Nabożeństwo do Maryi: modlitwa zawierzenia wykonywana każdego dnia

Powierzenie Marii

O Maria, pokaż się matce wszystkich:
Weź je pod płaszcz, bo otulisz każde dziecko czułością.

O Maria, bądź współczującą matką:
- dla naszych rodzin, szczególnie tam, gdzie nie ma porozumienia między mężem i żoną ani dialogu między różnymi pokoleniami, w którym żyjemy w ciągłych, rujnujących napięciach między rodzicami a dziećmi
- dla tych, którzy są sami, nie są kochani i nie mogą nadać pozytywnego znaczenia ich istnieniu
- dla tych, którzy żyją w rozproszeniu i nie dostrzegają wciąż nowych możliwości odrodzenia, które Bóg im udostępnia.

O Maryjo, bądź matką miłosierdzia:
- dla tych, którzy chcieliby ponownie zacząć wierzyć, to znaczy powrócić do wiary bardziej dorosłych, wspierani przez braci i siostry wiary, którzy otwierają im drogę.
- dla chorych, którzy walczą o błogosławienie Pana w chwili wielkiego cierpienia.
- dla tych, którzy żyją niewolnikami zmysłów; uzależnieni od alkoholu lub narkotyków.

O Maria, bądź matką czułości:
- dla dzieci i młodzieży, które otwierają się na życie i szukają powołania
- dla chłopaków, którzy chcą poświęcić swoją miłość
- dla rodzin otwartych na gościnę i mile widziane

O Maryjo, bądź matką jedności:
- aby nasze parafie pomagały chrześcijanom w dojrzewaniu w wierze
- dla katechetów i pedagogów, ponieważ są prawdziwymi modelami dorosłego życia chrześcijańskiego
- dla naszych kapłanów, aby nie zniechęcali się trudnościami i umieli składać młodym ludziom wymagające żądania Boga.

O Maria, bądź kochającą matką:
- wobec tych, którzy najbardziej potrzebują być kochani, to znaczy grzeszników
- wobec tych, którzy czują się osądzeni przez innych i pozostawieni sami sobie
- być blisko wszystkich rannych w życiu, ponieważ porzuceni przez małżonka, ponieważ są sami w starszym wieku, ponieważ nie mają zasobów.

Ty, współczująca matko:

Czuwaj nad nami, Maria

Ty, Matko Miłosierdzia:

Czuwaj nad nami, Maria

Ty, matko czułości:

Czuwaj nad nami, Maria

Ty, matko jedności:

Czuwaj nad nami, Maria

Ty, kochająca matka:

Czuwaj nad nami, Maria