Warsztaty świecowe pomagają kobietom wspierać rodziny

warsztat świec: Kiedy Maria, siostra Łazarza, namaściła stopy Jezusa na kilka dni przed jego ukrzyżowaniem, użyła drogocennego i drogiego oleju nardowego, który pochodzi z indyjskich himalajskich gór i został sprowadzony do Ziemi Świętej poprzez starożytny handel przyprawami.

Obecnie palestyńskie kobiety używają nardu - określanego w kilku miejscach w Ewangeliach jako „nard” - a także różanego, jaśminowego, miodowego, bursztynowego i innych olejków eterycznych do zaparzania świec - i pomagają w utrzymaniu swoich rodzin. Dziś olej nardowy, choć wciąż drogi, jest znacznie łatwiejszy do kupienia. W czerwcu Stowarzyszenie Pro Terra Sancta otworzyło warsztat świec dla kobiet. Niedaleko kompleksu franciszkańskiego kościoła San Lazzaro, gdzie tradycyjnie uważa się, że Jezus wskrzesił z martwych swego przyjaciela Łazarza. Bethany Candles, część trzyletniego projektu Hospitable Bethany. Miał on stanowić źródło utrzymania kobiet, które mogły sprzedawać świece pielgrzymom i przyjezdnym.

Rabieca'a Abu Ghieth robi świece na warsztatach Bethany Candles na Zachodnim Brzegu 2 marca 2021 roku. Warsztaty pomagają Palestyńczykom w utrzymaniu rodzin. (Zdjęcie CNS / Debbie Hill)

Pro Terra Sancta dołączyła do Towarzystwa Rozwoju Kobiet Al Hana'a, aby zaprosić 15 kobiet na wstępne kursy laboratoryjne. Połowa z tych, którzy zostali zaproszeni, aby rozpocząć działalność związaną z wytwarzaniem świec. Bez pielgrzymów zajęcie wszystkich kobiet w tej chwili nie jest trwałe, wyjaśnia Osama Hamdan, koordynator projektu Gościnna Betania. Organizatorzy liczą na to, że gdy sytuacja się poprawi, do pracy ściągną więcej kobiet. „Budujemy z myślą o przyszłości” - powiedział Hamdan. „Jeśli pomyślimy o dniu dzisiejszym, równie dobrze możemy zostać w domu”.

warsztaty świec

Warsztat świec: rozpoczął pracę w warsztacie przez cztery miesiące

Marah Abu Rish, 25 lat, zaczęła pracować w sklepie cztery miesiące temu po zwolnieniu. Z pracy biurowej w szpitalu z powodu COVID-19. Powiedziała, że ​​ona i jej starszy brat są jedynymi żywicielami rodziny, a kiedy została zwolniona, tak się rozchorowała, że ​​musiała trafić do szpitala. „Jestem starszą dziewczyną, muszę pomóc w utrzymaniu mojej rodziny” - powiedziała. „Kiedy zaproszono mnie do pracy, byłem z ojcem w szpitalu, ale byłem tak zadowolony z pracy, że przyszedłem dopiero następnego dnia”.

Po latach pracy administracyjnej, powiedziała, znalazła zamiłowanie do pracy twórczej i eksperymentowała z robieniem różnych stylów i wzorów świec. "Odkryłem siebie. Czuję się jak artystka - powiedziała. "Jestem z siebie bardzo dumny." W ramach kursu kobiety, wszystkie muzułmanki, odbyły wycieczkę po kościele San Lazzaro.

Kobieta nalewa wosk do świec podczas warsztatów Bethany Candles na Zachodnim Brzegu 2 marca 2021 r. Warsztaty pomagają Palestyńczykom w utrzymaniu rodzin. (Zdjęcie CNS / Debbie Hill)

Wiele Palestyńczyków nie może wyjść do pracy, ale warsztat świec pozwala im razem zarabiać na życie - powiedziała Ola Abu Damous, dyrektor Towarzystwa Al Hana'a. 60-letnia Damous jest wdową, która sama wysłała całą ośmioro swoich dzieci na studia. Powiedziała, że ​​ma nadzieję, że zrobienie świecy pomoże innym kobietom uniknąć problemów finansowych, tak jak ona.

Ponieważ targ pielgrzymkowy jest już dla nich zamknięty, kobiety zaprojektowały kolejną linię świec na lokalny targ, które mają być wręczane jako prezenty na weselach lub z okazji narodzin. Chociaż planowany jest sklep internetowy do sprzedaży międzynarodowej, Abu Rish i niektóre inne młodsze kobiety już podjęły inicjatywę promowania lokalnej linii świec za pośrednictwem konta na Instagramie pod nazwą Lavender.Store9, oczekując powrotu pielgrzymów. Plan zakłada również otwarcie sklepu z pamiątkami przylegającym do kościoła.