Dzisiejsze nabożeństwo: co oznacza dla ciebie słowo „Bóg Ojciec”?

O SŁOWIE „OJCIEC”

1. Bóg i Ojciec wszystkich. Każdy człowiek, chociażby dlatego, że wyszedł z rąk Boga, z wizerunkiem Boga wyrytym na czole, w duszy i w sercu, chroniony, zaopatrywany i karmiony każdego dnia, w każdej chwili, z ojcowską miłością, powinien wołaj Boga, Ojcze. Ale w porządku Łaski my, chrześcijanie, dzieci adoptowane lub umiłowane, uznajemy Boga podwójnie za naszego Ojca, także dlatego, że poświęcił za nas swego Syna, przebacza nam, kocha nas, chce, abyśmy byli bezpieczni i błogosławieni Nim.

2. Słodycz tego Imienia. Czy nie przypomina Ci to w mgnieniu oka tego, co najczulsze, najsłodsze, najbardziej chwytające za serce? Czy nie przypomina Ci to o ogromnej liczbie korzyści? Ojcze, mówi biedny człowiek i przypomina nam o Opatrzności Bożej; Ojcze – mówi sierota i czuje, że nie jest sam; Ojcze, wzywaj chorego, a nadzieja go wzmocni; Ojcze, mówi każdy
nieszczęśliwy, aw Bogu widzi Sprawiedliwego, który pewnego dnia go wynagrodzi. O mój Ojcze, ile razy Cię obraziłem!

3. Długi wobec Boga Ojca. Serce człowieka potrzebuje Boga, który się do niego zniża, ma udział w jego radościach i smutkach, który Mnie kocha... Imię Ojca, które nasz Bóg wkłada w nasze usta, jest rękojmią, że naprawdę nim jest dla nas. Ale my, dzieci Boże, jesteśmy obciążeni różnymi długami, które przypomniały nam słowo Ojciec, to znaczy obowiązek kochania Go, oddawania Mu czci, posłuszeństwa, naśladowania Go, całkowitego poddania się Jemu. Pamiętaj to.

ĆWICZYĆ. Czy będziesz synem marnotrawnym u Boga? Odmów trzy Paters Sercu Jezusowemu, aby nie stać się jednym.