Praktyczne oddanie dnia: przyjemności wynikające z obżarstwa

Nieumiarkowanie. Kiedy pomyślimy o Adamie, który jak na jabłko zgubił się w śmiertelnym nieposłuszeństwie, Ezawowi, który za kilka soczewic sprzedał swoje pierworództwo, to kto nie współczuje im? Jednak jest to starożytne przysłowie, że gardło zabija więcej niż miecz. Większość chorób ma swoje źródło w nietrzymaniu gardła. A my, jeśli nie będziemy musieli narzekać na poważne błędy w tym, ile czytań będziemy musieli zdać sprawę Panu!

Bezużyteczność przyjemności gardła. Co to jest kęs jedzenia? Jak szybko to pożera! Bóg poskarżył się Prorokowi, jak to możliwe, że jego lud za kęs chleba obraził go ... za tak małą rzecz, że po połknięciu prawie nie pamięta się jej smaku! Konieczność przeradza się w nikczemny wybuch namiętności! Zastanów się teraz, ile przysmaków i ile żarłoczności zjadłeś. Być może nawet prawa Kościoła zostały złamane za skromny kęs! Pomyśl, jeśli nie masz powodu, by się skarcić.

Umartwienie gardła. Mądrzy jedzą, żeby żyć: głupiec żyje, żeby jeść. Vincent de 'Paoli zwykł mawiać: Umartwienie gardła jest abbicc; doskonałości; kto chce zaspokoić smak, nigdy nie osiągnie doskonałości. Święci jedli z konieczności i często z odrazą; abstynencja była dla nich ciągła: więc Luigi Gonzaga, Valfrè, Gherardo Maiella… Ty przynajmniej nigdy nie pochłaniasz się jedzeniem, przestrzegasz zaleconych postów i abstynencji, czasami pozbawionych obżarstwa.

ĆWICZYĆ. - Czy trochę abstynencji w jedzeniu.