KONTEMPLACJA JEZUSA CRUCIFIX

Spójrz na niego, dobry Jezu ……. Och, jak piękny jest w swoim wielkim bólu! …… ból ukoronował go miłością, a miłość sprowadziła go do upokorzenia !! .. Głębokie upokorzenie, ale z czasem prawdziwe wydech, ponieważ On jest Królem właśnie wtedy, gdy upokorzony, zwycięża jego królestwo!

Jakże jesteś piękna, Jezu, z koroną cierniową na głowie!

Gdybym widział cię z klejnotową tiarą, nie byłbyś tak piękny, klejnoty są sterylną ozdobą dla twojego szefa, a ciernie, wbijając się boleśnie w ciebie, są głosami bezgranicznej miłości!

Żadna korona nie była bardziej wymowna i żywa niż twoja! Klejnoty zmniejszyłyby tę miłość, która chce królować wśród cierpień, aby świadczyć o miłości aż do śmierci!

Ukoronuj mnie, Jezu! Moje małe serce zbliża się do Twojego Serca, aby uczestniczyć w Twoim bólu, aby wyglądać jak Ty !!….

Jakże jesteś załamany czy Jezus! Strumień krwi płynie z twojego ciała… Kto otworzył przed tobą wiele plag? ... podrabiałeś dla mnie ... Ale ty jesteś bardziej piękna! Ile estetyki słodyczy i spokoju w tych twoich ranach ...

Zamknij się! ... twoja twarz jest podniesiona do nieba ... Patrzysz w nieskończoność, ponieważ jesteś nieskończony, a twoje rany czekają na to, kim jesteś, kim jestem, lub miły Pan! ...

W tych ranach jest to wieczne światło; Mówią do mnie o tobie jak o Bogu, o tobie jako mądrości, o tobie jak o miłości, o tobie jako o człowieku. Jak wielki jesteś, o Jezu! ...

Jesteś zawieszony trzema gwoździami ... twoje oczy są na wpół zamknięte, głowa przechylona ... Dlaczego nie oddychasz lub Jezu, dlaczego nie żyjesz? Och, gdybym widział was żywych, w waszej działalności nie ukazalibyście się mi tak żywymi, jak teraz, kiedy widzę was umarłych na krzyżu!

Masz zmrużone oczy, ale w takim nastawieniu czuję we mnie coś, co mnie rozszerza! Nie widzę już twoich słodkich źrenic, ale widzę twoją nieskończoność!

O martwe Obliczu Jezusa, jesteś jak niebo: widzę niebieską przestrzeń, ogromną ... nieskończoną ... i nic więcej; nic się nie zmienia, nic nie porusza, w podnieceniu ... zawsze jest niebieskie! ... ale nigdy nie męczę się na to patrzeć i wydaje mi się to bardziej atrakcyjną sceną niż jakakolwiek inna scena pełna wydarzeń! ..

O Jezu, martwy dla mnie, patrzę na ciebie i nigdy się nie męczę! Przez twoją martwą Twarz czuję we mnie nowe życie, które podnosi mnie i przyciąga do Ciebie! ..

Jak wielki jesteś Jezus! .. pokój płynie z Twojej Twarzy .. Pokój i Miłość z twojego zranionego Serca, pokój i słodycz z twojego zranionego ciała ... .. jak piękny jesteś albo Jezus! ....

Och, dlaczego nie kocham cię tak, jak powinienem cię kochać, moje kochane Dobro? Anuluj mnie, Mój Jezu, w Twojej Miłości; wtedy tylko mój mały atom nie zginie, ale zamieni się w Ciebie i stanie się Miłością! ...

Zabierzcie mnie, Jezusa, do morza waszych obaw i cierpień; wtedy moje serce nie będzie bezwładne, ale zostanie dla ciebie unieśmiertelnione ... rozpal mnie Jezusem swymi płomieniami ... wtedy mój chłód, zgniła woda, którą jestem, będzie jak woda rozproszona na drewnie holokaustu i rozpalona w nim wielki płomień! ...

Natura jest poruszona ... kamienie pękają, umarli powstają z grobów przed twoją śmiercią i dlaczego ja też się nie poruszam ... dlaczego moje serce nie pęknie z kamienia ... Dlaczego nie powstanie ponownie? Jestem nędzą lub Jezusem, ale wy zawsze jesteście dobroci i miłosierdzia; Jestem niczym, ale jesteś Całością ... Jesteś moją jedyną, porzucam siebie i niszczę w Tobie.

Medytacja Dona Dolindo Ruotolo