Kardynał podtrzymuje telefonicznie „prawdopodobną nieważność” spowiedzi

Mimo że świat stoi w obliczu pandemii, która może ograniczyć zdolność wielu osób do sprawowania sakramentów, zwłaszcza osób przebywających w izolatce, poddanych kwarantannie lub hospitalizowanych z powodu COVID-19, spowiedź przez telefon jest nadal bardzo prawdopodobna. ważne - powiedział kard. Mauro Piacenza, szef Penitencjarii Apostolskiej.

W wywiadzie udzielonym 5 grudnia w watykańskiej gazecie L'Osservatore Romano zapytano kardynała, czy do spowiedzi można użyć telefonu lub innych środków komunikacji elektronicznej.

„Możemy potwierdzić prawdopodobną nieważność uniewinnienia wydanego w ten sposób” - powiedział.

„W rzeczywistości brakuje prawdziwej obecności penitenta i nie ma prawdziwego przekazania słów rozgrzeszenia; istnieją tylko wibracje elektryczne, które odtwarzają ludzkie słowo ”- powiedział.

Kardynał powiedział, że to do miejscowego biskupa należy decyzja, czy zezwolić na „rozgrzeszenie zbiorowe” w przypadkach poważnej konieczności, „na przykład przy wejściu na oddziały szpitalne, gdzie wierni są zarażeni i zagrożeni śmiercią”.

W takim przypadku kapłan powinien przedsięwziąć niezbędne środki ostrożności i starać się „wzmocnić” swój głos tak bardzo, jak to tylko możliwe, aby można było usłyszeć rozgrzeszenie - dodał.

W większości przypadków prawo kościelne wymaga, aby kapłan i penitent byli fizycznie obecni. Penitent głośno wyznaje swoje grzechy i wyraża za nie skruchę.

Uznając trudności, jakie napotykają księża w przestrzeganiu środków zdrowotnych i nakazów podczas udzielania sakramentu, kardynał powiedział, że do każdego biskupa należy wskazanie swoim kapłanom i wiernym „ostrożnej uwagi, jaką należy zachować” w indywidualnym sprawowaniu sakramentu pojednania w sposób, który zapewnia fizyczną obecność kapłana i penitenta. Dodał, że takie wytyczne powinny opierać się na lokalnej sytuacji dotyczącej ryzyka rozprzestrzeniania się i zarażenia.

Na przykład, powiedział kardynał, miejsce wyznaczone do spowiedzi powinno być dobrze wentylowane i poza konfesjonałem, należy używać masek na twarz, często odkażać powierzchnie i zachować dystans społeczny, zapewniając jednocześnie dyskrecję. i pieczęć spowiedzi.

Uwagi kardynała powtórzyły to, co powiedział penitencjarnie apostolskie w połowie marca, kiedy wydało notatkę „O sakramencie pojednania w obecnej sytuacji kryzysowej związanej z koronawirusem”.

Sakrament musi być udzielany zgodnie z prawem kanonicznym i innymi przepisami, nawet podczas globalnej pandemii - powiedział, dodając wskazania, które przytoczył w wywiadzie, dotyczące podjęcia środków ostrożności w celu zmniejszenia ryzyka rozprzestrzeniania się wirusa.

„Tam, gdzie poszczególni wierni znajdują się w bolesnej niemożności otrzymania rozgrzeszenia sakramentalnego, należy pamiętać o tej doskonałej skruchie, wypływającej z miłości Boga, umiłowanej ponad wszystko, wyrażonej szczerą prośbą o przebaczenie - to, co penitent może w tej chwili - w towarzystwie „votum confessionis”, to znaczy stanowczej decyzji o jak najszybszym przyjęciu sakramentalnej spowiedzi, uzyskuje odpuszczenie grzechów, nawet śmiertelnych ”- czytamy w nocie z połowy marca.

Papież Franciszek powtórzył tę samą możliwość podczas transmitowanej na żywo porannej Mszy św. 20 marca.

Powiedział, że ludzie, którzy nie mogą spowiadać się z powodu blokady koronawirusa lub innego poważnego powodu, mogą zwrócić się bezpośrednio do Boga, sprecyzować swoje grzechy, poprosić o przebaczenie i doświadczyć Bożego przebaczenia.

Papież powiedział, że ludzie powinni: „Czyńcie to, co mówi Katechizm (Kościoła Katolickiego). To bardzo jasne: jeśli nie możesz znaleźć księdza, któremu mógłbyś się wyspowiadać, porozmawiaj bezpośrednio z Bogiem, swoim ojcem i powiedz mu prawdę. Powiedz: „Panie, zrobiłem to, to, to. Przebacz mi „i proś o przebaczenie z całego serca”.

Zrób akt skruchy, powiedział papież i obiecaj Bogu: „Później pójdę do spowiedzi, ale teraz wybacz mi”. I natychmiast powrócisz do stanu łaski u Boga ”.

„Jak uczy katechizm”, powiedział papież Franciszek, „można zbliżyć się do Bożego przebaczenia bez posiadania księdza.