogiem. Jest to wymiana ludzi, a zatem głęboko osobista. Ten nowy związek jest niczym innym jak darem od Boga, do którego nie mamy prawa. Nie mamy prawa nazywać Boga naszym Ojcem. To jest łaska i dar.

Łaska ta objawia również naszą głęboką jedność z Jezusem jako Synem Bożym. Możemy nazywać Boga „Ojcem” tylko o tyle, o ile jesteśmy jednym z Jezusem. Jego człowieczeństwo jednoczy nas z Nim i teraz mamy z Nim głęboką więź.

Nazywanie Boga „naszym” Ojcem ujawnia również jedność, którą dzielimy między sobą. Wszyscy, którzy w ten intymny sposób nazywają Boga swoim Ojcem, są braćmi i siostrami w Chrystusie. Dlatego nie tylko jesteśmy ze sobą głęboko połączeni; jesteśmy również w stanie razem wielbić Boga. W tym przypadku indywidualizm zostaje pozostawiony w zamian za braterską jedność. Jesteśmy członkami tej jedynej boskiej rodziny jako chwalebny dar od Boga.

Ojcze nasz, któryś jest w niebie, święć się imię twoje. Przyjdź swoje królestwo. Twoja wola się spełni na ziemi, jak w niebie. Daj nam dzisiaj nasz chleb powszedni i przebacz nam nasze występki, podczas gdy my wybaczamy tym, którzy Cię przekraczają i nie popychamy nas do pokusy, ale uwalniamy nas od zła. Jezu wierzę w ciebie