Nabożeństwo do świętych: myśl Ojca Pio dziś 12 września

13. Nie męcz się wokół rzeczy, które generują troskę, niepokoje i zmartwienia. Potrzebna jest tylko jedna rzecz: podnieś ducha i kochaj Boga.

14. Martwicie się, moja dobra córko, aby szukać najwyższego Dobra. Ale tak naprawdę jest w tobie i utrzymuje cię wyciągniętą na gołym krzyżu, oddychając siłą, by podtrzymać niezrównoważony męczeństwo i miłość gorzko kochać Miłość. Tak więc strach przed zobaczeniem go zagubionego i zniesmaczonego, nie zdając sobie sprawy, że jest tak próżny, jak jest blisko i blisko ciebie. Niepokój o przyszłość jest równie próżny, ponieważ obecny stan jest ukrzyżowaniem miłości.

15. Biedne nieszczęśliwe dusze, które rzucają się w wir światowych trosk; im bardziej kochają świat, tym bardziej ich pasje się mnożą, tym bardziej rozpalają się ich pragnienia, tym bardziej niezdolni są znaleźć się w swoich planach; a oto niepokoje, niecierpliwości, straszne wstrząsy, które łamią ich serca, które nie są wyczuwalne w miłości i świętej miłości.
Módlmy się za te nędzne, nieszczęśliwe dusze, aby Jezus wybaczył i przyciągnął je swą nieskończoną łaską do siebie.

16. Nie musisz działać gwałtownie, jeśli nie chcesz ryzykować zarabiania pieniędzy. Konieczne jest zachowanie wielkiej chrześcijańskiej roztropności.

17. Pamiętajcie, o dzieci, że jestem wrogiem niepotrzebnych pragnień, nie mniej niż pragnień niebezpiecznych i złych, ponieważ chociaż to, co pożądane, jest dobre, to jednak pragnienie jest zawsze wadliwe względem nas, szczególnie kiedy jest zmieszany z przytłaczającą troską, ponieważ Bóg nie wymaga tego dobra, ale innego, w którym chce, abyśmy praktykowali.

18. Jeśli chodzi o próby duchowe, którym poddaje cię ojcowska dobroć Ojca Niebieskiego, błagam cię, abyś zrezygnował i być może uspokoił się zapewnieniem tych, którzy zajmują miejsce Boga, w którym On was kocha i pragnie wszelkiego dobra i w którym nazwa mówi do ciebie.
Cierpisz, to prawda, ale zrezygnował; cierpcie, ale nie lękajcie się, bo Bóg jest z wami i nie obrażacie go, lecz go kochacie; cierpicie, ale wierzcie także, że sam Jezus cierpi w was i dla was i dla was. Jezus nie porzucił cię, kiedy od niego uciekłeś, a tym bardziej teraz porzuci cię, a potem, że chcesz go kochać.
Bóg może odrzucić wszystko w stworzeniu, ponieważ wszystko smakuje zepsuciem, ale nigdy nie może odrzucić w nim szczerego pragnienia, aby go kochać. Więc jeśli nie chcesz się przekonać i być pewnym niebiańskiej litości z innych powodów, musisz przynajmniej się tego upewnić i być spokojnym i szczęśliwym.

19. Nie powinieneś mylić się ze świadomością, czy pozwoliłeś, czy nie. Wasze studia i czujność są ukierunkowane na prawość intencji, którą musicie kontynuować, zawsze walcząc dzielnie i hojnie złą sztuką złego ducha.

20. Zawsze bądźcie radośni w pokoju ze swoim sumieniem, odzwierciedlając, że służycie nieskończenie dobremu Ojcu, który jedynie czułością zstępuje do swego stworzenia, aby go wywyższyć i przekształcić w niego, swego stwórcę.
I uciekajcie od smutku, ponieważ wnika on w serca przywiązane do rzeczy tego świata.

21. Nie możemy się zniechęcać, ponieważ jeśli nieustannie dążymy do poprawy duszy, w końcu Pan nagradza ją, sprawiając, że wszystkie cnoty rozkwitają w niej nagle, jak w ogrodzie kwiatowym.

22. Różaniec i Eucharystia to dwa cudowne dary.

23. Savio chwali silną kobietę: „Jego palce, jak mówi, obsługują wrzeciono” (Prz 31,19).
Z przyjemnością powiem ci coś ponad tymi słowami. Wasze kolana są nagromadzeniem waszych pragnień; zakręć więc, każdego dnia trochę, ciągnij swoje projekty drut po drucie, aż do wykonania, a nieomylnie dojdziesz do głowy; ale ostrzegajcie, aby się nie spieszyć, ponieważ skręcilibyście nić węzłami i oszukiwaliście wrzeciono. Dlatego chodźcie zawsze i choć pójdziecie powoli naprzód, będziecie robić wspaniałą podróż.

24. Lęk jest jednym z największych zdrajców, jakich może kiedykolwiek doświadczyć prawdziwa cnota i mocne oddanie; udaje, że rozgrzewa się do dobrego działania, ale nie robi tego, tylko ochładza się i każe nam biec tylko po to, by się potknąć; z tego powodu należy się tego wystrzegać przy każdej okazji, szczególnie w modlitwie; i aby zrobić to lepiej, dobrze będzie pamiętać, że łaski i smaki modlitwy nie są wodami ziemi, lecz nieba, i dlatego wszystkie nasze wysiłki nie są wystarczające, aby je upaść, chociaż konieczne jest staranie się z wielką starannością tak, ale zawsze pokorni i spokojni: musicie trzymać swoje serce otwarte na niebo i czekać na niebiańską rosę.

25. Zachowujemy w pamięci dobrze wyrzeźbiony Boski Mistrz: dzięki naszej cierpliwości posiądziemy naszą duszę.

26. Nie trać odwagi, jeśli musisz ciężko pracować i zbierać mało (...).
Gdybyś pomyślał, ile kosztuje jedna dusza Jezusa, nie narzekałbyś.

27. Duch Boży jest duchem pokoju i nawet w najpoważniejszych niedociągnięciach sprawia, że ​​odczuwamy spokojny, pokorny, pewny siebie ból, a to zależy właśnie od Jego miłosierdzia.
Z drugiej strony duch diabła podnieca, denerwuje i sprawia, że ​​odczuwamy w tym samym bólu prawie gniew wobec nas, podczas gdy zamiast tego musimy użyć pierwszej miłości właśnie do siebie.
Więc jeśli poruszą cię niektóre myśli, pomyśl, że to wzburzenie nigdy nie pochodzi od Boga, który daje ci spokój, będąc duchem pokoju, ale od diabła.

28. Walka, która poprzedza dobre dzieło, które ma być wykonane, przypomina antyfonę, która poprzedza uroczysty psalm, który ma być śpiewany.

29. Pęd przebywania w pokoju wiecznym jest dobry, jest święty; ale musi być moderowane z całkowitą rezygnacją z boskiej woli: lepiej czynić boską wolę na ziemi niż cieszyć się rajem. „Cierpieć i nie umrzeć” to motto Świętej Teresy. Czyściec jest słodki, gdy współczujesz Bogu.

30. Cierpliwość jest doskonała, ponieważ jest mniej mieszana z troską i niepokojem. Jeśli dobry Pan chce przedłużyć godzinę próby, nie chcę narzekać i badać, dlaczego, ale zawsze pamiętaj o tym, że dzieci Izraela podróżowały czterdzieści lat na pustyni, zanim postawili stopę w ziemi obiecanej.