Ewangelia z 1 kwietnia 2020 r. Z komentarzem

Środa, 1 kwietnia 2020 r
Najświętszej Marii Panny z Egiptu; św. Gilberta; B. Giuseppe Girottiego
5.a Wielkiego Postu
Chwała i chwała wam na przestrzeni wieków
Dn 3,14-20.46-50.91-92.95; Żargon. Dn 3,52–56; J 8,31, 42–XNUMX

PORANNA MODLITWA
Wszechmogący Boże, obdarz nas mocną wiarą, taką jak Abraham. Dzisiaj chcemy wytrwać w waszym nauczaniu, aby stać się waszymi prawdziwymi uczniami. Nie chcemy być niewolnikami grzechu. Prowadź nas, Panie, do domu Ojca, gdzie w wolności będziemy Cię kochać na zawsze.

WEJŚCIE ANTIPHON
Wybaw mnie, Panie, od gniewu moich wrogów. Wznosicie mnie ponad moich przeciwników i wybawiacie od gwałtownego człowieka.

KOLEKCJA
Niech wasze światło, miłosierny Bóg, świeci na wasze dzieci oczyszczone przez pokutę; Ty, który zainspirowałeś nas wolą, aby ci służyć, dopełnić rozpoczętej pracy. Dla naszego Pana Jezusa Chrystusa ...

PIERWSZE CZYTANIE
Bóg posłał swego anioła i uwolnił swoich sług.
Z księgi proroka Daniela 3,14-20.46-50.91-92.95
W tamtych czasach król Nabuchodonozor powiedział: „Czy to prawda, Sadrac, Mesac i Abdènego, że nie służycie moim bogom i nie oddajecie czci złotej statui, którą wzniosłem? Teraz, kiedy usłyszycie dźwięk klaksonu, fletu, harfy, harfy, dudy i wszelkiego rodzaju instrumentów muzycznych, będziecie gotowi pokłonić się i uwielbiać posąg, który wykonałem, cóż; w przeciwnym razie w tej samej chwili zostaniesz wrzucony do płonącego pieca ognia. Który bóg może cię uwolnić z mojej ręki? » Ale Sadrach, Meszach i Abednego odpowiedzieli królowi Nabuchodonozorowi: „Nie musimy w tym względzie udzielać żadnej odpowiedzi; wiedzcie jednak, że nasz Bóg, któremu służymy, może nas wybawić z ognistego pieca i waszej ręki, królu. Ale nawet jeśli nas nie uwolni, wiedz, królu, że nigdy nie będziemy służyć twoim bogom i nie będziemy czcić złotego posągu, który wzniosłeś ». Następnie Nabuchodonozor napełnił się gniewem, a jego wygląd zmienił się w kierunku Sadraca, Mesaka i Abdènego i nakazał, aby ogień w piecu wzrósł siedem razy bardziej niż zwykle. Następnie, do niektórych z najsilniejszych ludzi w jego armii, rozkazano mu związać Sadraca, Mesaca i Abdènego i wrzucić ich do ognistego pieca. Słudzy króla, którzy ich wrzucili, nie przestali zwiększać ognia w piecu, bitumem, holem, smołą i przycinaniem. Płomień wzniósł się czterdzieści dziewięć nad piecem i opuszczając go, spalił Caldèi, którzy byli w pobliżu pieca. Lecz anioł Pański, który zstąpił z Azarèą i jego towarzyszami do pieca, odwrócił od nich płomień pieca i uczynił wnętrze pieca, jakby wiał wiatr pełen rosy. Więc ogień ich wcale nie dotknął, nie skrzywdził ich, nie dał im żadnych szykan. Wtedy król Nabuchodonozor był zdumiony, szybko wstał i zwrócił się do swoich ministrów: „Czy nie wrzuciliśmy trzech mężczyzn związanych w ogień?”. „Oczywiście, królu”, odpowiedzieli. Dodał: „Oto widzę czterech luźnych ludzi, którzy chodzą pośród ognia, nie ponosząc żadnej szkody; w istocie czwarty jest z wyglądu podobny do syna bogów ”. Nabuchodonozor zaczął mówić: «Niech będzie błogosławiony Bóg Sadraka, Mesaka i Abdènego, który posłał swego anioła i uwolnił sług, którzy mu ufali; przekroczyli przykazanie króla i odsłonili swoje ciała, aby nie służyły i nie oddawały czci żadnemu innemu boga poza swoim Bogiem ”.
Słowo Boże

PSALM RESPONSORYJNY (Dn 3,52-56)
Odp .: Chwała i chwała wam na przestrzeni wieków.
Błogosławiony jesteś, Panie, Boże naszych ojców,
Błogosław swoje chwalebne i święte imię. R.

Błogosławieni jesteście w swojej świętej, chwalebnej świątyni,
Błogosławiony jesteś na tronie swojego królestwa. R.

Błogosławieni jesteście tymi, którzy penetrują otchłań oczyma
i usiądź na aniołkach,
Błogosławieni jesteście na firmamencie nieba. R.

PIEŚŃ DO EWANGELII (por. Łk 8,15, XNUMX)
Chwała i cześć tobie, Panie Jezu!
Błogosławieni, którzy strzegą słowa Bożego
z nienaruszonym i dobrym sercem
i wytrwale wydają owoce.
Chwała i cześć tobie, Panie Jezu!

EWANGELIA
Jeśli Syn was wyzwoli, naprawdę będziecie wolni.
+ Z Ewangelii według Jana 8,31-42
W tym czasie Jezus powiedział do tych Żydów, którzy mu uwierzyli: «Jeśli pozostaniecie w moim słowie, jesteście naprawdę moimi uczniami; poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli ». Powiedzieli mu: „Jesteśmy potomkami Abrahama i nigdy nie byliśmy niewolnikami nikogo. Jak możesz powiedzieć: „Staniesz się wolny”? ». Jezus odpowiedział im: „Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, kto popełnia grzech, jest niewolnikiem grzechu. Teraz niewolnik nie pozostaje w domu na zawsze; syn pozostaje tam na zawsze. Jeśli zatem Syn was wyzwoli, będziecie naprawdę wolni. Wiem, że jesteście potomkami Abrahama. Ale tymczasem spróbuj mnie zabić, bo moje słowo nie znajduje w tobie akceptacji. Mówię to, co widziałem u Ojca; dlatego czynicie także to, co słyszeliście od ojca ”. Powiedzieli mu: „Naszym ojcem jest Abraham”. Jezus powiedział do nich: „Gdybyście byli dziećmi Abrahama, robilibyście dzieła Abrahama. Ale teraz próbujesz mnie zabić, człowieku, który powiedział ci prawdę usłyszaną przez Boga, a tego nie uczynił Abraham. Wykonujesz dzieła swego ojca. » Potem powiedzieli mu: „Nie narodziliśmy się z prostytucji; mamy tylko jednego ojca: Boże! ». Jezus powiedział do nich: „Gdyby Bóg był twoim ojcem, kochałbyś mnie, bo Ja wyszedłem z Boga i przyszedłem; Nie przyszedłem do siebie, ale on mnie przysłał. ”
Słowo Pańskie.

HOMILIA
Jezus zaprasza nas do pójścia do swojej szkoły, do wierności Jego słowu, do zostania Jego uczniami, do poznania prawdy i do prawdziwej wolności. Trudno zrozumieć, że najgorsze niewolnictwo wynika właśnie z niewiedzy, kłamstw i błędów. Cała nasza historia od samego początku jest mocno naznaczona ludzkimi błędami, które zawsze mają to samo pochodzenie: odłączenie się od Boga, wyjście z sfery miłości i komunii z Nim, wiedza, a następnie doświadczenie złe we wszystkich jego postaciach. Lament Chrystusa: „moje słowo nie znajduje w was akceptacji” wciąż brzmi prawdziwie i aktualne. Nasze słowa, nasze wybory, nasze osobiste decyzje, a zatem nasze straty przeważają nad tym słowem prawdy. Wciąż jest wiele dzieci, które twierdzą, że mają część dziedzictwa, aby wydać wszystko, gdzie i jak chcą. Domniemanie, że potrafimy kierować życiem według własnego gustu, w całkowitej autonomii, wciąż leży u podstaw neo-pogaństwa. Jeszcze bardziej subtelna jest pokusa, która chciałaby nas przekonać, podobnie jak Żydów, współczesnych Chrystusowi, do bycia opiekunami prawdy tylko dla niejasnego poczucia przynależności i dla przypuszczalnej wiary, która tak naprawdę nie wpływa na życie. Nie ma sensu być dziećmi Abrahama, jeśli nie przyswoimy sobie jego wiary i nie przełożymy jej na uczynki. Iluż uważa się za chrześcijan i faktycznie zabija ostrzeżenia i przykazania Pana! Prawda Boga jest światłem i lampą na naszych śladach, jest orientacją na życie, jest posłuszna i radosna zgodą i miłością do Chrystusa, jest pełnią wolności. Pan powierzył dwóm księgom swoje wieczne prawdy o zbawieniu człowieka: święte pismo, Biblię, którą niewielu zna i rozumie, a następnie swoim wiernym powołanym do głoszenia tych prawd z nieodpartą mocą świadectwa. Czy kiedykolwiek myślałeś, że ktoś czyta Biblię i szuka prawdy, patrząc na twoje życie? Czy wysyłana wiadomość jest autentyczna? (Ojcowie Silvestrini)