Papież chwali Kolumbię za ochronę 1,7 miliona migrantów z Wenezueli

Po uznaniu, że zawsze patrzy z wdzięcznością na tych, którzy pomagają migrantom, papież Franciszek w niedzielę pochwalił wysiłki władz kolumbijskich w celu zagwarantowania tymczasowej ochrony migrantom z Wenezueli, którzy uciekli przed ekonomicznymi trudnościami swojej ojczyzny. „Dołączam do biskupów Kolumbii w wyrażaniu wdzięczności władzom kolumbijskim za wprowadzenie w życie statutu tymczasowej ochrony dla migrantów z Wenezueli przebywających w tym kraju, sprzyjającego przyjęciu, ochronie i integracji” - powiedział papież Franciszek po cotygodniowej modlitwie Anioł Pański. Podkreślił również, że jest to wysiłek prowadzony „nie przez super bogate, rozwinięte państwo”, ale z „wieloma problemami rozwoju, biedy i pokoju… Prawie 70 lat wojny partyzanckiej”. Ale mając ten problem, mieli odwagę przyjrzeć się tym migrantom i stworzyć ten statut ”. Inicjatywa, ogłoszona w zeszłym tygodniu przez prezydenta Ivána Duque Márqueza, zapewni 10-letnią ochronę dla 1,7 mln Wenezuelczyków mieszkających obecnie w Kolumbii, przyznając im pozwolenia na pobyt i możliwość ubiegania się o pobyt stały.

Migranci z Wenezueli mają nadzieję, że środek ułatwi dostęp do pracy i usług socjalnych: obecnie w rozdartej wojną Kolumbii żyje ponad milion nieudokumentowanych Wenezuelczyków, którzy osiągnęli pokój tylko dzięki porozumieniu z 2016 r., Które jest obecnie kwestionowane. Przez wielu z powodu braku partyzantów . integracji ze społeczeństwem. Dość zaskakujące ogłoszenie zostało ogłoszone przez Duque w ubiegły poniedziałek i dotyczy nielegalnych imigrantów z Wenezueli mieszkających w Kolumbii przed 31 stycznia 2021 r. Oznacza to również, że setki tysięcy migrantów posiadających status prawny nie będą musiały odnawiać swoich tymczasowych zezwoleń ani wiz. Organizacja Narodów Zjednoczonych szacuje, że obecnie na całym świecie jest ponad 5,5 miliona migrantów i uchodźców z Wenezueli, którzy uciekli z kraju rządzonego przez socjalistę Nicolasa Maduro, następcę Hugo Chaveza. Wraz z kryzysem, który wybuchł od śmierci Chaveza w 2013 r., Kraj od dawna nęka niedobory żywności, hiperinflacja i niestabilna sytuacja polityczna. Ze względu na kryzys społeczno-gospodarczy wydanie paszportu w Wenezueli jest praktycznie niemożliwe, a uzyskanie przedłużenia już wydanego może zająć nawet rok, więc wielu ucieka z kraju bez dokumentów.

W przemówieniu z 8 lutego Duque, konserwatysta, którego rząd jest ściśle powiązany ze Stanami Zjednoczonymi, scharakteryzował tę decyzję w kategoriach humanitarnych i praktycznych, wzywając tych, którzy słuchają jego uwag, do współczucia dla migrantów z całego świata. „Kryzysy migracyjne są z definicji kryzysami humanitarnymi” - powiedział, po czym wskazał, że posunięcie jego rządu ułatwiłoby pracę urzędnikom, którzy muszą zidentyfikować potrzebujących, a także wyśledzić każdego, kto łamie prawo. Wysoki Komisarz Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców Filippo Grandi nazwał zapowiedź Duque „najważniejszym gestem humanitarnym” w regionie od dziesięcioleci. Pomimo faktu, że Kolumbia wciąż stoi w obliczu kryzysu tysięcy przesiedleńców wewnętrznych z powodu trwającej dekady wojny domowej, która nęka cały naród, rząd przyjął radykalnie inne podejście do napływających Wenezuelczyków z innych krajów regionu, takich jak Ekwador, Peru i Chile., Które stworzyły bariery dla migracji. W styczniu Peru wysłało czołgi wojskowe do granicy z Ekwadorem, aby uniemożliwić migrantom - wielu z nich z Wenezueli - wjazd do kraju, pozostawiając setki z nich na osiedlu. Choć często zapominany, kryzys migracyjny w Wenezueli jest od 2019 roku porównywalny z kryzysem w Syrii, w której po dziesięciu latach wojny przebywa sześć milionów uchodźców.

Podczas niedzielnych przemówień po Anioł Pański, Franciszek powiedział, że dołączył do biskupów kolumbijskich, aby pochwalić decyzję rządu, który pochwalił posunięcie wkrótce po jego ogłoszeniu. „Migranci, uchodźcy, wysiedleńcy i ofiary handlu ludźmi stali się symbolami wykluczenia, ponieważ oprócz znoszenia trudności związanych z ich statusem migracyjnym, często są przedmiotem negatywnych ocen lub odrzucenia społecznego” - napisali biskupi w oświadczeniu. zeszły tydzień . Dlatego „należy dążyć do postaw i inicjatyw, które promują ludzką godność wszystkich ludzi bez względu na ich pochodzenie, zgodnie z historyczną zdolnością przyjmowania naszego narodu”. Biskupi przewidzieli, że wdrożenie tego mechanizmu ochronnego przez rząd „będzie aktem braterskim, który otworzy drzwi dla zapewnienia, że ​​ludność przybywająca na nasze terytorium będzie mogła korzystać z podstawowych praw wszystkich ludzi i mieć dostęp do godnego życia. W swoim oświadczeniu prałaci potwierdzili również zobowiązanie Kościoła kolumbijskiego, jego diecezji, zgromadzeń zakonnych, grup i ruchów apostolskich, wraz ze wszystkimi jego organizacjami duszpasterskimi, do „udzielenia globalnej odpowiedzi na potrzeby naszych braci i sióstr, którzy szukają ochrony w Kolumbia. "