Matka Boża w Medziugorju: świat żyje na krawędzi katastrofy

Wiadomość z 15 lutego 1983 r
Dzisiejszy świat żyje pośród silnych napięć i idzie na skraj katastrofy. Można go uratować tylko wtedy, gdy znajdzie pokój. Ale pokój można osiągnąć tylko poprzez powrót do Boga.
Niektóre fragmenty Biblii, które mogą pomóc nam zrozumieć to przesłanie.
Rodzaju 19,12-29
Ci ludzie powiedzieli Lotowi: „Kogo jeszcze tu masz? Zięć, wasi synowie, córki i mieszkańcy miasta, zabierzcie ich z tego miejsca. Ponieważ mamy zamiar zniszczyć to miejsce: wołanie przeciwko nim przed Panem jest wielkie, a Pan nas posłał, aby ich zniszczyć ”. Lot poszedł porozmawiać ze swoimi synami, którzy mieli poślubić swoje córki, i powiedział: „Wstań, wynoś się z tego miejsca, bo Pan zamierza zniszczyć miasto!”. Ale jego gatunkom wydawało się, że chciał żartować. Kiedy nastał świt, anioły zaopiekowały się Lotem, mówiąc: „Chodź, weź swoją żonę i córki, które tu masz, i wyjdź, aby nie dać się ponieść karze miasta”. Lot został, ale ci ludzie wzięli go, jego żonę i dwie córki za rękę, za wielki akt miłosierdzia od Pana ku niemu; wypuścili go i wyprowadzili z miasta. Po wyprowadzeniu ich jeden z nich powiedział: „Uciekajcie, bo wasze życie. Nie oglądaj się za siebie i nie zatrzymuj się w dolinie: uciekaj w góry, aby nie zostać przytłoczonym! ”. Ale Lot powiedział do niego: „Nie, mój Panie! Widzicie, wasz sługa znalazł łaskę w waszych oczach i okazałeś mi wielkie miłosierdzie, ratując mi życie, ale nie będę w stanie uciec na górę, jeśli nieszczęście dosięgnie mnie i umrę. Zobacz to miasto: jest wystarczająco blisko, żebym się tam schronił i to drobiazg! Pozwól mi uciec - czy to nie jest mała rzecz? - i tak moje życie zostanie ocalone. ” Odpowiedział: „Tutaj też sprzyjałem wam, abyście nie zniszczyli miasta, o którym mówiliście. Pośpiesz się, uciekaj, bo nie mogę nic zrobić, dopóki się tam nie dostaniesz. ” Dlatego miasto to nazywało się Zoar. Słońce wyszło na ziemię i Lot przybył do Zoar, gdy Pan padał siarką i ogniem pochodzącym od Pana z nieba nad Sodomą i Gomorą. Zniszczył te miasta i całą dolinę wraz ze wszystkimi mieszkańcami miast i roślinnością gleby. Teraz żona Lota obejrzała się i stała się solną posągiem. Abraham poszedł wcześnie do miejsca, w którym zatrzymał się przed Panem; z góry kontemplował Sodomę, Gomorę i cały obszar doliny i zobaczył, że dym unosi się z ziemi jak dym z pieca. Tak więc, Bóg, kiedy zniszczył miasta doliny, Bóg przypomniał sobie Abrahama i kazał Lotowi uciec przed katastrofą, niszcząc miasta, w których Lot mieszkał.