Matka Boża w Medziugorju mówi ci, jak reagować, gdy jesteś w grzechu

18 grudnia 1983 r
Kiedy popełniasz grzech, twoja świadomość ciemnieje. Wtedy przejmuje strach przed Bogiem i mną. Im dłużej trwasz w grzechu, tym większy staje się on i rośnie w tobie strach. I tak coraz bardziej oddalacie się ode Mnie i Boga, wystarczy żałować z głębi serca, aby obrazić Boga i zdecydować, że nie powtórzę tego samego grzechu w przyszłości, a już otrzymaliście łaskę pojednania z Bogiem.
Niektóre fragmenty Biblii, które mogą pomóc nam zrozumieć to przesłanie.
3,1–13 Gn
Wąż był najbardziej przebiegłym ze wszystkich dzikich zwierząt stworzonych przez Pana Boga. Powiedział do kobiety: „Czy to prawda, że ​​Bóg powiedział: Nie wolno ci jeść żadnego drzewa w ogrodzie?”. Kobieta odpowiedziała wężowi: „O owocach drzew w ogrodzie możemy jeść, ale o owocach drzewa, które stoi na środku ogrodu, Bóg powiedział: Nie wolno ci go jeść i nie możesz go dotykać, inaczej umrzesz”. Ale wąż powiedział do kobiety: „W ogóle nie umrzesz! Zaprawdę, Bóg wie, że kiedy jecie, wasze oczy się otwierają i staniecie się podobni do Boga, znając dobre i złe ". Wtedy kobieta zobaczyła, że ​​drzewo jest dobre do jedzenia, przyjemne dla oka i pożądane do zdobycia mądrości; wzięła trochę owoców i zjadła je, a następnie dała je także swojemu mężowi, który był z nią, a on też to zjadł. Potem obaj otworzyli oczy i zdali sobie sprawę, że są nadzy; splatali liście fig i robili sobie pasy. Potem usłyszeli Pana Boga spacerującego w ogrodzie na wietrze dnia, a mężczyzna i jego żona ukryli się przed Panem Bogiem pośrodku drzew w ogrodzie. Lecz Pan Bóg zawołał człowieka i powiedział mu: „Gdzie jesteś?”. Odpowiedział: „Słyszałem twój krok w ogrodzie: bałem się, bo jestem nagi i ukryłem się”. Kontynuował: „Kto dał ci znać, że jesteś nagi? Czy jadłeś z drzewa, którego rozkazałem ci nie jeść? ”. Mężczyzna odpowiedział: „Kobieta, którą umieściłeś obok mnie, dała mi drzewo i zjadłem je”. Pan Bóg rzekł do kobiety: „Cóżeś uczynił?”. Kobieta odpowiedziała: „Wąż mnie oszukał, a ja zjadłem”.
Rodzaju 3,1-9
Wąż był najbardziej przebiegłym ze wszystkich dzikich zwierząt stworzonych przez Pana Boga. Powiedział do kobiety: „Czy to prawda, że ​​Bóg powiedział: Nie wolno ci jeść żadnego drzewa w ogrodzie?”. Kobieta odpowiedziała wężowi: „O owocach drzew w ogrodzie możemy jeść, ale o owocach drzewa, które stoi na środku ogrodu, Bóg powiedział: Nie wolno wam ich jeść i nie wolno ich dotykać, inaczej umrzecie”. Ale wąż powiedział do kobiety: „W ogóle nie umrzesz! Zaprawdę, Bóg wie, że kiedy jecie, wasze oczy się otwierają i staniecie się podobni do Boga, znając dobre i złe ". Wtedy kobieta zobaczyła, że ​​drzewo jest dobre do jedzenia, przyjemne dla oka i pożądane do zdobycia mądrości; wzięła trochę owoców i zjadła je, a następnie dała je także swojemu mężowi, który był z nią, a on też to zjadł. Potem obaj otworzyli oczy i zdali sobie sprawę, że są nadzy; splatali liście fig i robili sobie pasy. Potem usłyszeli Pana Boga spacerującego w ogrodzie na wietrze dnia, a mężczyzna i jego żona ukryli się przed Panem Bogiem pośrodku drzew w ogrodzie. Ale Pan Bóg zawołał człowieka i powiedział mu: „Gdzie jesteś?”. Odpowiedział: „Słyszałem twój krok w ogrodzie: bałem się, bo jestem nagi i ukryłem się”.
Sirach 34,13–17
Duch tych, którzy boją się Pana, będzie żył, ponieważ ich nadzieja pokładana jest w tym, który ich zbawia. Ten, kto boi się Pana, niczego się nie boi i nie boi się, bo jest jego nadzieją. Błogosławiona dusza tych, którzy boją się Pana; na kim polegasz? Kto jest twoim wsparciem? Oczy Pana skierowane są na tych, którzy Go kochają, potężną ochronę i wsparcie siły, schronienie przed ognistym wiatrem i schronienie przed słońcem południka, obronę przed przeszkodami, ratowanie na jesieni; unosi duszę i rozjaśnia oczy, zapewnia zdrowie, życie i błogosławieństwo.
Psalm 26
Przez Davide
. Pan jest moim światłem i zbawieniem moim, kogo będę się bał? Pan jest obroną mego życia, kogo będę się bał? Kiedy niegodziwi atakują mnie, by oderwać moje ciało, to oni, przeciwnicy i wrogowie, potkną się i upadną. Jeśli armia obozi przeciwko mnie, moje serce się nie boi; jeśli bitwa toczy się przeciwko mnie, to i tak mam wiarę. Prosiłam Pana o jedną rzecz, szukam tego sama: żyć w domu Pańskim każdego dnia mego życia, posmakować słodyczy Pana i podziwiać Jego świątynię. Oferuje mi miejsce schronienia w dniu nieszczęścia. Ukrywa mnie w tajemnicy swojego domu, podnosi mnie na klif. A teraz podnoszę głowę do wrogów wokół mnie; Ofiaruję ofiary uniesienia w jego domu, hymny radości zaśpiewam Panu. Posłuchaj, Panie, głosu mego. Płaczę: zmiłuj się nade mną! Odpowiedz mi. Moje serce mówi o tobie: „Szukaj jego twarzy”; wasza twarz, Panie, szukam. Nie chowajcie przede mną oblicza, nie gniewajcie sługi swego. Jesteście moją pomocą, nie opuszczajcie mnie, nie opuszczajcie mnie, Boże mojego zbawienia. Mój ojciec i matka mnie opuścili, ale Pan mnie zebrał. Panie, pokaż mi swoją drogę, prowadź mnie właściwą drogą ze względu na moich wrogów. Nie narażajcie się na pragnienie moich przeciwników; Powstali przeciwko mnie fałszywi świadkowie, którzy tchną przemoc. Jestem pewien, że kontempluję dobroć Pana w krainie żyjących. Nadzieję w Panu, bądźcie silni, odświeżcie swoje serce i pokładajcie nadzieję w Panu.