Matka Boża w Medziugorju daje rady, jak przezwyciężyć cierpienie

25 marca 2013 r
Drogie dzieci! W tym czasie łaski zapraszam Was, abyście wzięli w swoje ręce krzyż mojego umiłowanego Syna Jezusa i kontemplowali Jego mękę i śmierć. Niech wasze cierpienia zjednoczą się z Jego cierpieniem, a miłość zwycięży, gdyż Ten, który jest Miłością, oddał się z miłości, aby zbawić każdego z was. Módlcie się, módlcie się, módlcie się, aby w waszych sercach zapanowała miłość i pokój. Dziękuję, że odpowiedziałeś na mój telefon.
Niektóre fragmenty Biblii, które mogą pomóc nam zrozumieć to przesłanie.
Łukasza 18,31: 34-XNUMX
Potem wziął ze sobą Dwunastu i powiedział im: „Idziemy do Jeruzalem, a wszystko, co prorocy napisali o Synu Człowieczym, się wypełni. Zostanie przekazany poganom, wyszydzony, oburzony, zasypany plwociną, a po biczowaniu go zabije i trzeciego dnia powstanie ponownie. Ale nic z tego nie zrozumieli; ta rozmowa była dla nich niejasna i nie rozumieli, co powiedział.
Łukasza 9,23: 27-XNUMX
A potem wszystkim powiedział: „Jeśli ktoś chce pójść za mną, zaprzyj się, weź swój krzyż codziennie i chodź za mną. Kto chce ocalić swoje życie, straci je, ale kto straci swe życie za mnie, je uratuje. Cóż za korzyść dla człowieka, który zyskuje cały świat, jeśli sam się zgubi lub zrujnuje? Ktokolwiek wstydzi się mnie i moich słów, Syn Człowieczy będzie się wstydził go, gdy przyjdzie w chwale i chwale Ojca i świętych aniołów. Naprawdę powiadam wam: są tu tacy, którzy nie umrą, zanim zobaczą królestwo Boże ”.
Mateusza 26,1-75
Mateusza 27,1-66
Wtedy Jezus poszedł z nimi na farmę zwaną Getsemane i powiedział do swoich uczniów: «Siedźcie tutaj, a ja pójdę tam się modlić». I wziąwszy ze sobą dwóch synów Piotra i Zebedeusza, zaczął odczuwać smutek i niepokój. Powiedział do nich: „Smutna jest dusza moja aż do śmierci; zostań tutaj i czuwaj ze mną.” A podszedłszy trochę, upadł twarzą na ziemię i modlił się, mówiąc: „Ojcze mój, jeśli to możliwe, niech mnie ominie ten kielich! Ale nie tak jak ja chcę, ale jak ty chcesz!”. Potem wrócił do uczniów i zastał ich śpiących. I rzekł do Piotra: „Więc nie mogłeś czuwać ze mną tylko przez godzinę? Czuwajcie i módlcie się, aby nie ulec pokusie. Duch jest gotowy, ale ciało słabe.” I znowu odchodząc, modlił się tymi słowami: „Ojcze mój, jeśli ten kielich nie może minąć, żebym go nie wypił, niech się stanie wola Twoja”. A kiedy wrócił, zastał swoją rodzinę śpiącą, bo oczy ich stały się ciężkie. A pozostawiwszy ich, ponownie odszedł i modlił się po raz trzeci, powtarzając te same słowa. Następnie podszedł do uczniów i rzekł do nich: „Śpijcie teraz i odpoczywajcie! Oto nadeszła godzina, w której Syn Człowieczy zostanie wydany w ręce grzeszników. 46 Wstań, chodźmy; oto zbliża się ten, który mnie zdradza”.

Gdy on jeszcze mówił, przybył Judasz, jeden z Dwunastu, a z nim wielka zgraja z mieczami i kijami, wysłana przez arcykapłanów i starszych ludu. Zdrajca dał im ten sygnał, mówiąc: „Tym, którego pocałuję, jest on; aresztować go!". I natychmiast podszedł do Jezusa i powiedział: „Witaj, Rabbi!”. I ona go pocałowała. A Jezus mu rzekł: „Przyjacielu, dlatego tu jesteś!”. Wtedy podeszli, położyli ręce na Jezusa i go aresztowali. A oto jeden z tych, którzy byli z Jezusem, podniósł rękę do miecza, dobył go i uderzył sługę arcykapłana, odcinając mu ucho. Wtedy Jezus rzekł do niego: „Włóż miecz do pochwy, bo wszyscy, którzy za miecz chwytają, od miecza zginą. Czy myślisz może, że nie mogę modlić się do mojego Ojca, który dałby mi natychmiast więcej niż dwanaście legionów aniołów? Ale jak wtedy wypełniłyby się Pisma, według których musi się to stać?”. W tej samej chwili Jezus rzekł do tłumu: «Wyszliście jak na zbójcę, z mieczami i kijami, aby mnie schwytać. Codziennie siedziałem w świątyni i nauczałem, a nie aresztowaliście mnie. Ale to wszystko się stało, aby wypełniły się Pisma proroków.” Wtedy wszyscy uczniowie opuścili go i uciekli.