Nabożeństwo do Madonny w maju: dzień 21 „Addolorata”

ADDOLORATA

DZIEŃ 21 Zdrowaś Maryjo.

Wezwanie. - Maryjo, Matko Miłosierdzia, módl się za nami!

PŁAKANIE Na Kalwarii, gdy dokonywała się wielka ofiara Jezusa, można było zobaczyć dwie ofiary: Syna, który poświęcił ciało śmiercią, i Matkę Marię, która ze współczuciem poświęciła duszę. Serce Dziewicy było odbiciem bólu Jezusa.Zwykle matka bardziej odczuwa cierpienie swoich dzieci niż własne. Jak wiele musiała wycierpieć Matka Boża, aby zobaczyć śmierć Jezusa na krzyżu! Św. Bonawentura mówi, że wszystkie rany rozsiane po ciele Jezusa zjednoczyły się jednocześnie w Sercu Maryi. – Im bardziej kochasz jakąś osobę, tym bardziej cierpisz, gdy widzisz, jak ona cierpi. Miłość, jaką Dziewica darzyła Jezusa, była niezmierzona; umiłował go miłością nadprzyrodzoną jako swego Boga i miłością naturalną jako swego Syna; a mając bardzo delikatne Serce, wycierpiała tyle, że zasłużyła na miano Bolesnej i Królowej Męczenników. Prorok Jeremiasz wiele wieków wcześniej kontemplował Ją w wizji u stóp umierającego Chrystusa i powiedział: «Z czym cię porównam lub do kogo będę cię podobna, córko jerozolimska? … Twoja gorycz jest w istocie wielka jak morze. Kto może Cię pocieszyć? » (Jeremiasz, Lam. II, 13). A sam Prorok wkłada te słowa w usta Bolesnej Dziewicy: «O wy wszyscy, którzy przechodzicie tą drogą, zatrzymajcie się i zobaczcie, czy odczuwacie ból podobny do mojego! » (Jeremiasz, I, 12). Św. Albert Wielki mówi: Tak jak jesteśmy zobowiązani Jezusowi za Jego mękę cierpianą z miłości do nas, tak jesteśmy zobowiązani Maryi za męczeństwo, które poniosła w śmierci Jezusa dla naszego wiecznego zbawienia. – Niech nasza wdzięczność wobec Madonny będzie przynajmniej taka: medytować i współczuć Jej bólom. Jezus objawił błogosławionej Weronice da Binasco, że bardzo się cieszy, gdy widzi litość wobec swojej Matki, ponieważ są mu bliskie łzy, które wylała na Kalwarii. Sama Dziewica skarżyła się Świętej Brygidzie, że niewielu ją lituje, a większość zapomina o jej smutkach; dlatego polecił jej, aby pamiętała o swoich bólach. Na cześć Matki Bożej Bolesnej Kościół ustanowił święto liturgiczne, które przypada XNUMX września. Prywatnie dobrze jest codziennie pamiętać o smutkach Madonny. Ilu wyznawców Maryi codziennie odmawia koronę Matki Bożej Bolesnej! Korona ta ma siedem słupków, a każdy z nich ma siedem paciorków. Niech krąg czcicieli Dziewicy Bolesnej stale się poszerza! Dobrą praktyką jest codzienne odmawianie modlitwy Siedmiu Boleści, którą można znaleźć w wielu księgach nabożnych, na przykład w „Maksymach wiecznych”. W „Chwałach Maryi” św. Alfons pisze: Św. Elżbiecie Królowej zostało objawione, że św. Jan Ewangelista pragnął ujrzeć Najświętszą Dziewicę po wzięciu do nieba. Otrzymał łaskę i ukazali mu się Madonna i Jezus; przy tej okazji zrozumiał, że Maryja prosiła swego Syna o jakąś szczególną łaskę dla wielbicieli Jej boleści. Jezus obiecał cztery główne łaski:

1. - Każdy, kto powołuje się na Boską Matkę dla swych cierpień, przed śmiercią zasługuje na prawdziwą pokutę za wszystkie swoje grzechy.

2. - Jezus utrzyma tych wielbicieli w ich udrękach, szczególnie w chwili śmierci.

3. - On da im pamięć o swojej Męce, z wielką nagrodą w Niebie.

4. - Jezus złoży tych wielbicieli w ręce Maryi, aby pozbyła się ich według własnej przyjemności i otrzymali wszystkie łaski, których pragnie.

PRZYKŁAD

Bogaty pan, porzuciwszy ścieżkę dobroci, oddał się całkowicie występkowi. Zaślepiony namiętnościami, wyraźnie zawarł pakt z diabłem, protestując, aby po śmierci oddać mu swoją duszę. Po siedemdziesięciu latach życia w grzechu doszedł do śmierci. Jezus, chcąc okazać mu miłosierdzie, powiedział do św. Brygidy: Idź i powiedz swojemu spowiednikowi, aby pobiegł do łóżka tego umierającego człowieka; nalegaj, żeby się przyznał! – Ksiądz poszedł trzy razy i nie udało mu się go nawrócić. Wreszcie wyjawił tajemnicę: nie przyszedłem do Was spontanicznie; Sam Jezus posłał mnie przez świętą zakonnicę i chce Ci udzielić swojego przebaczenia. Nie opieraj się już łasce Bożej! – Chory, słysząc to, wzruszył się i zalał się łzami; po czym wykrzyknął: Jak mogę uzyskać przebaczenie, skoro służyłem diabłu przez siedemdziesiąt lat? Moje grzechy są bardzo poważne i niezliczone! – Ksiądz go uspokoił, przygotował do spowiedzi, rozgrzeszył i udzielił wiatyku. Po sześciu dniach ten bogaty pan zmarł. Jezus, ukazując się św. Brygidzie, tak do niej mówił: Ten grzesznik jest zbawiony; obecnie przebywa w czyśćcu. Doznała łaski nawrócenia za wstawiennictwem mojej Dziewicy Matki, ponieważ choć żyła w występku, zachowała jednak oddanie swoim boleściom; kiedy wspominał cierpienia Matki Bożej Bolesnej, współczuł jej i żałował. –

Folia. - Dokonaj siedmiu małych poświęceń na cześć siedmiu bólów Madonny.

Wytrysk. – Królowo Męczenników, módl się za nami