Papież proponuje rozważenie „powszechnego wynagrodzenia podstawowego”

W liście wielkanocnym do członków ruchów i organizacji ludowych papież Franciszek zasugerował, że kryzys koronawirusa może być okazją do rozważenia powszechnej płacy podstawowej.

„Wiem, że zostałeś wykluczony z korzyści płynących z globalizacji” - napisał 12 kwietnia. „Nie lubisz powierzchownych przyjemności, które znieczulają tak wiele sumień, ale zawsze cierpisz z powodu szkód, które one powodują. Zło, które dotyka wszystkich, uderzyło cię dwa razy mocniej. "

Pomyślał, że „Wielu z was żyje z dnia na dzień, bez żadnej prawnej gwarancji, która by was chroniła. Sprzedawcy uliczni, podmioty zajmujące się recyklingiem, słodycze, drobni farmerzy, pracownicy budowlani, krawcy, różnego rodzaju opiekunowie: wy, którzy są nieformalni, pracujesz samotnie lub w podstawowej gospodarce, nie masz stałego dochodu, aby przejść przez ten trudny czas. a bloki stają się nie do zniesienia. "

„Może to być czas na rozważenie uniwersalnej pensji podstawowej, która rozpoznałaby i uszlachetniła szlachetne i istotne zadania, które wykonujesz. Zagwarantuje i konkretnie zrealizuje ideał, zarówno tak ludzki, jak i chrześcijański, nie ma robotnika bez praw ”- powiedział.

Franciszek powiedział również: „Mam nadzieję, że rządy zrozumieją, że paradygmaty technokratyczne (zorientowane na państwo lub zorientowane na rynek) nie wystarczą, aby rozwiązać ten kryzys lub inne główne problemy dotykające ludzkość”.

Mówiąc, że kryzys koronawirusa jest często określany jako „wojenne metafory”, powiedział członkom popularnych ruchów, że „naprawdę jesteście niewidzialną armią walczącą w najbardziej niebezpiecznych okopach; armia, której jedyną bronią jest solidarność, nadzieja i duch wspólnoty, odradzająca się w czasie, gdy nikt nie może sam się uratować. "

„Dla mnie jesteś poetą społecznym, ponieważ z zapomnianych przedmieść, na których mieszkasz, tworzysz godne podziwu rozwiązania najpilniejszych problemów, które dotykają marginalizowanych”.

Narzekając, że „nigdy nie dostają” prośby o uznanie, powiedział, że „rozwiązania rynkowe nie docierają na peryferie, a ochrona państwa jest tam prawie niewidoczna. Nie masz też zasobów, aby zastąpić jego funkcjonowanie. "

„Jesteś traktowany podejrzliwie, kiedy poprzez organizację społeczną próbujesz wyjść poza filantropię lub kiedy zamiast rezygnować i mieć nadzieję na złapanie okruchów, które spadną ze stołu władzy gospodarczej, domagasz się swoich praw”.

Papież powiedział, że „często odczuwasz złość i bezradność na widok utrzymujących się dysproporcji i kiedy wystarczy wymówka, aby zachować te przywileje. Nie rezygnuj jednak z narzekania: zakasaj rękawy i kontynuuj pracę dla swoich rodzin, społeczności i dobra wspólnego. "

Wyrażając uznanie dla kobiet gotujących w kuchni, chorych, osób starszych i drobnych rolników, „które ciężko pracują, aby produkować zdrową żywność bez niszczenia przyrody, bez gromadzenia, bez wykorzystywania ludzkich potrzeb”, powiedziała: „Chcę, żebyś wiedział że nasz Ojciec w niebie czuwa nad wami, ceni was, docenia i wspiera w zaangażowaniu ”.

Biorąc pod uwagę czas po pandemii, powiedział, że „Chcę, abyśmy wszyscy pomyśleli o integralnym projekcie rozwoju człowieka, którego pragniemy i który opiera się na centralnej roli i inicjatywie ludzi w całej ich różnorodności, a także o powszechnym dostępie do” praca, mieszkanie, ziemia i żywność.

„Mam nadzieję, że ta chwila niebezpieczeństwa uwolni nas od działania na automatycznym pilocie, wstrząśnie naszymi zaspanymi sumieniami i pozwoli na humanistyczną i ekologiczną konwersję, która kładzie kres bałwochwalstwu pieniądza i stawia ludzkie życie i godność w centrum” - powiedział potwierdził, powiedział papież. „Nasza cywilizacja - tak konkurencyjna, tak indywidualistyczna, z jej szalonymi rytmami produkcji i konsumpcji, jej ekstrawaganckimi luksusami, nieproporcjonalnymi zyskami dla nielicznych - musi zmienić bieg, podsumować i odnowić się”.

Powiedział członkom ruchów ludowych: „Jesteście nieodzownym budowniczym tej zmiany, której nie można już dłużej odkładać. Ponadto, gdy jesteś świadkiem, że zmiana jest możliwa, Twój głos jest autorytatywny. Znałeś kryzysy i trudności… które potrafisz przekształcić - ze skromnością, godnością, zaangażowaniem, ciężką pracą i solidarnością - w obietnicę życia dla swoich rodzin i wspólnot ”.