PIĘĆ MINUT PRZED SANT'ANTONIO „pobożna praktyka, by uzyskać łaskę”

Święty Antoni z Padwy

Słowa świętego do oddanej duszy

Czekam na Ciebie od dawna, bo dobrze wiem, jakich łask potrzebujesz i które chciałbyś, abym wyjednała Ci u Pana. Jestem gotów to zrobić, ale mówisz do mnie szczerze; mów mi po kolei o wszystkich swoich potrzebach; Nie chcę ukrywać ani jednej, bo Ty wiesz, ile u Boga mogę i jakie mam pragnienie ulżenia w ludzkich nieszczęściach. Biedna dusza! Widzę utrapienie Twojego serca i przepełnia mnie cała Twoja gorycz… Czy chciałbyś mojej pomocy w tej sprawie… Czy chciałbyś, aby moja opieka przywróciła spokój w Twojej rodzinie… Czy chciałbyś osiągnąć to stanowisko… Czy chciałbyś pomóc ci biedni ludzie… ta osoba potrzebująca… chciałbyś, aby te udręki się skończyły… chciałbyś zdrowia swojego i tej osoby, która jest tak bliska twojemu sercu… chciałbyś znaleźć ten zagubiony, nienaruszalny przedmiot… Odwagi, proś z ufnością , dostanę wszystko. Bardzo lubię dusze szczere i takie, które penetrują udręki innych jak własne. Ale przede wszystkim widzę wyraźnie, jak bardzo pragniesz tej łaski, o którą tak długo mnie prosiłaś…

Cóż, przyjdzie czas, kiedy udzielę ci tej łaski; bądźcie dobrej myśli: pokorna modlitwa nigdy nie jest stracona. Ale chcę od was jednego: abyście byli bardziej gorliwi w Sakramencie Miłości, wręcz chcę, abyście codziennie lub przynajmniej często przyjmowali Komunię Świętą, abyście byli oddani naszej wspólnej Najświętszej Królowej Maryi, chcę, abyście szerzyć moje nabożeństwo na rzecz moich małych sierot. Oh! jak bardzo mi na nich zależy! Tym, którzy pomagają im z miłości do mnie, nie mogę odmówić żadnej łaski, a wiesz, ile ich udzieliłem! Iluż z żywą wiarą zwróciło się do mnie z chlebem sierot i ubogich w ręku i zostało im udzielone przeze mnie! Prosili mnie o szczęśliwe zakończenie transakcji, o odnalezienie zagubionej rzeczy, o uzdrowienie chorego, o nawrócenie tego człowieka, który oddalił się od Boga, a ja z miłości do niewinnych i potrzebujących , zakładając, że mnie o to poprosili, a nawet więcej. I boisz się, że nie zrobi tego samego dla ciebie! Pomnóż swoją wiarę w oparciu o pokorę i proś mnie o wszystko dla twojego prawdziwego dobra. Chciałbyś ode mnie wiele innych rzeczy, a boisz się prosić z obawy przed byciem irytującym. Jak nieufna jesteś, duszo! Czytam wszystko w głębi twojego serca i wszystko naprawię; Dam ci wszystko, ale zawsze tak, jak ja widzę w Bogu, co jest dla ciebie najlepsze, i zgodnie z twoją wiarą, pokorą i wytrwałością. A teraz wróć do swoich zajęć i pamiętaj o tym, co ci poleciłem. Przychodź do mnie często, bo czekam na ciebie, a twoje odwiedziny będą zawsze mile widziane, bo we mnie znajdziesz najczulszego przyjaciela, który pomoże ci być całkowicie z Jezusem.

Zostawiam was w Najświętszych Sercach Jezusa i Maryi.

Zaczerpnięte z: „Modlitwy o wybawienie od złego” – Don Pasqualino Fusco