Praktyczna pobożność dnia: żarliwość wobec Jezusa

Polecenie Jezusa pobudza nas do gorliwości, nakazuje nam miłować Go całym sercem, całą duszą, ze wszystkich sił (Mt 22, 37); mówi nam: bądźcie nie tylko święci, ale i doskonali (Mt 5); każe nam wyłupić oko, złożyć w ofierze rękę lub nogę, jeśli nas obrazi (Mt 48); wyrzec się wszystkiego (Łk 18), zamiast Go obrażać. Jak być Mu posłusznym bez wielkiego zapału?

Krótkość życia narzuca nam zapał. Gdybyśmy mieli długie życie patriarchów, gdybyśmy liczyli lata przez stulecia, być może opieszałość i opóźnienie w służeniu Bogu byłoby bardziej godne usprawiedliwienia; ale czym jest życie człowieka? Jak on ucieka! Czy nie zdajecie sobie sprawy, że starość już się zbliża? Za drzwiami śmierć… Żegnajcie więc pragnienia, wole, projekty… wszystko bezużyteczne dla błogiej wieczności.

Przykład innych musi nas pobudzać do gorliwości. Czego nie robią ci ludzie, którzy żyją w opinii świętości? Oddają się dobrym uczynkom z takim zapałem i żarliwością, że bledną w porównaniu z nimi nasze wychwalane cnoty. Jeśli więc porównasz się z bł. Sebastiano Valfrè, który mając już osiem lat, nadal pracuje i poświęca się dla dobra innych, jest ofiarą swojego zapału…; co za umartwienie dla ciebie!

ĆWICZYĆ. - Spędź cały dzień z zapałem ... Często powtarzaj: Błogosławiony Sebastiano Valfrè, daj mi swój zapał.