Nabożeństwo do Ojca Pio: jego myśli dzisiaj 6 lipca

6. Nie próbuj przezwyciężyć swoich pokus, ponieważ ten wysiłek je wzmocni; gardzcie nimi i nie powstrzymujcie ich; reprezentujcie w swojej wyobraźni Jezusa Chrystusa ukrzyżowanego w waszych ramionach i na piersiach i powiedzcie całując go kilka razy: Oto moja nadzieja, oto żywe źródło mojego szczęścia! Będę cię mocno trzymać, o mój Jezu, i nie opuszczę cię, dopóki nie umieścisz mnie w bezpiecznym miejscu.

7. Zakończ to próżnymi obawami. Pamiętaj, że to nie sentyment jest winą, ale zgoda na takie sentymenty. Tylko wolna wola jest zdolna do dobra lub zła. Ale kiedy wola jęczy podczas próby kusiciela i nie chce tego, co się jej przedstawia, nie tylko nie ma winy, ale jest też cnota.

8. Pokusy nie przerażają cię; są dowodem duszy, której Bóg chce doświadczyć, gdy widzi ją w siłach niezbędnych do podtrzymania walki i splatania wieńca chwały własnymi rękami.
Do tej pory wasze życie było w powijakach; teraz Pan chce traktować cię jak dorosłego. A ponieważ testy dorosłego życia są znacznie wyższe niż testy niemowlęcia, dlatego początkowo jesteś zdezorganizowany; ale życie duszy nabierze spokoju i wasz spokój powróci, nie będzie późno. Miej trochę więcej cierpliwości; wszystko będzie jak najlepiej.

O Ojcze Pio z Pietrelciny, który tak bardzo kochał Matkę Niebieską, aby otrzymywać codzienne łaski i pociechę, wstawiaj się za nami z Najświętszą Dziewicą, składając nasze grzechy i zimne modlitwy w Jego ręce, tak jak w Kanie Galilejskiej Syn powie tak Matce, a nasze imię może być zapisane w Księdze Życia.

«Niech Maryja będzie gwiazdą, abyś mógł rozjaśnić ścieżkę, pokaż ci pewną drogę do Ojca Niebieskiego; Niech będzie kotwicą, do której musisz coraz bardziej przyłączyć się w czasie próby ”. Ojcze Pio