Ivanka z Medziugorja: każdy z nas, sześciu wizjonerów, ma swoją misję

Każdy z nas, sześciu wizjonerów, ma swoją misję. Niektórzy modlą się za kapłanów, inni za chorych, inni za młodych, inni modlą się za tych, którzy nie znali miłości Boga, a moją misją jest modlić się za rodziny.
Matka Boża zaprasza nas do uszanowania sakramentu małżeństwa, ponieważ nasze rodziny muszą być święte. Zachęca nas do odnowienia rodzinnej modlitwy, do niedzielnej mszy świętej, do spowiadania się co miesiąc, a najważniejsze jest to, że Biblia jest w centrum naszej rodziny.
Dlatego, drogi przyjacielu, jeśli chcesz zmienić swoje życie, pierwszym krokiem byłoby osiągnięcie pokoju. Pokój ze sobą. Nie można tego nigdzie znaleźć poza konfesjonałem, ponieważ godzisz się. Następnie przejdź do centrum życia chrześcijańskiego, gdzie żyje Jezus. Otwórz swoje serce, a On uleczy wszystkie twoje rany, a łatwiej przyniesiesz wszystkie trudności, które masz w życiu.
Obudź swoją rodzinę modlitwą. Nie pozwól jej zaakceptować tego, co oferuje jej świat. Ponieważ dzisiaj potrzebujemy świętych rodzin. Ponieważ jeśli zły niszczy rodzinę, zniszczy cały świat. Tak dobrze pochodzi od dobrej rodziny: dobrych polityków, dobrych lekarzy, dobrych księży.

Nie możesz powiedzieć, że nie masz czasu na modlitwę, ponieważ Bóg dał nam czas, a my poświęcamy go na różne rzeczy.
Kiedy zdarza się katastrofa, choroba lub coś poważnego, zostawiamy wszystko, aby pomóc potrzebującym. Bóg i Matka Boża dają nam najsilniejsze leki przeciw wszelkim chorobom na tym świecie. To jest modlitwa sercem.
Już na początku zaprosiłeś nas do modlitwy w Creed i 7 Pater, Ave, Gloria. Następnie zaprosił nas do odmawiania jednego różańca dziennie. Przez wszystkie te lata zaprasza nas do postu dwa razy w tygodniu na chleb i wodę oraz do odmawiania codziennie różańca świętego. Matka Boża powiedziała nam, że dzięki modlitwie i postowi możemy także zatrzymać wojny i katastrofy. Zachęcam was, abyście nie pozwolili niedzieli odpocząć. Prawdziwy odpoczynek ma miejsce we Mszy Świętej. Tylko tam możesz naprawdę odpocząć. Ponieważ jeśli pozwolimy Duchowi Świętemu wejść do naszego serca, znacznie łatwiej przyniesiemy wszystkie problemy i trudności, jakie napotykamy w naszym życiu.

Nie musisz być chrześcijaninem na papierze. Kościoły to nie tylko budynki: jesteśmy żywym Kościołem. Różnimy się od innych. Jesteśmy pełni miłości do naszego brata. Jesteśmy szczęśliwi i jesteśmy znakiem dla naszych braci i sióstr, ponieważ Jezus chce, abyśmy byli apostołami w tej chwili na ziemi. On też chce ci podziękować, ponieważ chciałeś usłyszeć orędzie Madonny. Jeszcze bardziej dziękuję, jeśli chcesz przekazać to przesłanie w swoich sercach. Przynieś je swoim rodzinom, kościołom, swoim stanom. Nie tylko mówić językiem, ale także zeznawać własnym życiem.
Jeszcze raz chcę wam podziękować, podkreślając, że słuchacie tego, co Matka Boża powiedziała nam w pierwszych dniach do wizjonerów: „Nie bójcie się niczego, ponieważ jestem z wami każdego dnia”. To dokładnie to samo, co mówi każdemu z nas.