Praktyczne nabożeństwo dnia: Weź przykład od Świętych

Jak bardzo może to wpłynąć na nasze serce. Żyjemy głównie poprzez naśladownictwo; widząc, jak inni czynią dobro, porusza nas nieodparta siła, która niemal ciągnie nas do ich naśladowania. Św. Ignacy, św. Augustyn, św. Teresa i setka innych uznają znaczną część swojego nawrócenia na przykładzie świętych... Ilu z nich wyznaje, że zaczerpnęło stamtąd cnotę, zapał i płomień świętości! A tak mało czytamy i rozmyślamy o życiu i przykładach świętych!…

Nasze zamieszanie w porównaniu z nimi. Porównując nas do grzeszników, pycha nas zaślepia, jak faryzeusz obok celnika; ale w obliczu bohaterskich przykładów Świętych, jak mali czujemy się! Porównajmy naszą cierpliwość, naszą pokorę, naszą rezygnację, nasz zapał w modlitwach z ich cnotami, a zobaczymy, jak nędzne są nasze przechwalane cnoty, nasze rzekome zasługi i ile jeszcze mamy do zrobienia!

Wybierzmy konkretnego Świętego jako nasz wzór. Doświadczenie pokazuje, jak pożyteczne jest coroczne wybieranie Świętego na opiekuna i nauczyciela cnoty, której nam brakuje. Będzie to słodycz św. Franciszka Salezego; będzie to zapał u św. Teresy, u św. Filipa; będzie to oddział u św. Franciszka z Asyżu, itd. Próbując przez cały rok zastanawiać się nad jego zaletami, z pewnością poczynimy postępy. Po co pomijać taką dobrą praktykę?

ĆWICZYĆ. - Wybierz, za radą kierownika duchowego, świętego dla swojego patrona i od dziś naśladuj jego przykład. - Pater i Ave do wybranego świętego.