Co Matka Boża z Medziugorja mówi o dobrobycie życia?

18 listopada 1983 r
Tutaj w Medziugorju wiele rodzin zaczęło nawracać się z entuzjazmem, ale potem wróciły do ​​zmartwień o rzeczy materialne, zapominając w ten sposób o jedynym prawdziwym dobru. Nie jestem także przeciwny wiernym dążącym do materialnego dobrobytu, ale nie mogą zaniedbywać modlitwy.
Niektóre fragmenty Biblii, które mogą pomóc nam zrozumieć to przesłanie.
Tobiasz 12,8-12
Dobrą rzeczą jest modlitwa z postem i jałmużna ze sprawiedliwością. Lepiej trochę ze sprawiedliwością niż bogactwem z niesprawiedliwością. Lepiej dawać jałmużnę niż odkładać złoto. Proszenie zbawia od śmierci i oczyszcza od wszelkiego grzechu. Ci, którzy dają jałmużnę, będą cieszyć się długim życiem. Ci, którzy popełniają grzech i niesprawiedliwość, są wrogami ich życia. Chcę ci pokazać całą prawdę, nie ukrywając niczego: już nauczyłem cię, że dobrze jest ukryć tajemnicę króla, a chwalebnie jest objawić dzieła Boże. Wiedz zatem, że kiedy ty i Sara modlicie się, przedstawię świadkami waszej modlitwy przed chwałą Pana. Więc nawet gdy zakopałeś zmarłych.
Rodzaju 3,1-9
Wąż był najbardziej przebiegłym ze wszystkich dzikich zwierząt stworzonych przez Pana Boga. Powiedział do kobiety: „Czy to prawda, że ​​Bóg powiedział: Nie wolno ci jeść żadnego drzewa w ogrodzie?”. Kobieta odpowiedziała wężowi: „O owocach drzew w ogrodzie możemy jeść, ale o owocach drzewa, które stoi na środku ogrodu, Bóg powiedział: Nie wolno wam ich jeść i nie wolno ich dotykać, inaczej umrzecie”. Ale wąż powiedział do kobiety: „W ogóle nie umrzesz! Zaprawdę, Bóg wie, że kiedy jecie, wasze oczy się otwierają i staniecie się podobni do Boga, znając dobre i złe ". Wtedy kobieta zobaczyła, że ​​drzewo jest dobre do jedzenia, przyjemne dla oka i pożądane do zdobycia mądrości; wzięła trochę owoców i zjadła je, a następnie dała je także swojemu mężowi, który był z nią, a on też to zjadł. Potem obaj otworzyli oczy i zdali sobie sprawę, że są nadzy; splatali liście fig i robili sobie pasy. Potem usłyszeli Pana Boga spacerującego w ogrodzie na wietrze dnia, a mężczyzna i jego żona ukryli się przed Panem Bogiem pośrodku drzew w ogrodzie. Ale Pan Bóg zawołał człowieka i powiedział mu: „Gdzie jesteś?”. Odpowiedział: „Słyszałem twój krok w ogrodzie: bałem się, bo jestem nagi i ukryłem się”.
Sirach 34,13–17
Duch tych, którzy boją się Pana, będzie żył, ponieważ ich nadzieja pokładana jest w tym, który ich zbawia. Ten, kto boi się Pana, niczego się nie boi i nie boi się, bo jest jego nadzieją. Błogosławiona dusza tych, którzy boją się Pana; na kim polegasz? Kto jest twoim wsparciem? Oczy Pana skierowane są na tych, którzy Go kochają, potężną ochronę i wsparcie siły, schronienie przed ognistym wiatrem i schronienie przed słońcem południka, obronę przed przeszkodami, ratowanie na jesieni; unosi duszę i rozjaśnia oczy, zapewnia zdrowie, życie i błogosławieństwo.