Matka Boża w Medziugorju mówi o trudnościach i poruszeniu oraz mówi, jak się zachować


30 listopada 1984 r
Kiedy doświadczacie rozproszeń i trudności w życiu duchowym, wiedzcie, że każdy z was w życiu musi mieć duchowy cierń, którego cierpienie będzie towarzyszyć mu do Boga.
Niektóre fragmenty Biblii, które mogą pomóc nam zrozumieć to przesłanie.
Sirach 14,1–10
Błogosławiony człowiek, który nie zgrzeszył słowami i nie męczy go wyrzuty sumienia za grzechy. Błogosławiony ten, który nie ma się do czego wyrzucać i który nie stracił nadziei. Bogactwo nie pasuje wąskiemu człowiekowi, jaki pożytek ma skąpy człowiek? Ci, którzy gromadzą się przez deprywację, gromadzą się dla innych, a ich towary będą świętować nieznajomi. Kto jest zły na siebie, z kim okaże się dobry? Nie może cieszyć się swoim bogactwem. Nikt nie jest gorszy od kogoś, kto sam dręczy; to jest nagroda za jego złośliwość. Jeśli robi to dobrze, robi to przez rozproszenie; ale w końcu okaże swoją złość. Człowiek o zazdrosnym oku jest zły; odwraca wzrok gdzie indziej i gardzi życiem innych. Oko skąpca nie jest zadowolone z części, szalona chciwość wysusza jego duszę. Złe oko jest także zazdrosne o chleb i nie ma go na stole.

Wiadomość z 29 sierpnia 1983 r
Nie martw się, nie martw się. Całe wzburzenie pochodzi od szatana. Jesteście dziećmi Boga: musicie zawsze być spokojni, w pokoju, ponieważ Bóg prowadzi wszystko.
Niektóre fragmenty Biblii, które mogą pomóc nam zrozumieć to przesłanie.
Rodzaju 3,1-24
Wąż był najbardziej przebiegłym ze wszystkich dzikich zwierząt stworzonych przez Pana Boga. Powiedział do kobiety: „Czy to prawda, że ​​Bóg powiedział: Nie wolno ci jeść żadnego drzewa w ogrodzie?”. Kobieta odpowiedziała wężowi: „O owocach drzew w ogrodzie możemy jeść, ale o owocach drzewa, które stoi na środku ogrodu, Bóg powiedział: Nie wolno ci go jeść i nie możesz go dotykać, inaczej umrzesz”. Ale wąż powiedział do kobiety: „W ogóle nie umrzesz! Zaprawdę, Bóg wie, że kiedy jecie, wasze oczy się otwierają i staniecie się podobni do Boga, znając dobre i złe ". Wtedy kobieta zobaczyła, że ​​drzewo jest dobre do jedzenia, przyjemne dla oka i pożądane do zdobycia mądrości; wzięła trochę owoców i zjadła je, a następnie dała je także swojemu mężowi, który był z nią, a on też to zjadł. Potem obaj otworzyli oczy i zdali sobie sprawę, że są nadzy; splatali liście fig i robili sobie pasy. Potem usłyszeli Pana Boga spacerującego w ogrodzie na wietrze dnia, a mężczyzna i jego żona ukryli się przed Panem Bogiem pośrodku drzew w ogrodzie. Lecz Pan Bóg zawołał człowieka i powiedział mu: „Gdzie jesteś?”. Odpowiedział: „Słyszałem twój krok w ogrodzie: bałem się, bo jestem nagi i ukryłem się”. Kontynuował: „Kto dał ci znać, że jesteś nagi? Czy jadłeś z drzewa, którego rozkazałem ci nie jeść? ”. Mężczyzna odpowiedział: „Kobieta, którą umieściłeś obok mnie, dała mi drzewo i zjadłem je”. Pan Bóg rzekł do kobiety: „Cóżeś uczynił?”. Kobieta odpowiedziała: „Wąż mnie oszukał, a ja zjadłem”.

Wtedy Pan Bóg powiedział do węża: „Skoro to uczyniłeś, bądź bardziej przeklęty niż wszystkie bydło i więcej niż wszystkie dzikie zwierzęta; na brzuchu będziesz chodzić i proch będziesz jeść przez wszystkie dni swojego życia. Złożę wrogość między tobą a kobietą, między twoją linią a jej linią: to zmiażdży ci głowę i podważysz jej piętę ”. Do kobiety powiedziała: „Pomnożę wasze bóle i ciąże, z bólem urodzicie dzieci. Twój instynkt będzie skierowany do twojego męża, ale on będzie cię dominował. ” Do mężczyzny powiedział: „Ponieważ posłuchałeś głosu swojej żony i zjadłeś z drzewa, o którym ci kazałem: nie wolno ci go jeść, do diabła z ziemi! Z bólem będziesz czerpał jedzenie przez wszystkie dni swojego życia. Ciernie i osty będą dla ciebie wytwarzać, a zjesz trawę polną. Potem na twarzy będziesz jeść chleb; aż wrócicie na ziemię, bo zostaliście z niej zabrani: prochem jesteście i kurzu powrócicie! ”. Mężczyzna nazwał swoją żonę Ewą, ponieważ była matką wszystkich żywych istot. Pan Bóg wykonał szaty ze skóry dla mężczyzny i kobiety i ubrał je. Pan Bóg powiedział wtedy: „Oto człowiek stał się podobny do jednego z nas, dla poznania dobra i zła. Teraz nie powinien wyciągać ręki ani brać drzewa życia, jeść go i zawsze żyć! ”. Pan Bóg przepędził go z rajskiego ogrodu, aby pracował na glebie, z której została zabrana. Odepchnął tego człowieka i umieścił cherubinów oraz płomień olśniewającego miecza na wschód od ogrodu Eden, aby strzec drogi do drzewa życia.