Czy Biblia uczy czegoś o korzystaniu z Facebooka?

Czy Biblia uczy czegoś o korzystaniu z Facebooka? Jak powinniśmy korzystać z serwisów społecznościowych?

Biblia nie mówi nic bezpośrednio o Facebooku. Pismo Święte zostało sfinalizowane ponad 1.900 lat przed powstaniem tego serwisu społecznościowego w Internecie. Możemy jednak zbadać, w jaki sposób zasady zawarte w Piśmie Świętym można zastosować w witrynach mediów społecznościowych.

Komputery pozwalają ludziom tworzyć plotki szybciej niż kiedykolwiek. Po utworzeniu strony takie jak Facebook ułatwiają plotkom (i tym, którzy używają ich do bardziej szlachetnych celów) dotarcie do dużej liczby odbiorców. Publicznością mogą być nie tylko Twoi przyjaciele, a nawet ci, którzy mieszkają blisko Ciebie, ale cały świat! Ludzie mogą powiedzieć prawie wszystko w Internecie i uszło im to na sucho, zwłaszcza gdy robią to anonimowo. List do Rzymian 1 wymienia „zdradzających” jako kategorię grzeszników, których należy unikać (Rzymian 1:29 - 30).

Plotki mogą być prawdziwymi informacjami, które atakują innych ludzi. To nie musi być fałszywe ani w połowie prawdziwe. Kiedy publikujemy w Internecie, musimy zachować ostrożność, jeśli chodzi o kłamstwo, plotki lub półprawdy poza kontekstem o innych. Bóg jasno wie, co myśli o plotkach i kłamstwach. Ostrzega nas, abyśmy nie opowiadali innym opowieści, co jest oczywiście pokusą na Facebooku i innych platformach społecznościowych (Kapłańska 19:16, Psalm 50:20, Przysłów 11:13 i 20:19)

Innym problemem związanym z mediami społecznościowymi, takimi jak Facebook, jest to, że mogą one uzależnić i zachęcać do spędzania zbyt dużej ilości czasu na samej stronie. Takie strony mogą być stratą czasu, gdy trzeba poświęcić życie na inne zajęcia, takie jak modlitwa, studiowanie słowa Bożego i tak dalej.

W końcu, jeśli ktoś mówi „Nie mam czasu na modlitwę lub studiowanie Biblii”, ale znajduje godzinę dziennie na odwiedzanie Twittera, Facebooka itd., To priorytety tej osoby są zniekształcone. Korzystanie z serwisów społecznościowych może czasami być korzystne lub nawet pozytywne, ale spędzanie na nich dużej ilości czasu może być złe.

Istnieje trzeci, aczkolwiek subtelny problem, który mogą podsycać serwisy społecznościowe. Mogą zachęcać do interakcji z innymi osobami głównie lub wyłącznie za pośrednictwem środków elektronicznych, a nie bezpośredniego kontaktu. Nasze relacje mogą stać się powierzchowne, jeśli wchodzimy w interakcje z ludźmi głównie online, a nie osobiście.

Istnieje tekst biblijny, który mógłby bezpośrednio dotyczyć Internetu, a być może także Twittera, Facebooka i innych: „Ale ty, Danielu, zamknij te słowa i zapieczętuj księgę aż do czasu ostatecznego; wielu będzie biegać tam i z powrotem, i wiedza wzrośnie” (Daniela 12:4).

Powyższy werset Daniela może mieć podwójne znaczenie. Może odnosić się do znajomości świętego słowa Bożego, które z biegiem lat wzrasta i staje się jaśniejsze. Może jednak odnosić się również do szybko rosnącej wiedzy ludzkiej w ogóle, tempa, które było możliwe dzięki rewolucji informacyjnej. Ponadto, ponieważ mamy teraz stosunkowo niedrogie środki transportu, takie jak samochody i samoloty, ludzie dosłownie biegają tam iz powrotem po całym świecie.

Wiele innowacji technologicznych staje się dobrych lub złych w zależności od tego, jak są używane, a nie dlatego, że istnieją same. Nawet broń może zdziałać dobrze, na przykład gdy jest używana do polowania, ale jest zła, gdy jest używana do zabicia kogoś.

Chociaż Biblia nie mówi konkretnie o tym, jak korzystać z Facebooka (ani wielu rzeczy, których używamy lub napotykamy dzisiaj), jej zasady mogą być nadal stosowane, aby wskazać nam, jak powinniśmy postrzegać i wykorzystywać takie nowoczesne wynalazki.