Taktyka szatana, aby zatrzymać waszą ścieżkę duchową

Strategia szatana jest następująca: chce cię przekonać do okresowego przerywania kolejnych dobrych uczynków. Zanim popchniesz cię do grzechu, musisz odłączyć się od Boga, a aby oderwać się od Boga, musisz śpiącą modlitwę, roztropność i praktykowanie chrześcijańskich cnót. Z uporem uparty szatan przedstawia pokusy ciała, szczególnie chciwość, lenistwo i pożądanie. Kiedy uda mu się uwolnić od twojej zdecydowanej woli, zaczniesz modlić się bezmyślnie, Msza staje się bierną obecnością, a komunia małym kawałkiem chleba. W ten sposób zacznij na przykład starożytną kruchość, by powrócić na powierzchnię. krytyka, szemranie, marnowanie czasu, lenistwo, zazdrość, zazdrość, chciwość spojrzeń, rozbudzanie namiętności, a przede wszystkim zaczynają ożywiać swoją miłość do siebie. Przez pewien czas twojego oporu kruchość przejawia się w niemal niezauważalnej, ale stałej formie, więc nie zdajesz sobie sprawy, że na dobre tracisz wytrwałość. Ponieważ są to bardzo małe rzeczy, prawie niezauważalne, masz wrażenie, że są bagatelle: dobrowolne rozproszenie uwagi podczas modlitwy (mimowolne nie unieważniają modlitwy), niepotrzebne zmartwienia, lekkość w patrzeniu na ludzi, którzy nazywają cię przyjemnością mięsa, nie będąc prawdziwymi pokusami i własne, wyrafinowane jedzenie, długi sen, nieproporcjonalny język, elegancki ubiór, żywiołowość w zachowaniu, wymiana współczucia z ludźmi, którzy z pewnością nie przekazują ci cnót chrześcijańskich, apatia, apatia i zimna otwartość na wszystko, co lubisz. Przez długi czas nie zdajesz sobie sprawy, że te niezauważalne rzeczy niszczą twoje życie duchowe. Miło nam wszystkim wśliznąć się w świat, w którym jest wiele słabości, ale Szatan pakuje je w małych dawkach. Słaba i rozproszona modlitwa powoli budzi te pasje, o które walczyliście z odwagą i determinacją, miłość do Boga i bliźniego odchodzi bardzo powoli. Gniew przeciwko tym, którzy cię skrzywdzili, staje się instynktowny i gwałtowny, pożądliwość wydaje się coraz bardziej naturalna i coraz mniej potępiana. Jeśli nie chcesz wpaść w tę pułapkę, musisz przestrzegać rytmu codziennej modlitwy, medytacji kontemplacyjnej zawsze dobrze się spisywać i praktykować cnoty chrześcijańskie. Będziecie trwać do końca w miłości do Boga i bliźniego i zawsze będziecie żyć spokojnie i radośnie, nigdy nie wrócicie, nigdy nie pójdziecie dalej, pójdziecie do Nieba, gdzie Ktoś na was czeka.