Życie ma sens, gdy jest przekazywane z miłością innym, mówi papież Franciszek

Życie egoistyczne, zepsute lub pełne nienawiści jest życiem bezużytecznym, więdnie i umiera - powiedział papież Franciszek w porannej homilii.

Z drugiej strony życie ma sens i wartość „tylko w dawaniu go z miłością, w rzeczywistości, w dawaniu go innym w życiu codziennym, w rodzinie” - powiedział 8 lutego na porannej mszy w kaplicy swojej rezydencji: Domus Sanctae Marthae.

W swojej homilii Papież rozważał cztery osoby z dzisiejszego czytania Ewangelii z San Marco (6: 14-29): król Herod; żona jego brata, Herodiada; jego córka Salome; i św. Jana Chrzciciela.

Jezus powiedział, że „nie było nic większego niż Jan Chrzciciel”, ale ten święty wiedział, że tym, który ma być wywyższony i naśladowany jest Chrystus, a nie on sam, powiedział papież.

Święty powiedział, że to Mesjasz „musi wzrastać; Muszę się zmniejszyć ”, co zrobił, aż do tego stopnia, że ​​został wrzucony do ciemnej i ściętej celi więziennej - powiedział papież Franciszek.

„Męczeństwo to służba, to tajemnica, to bardzo szczególny i bardzo wielki dar życia” - powiedział papież.

Powiedział jednak, że osoby odpowiedzialne za śmierć św. Jana Chrzciciela zostały oszukane lub zainspirowane przez diabła.

„Za tymi postaciami stoi Szatan”, który napełnił Herodiadę nienawiścią, Salome próżnością, a Herod zepsuciem - powiedział.

„Nienawiść jest zdolna do wszystkiego. To ogromna siła. Nienawiść jest tchnieniem szatana - powiedział. „A tam, gdzie jest korupcja, bardzo trudno jest się z niej wydostać”.

Herod został złapany w przeszkodę; wiedział, że musi zmienić swój sposób, ale nie mógł, powiedział papież.

Jan powiedział Herodowi, że poślubienie żony swojego brata, Herodiady, która żywiła urazę do Jana i pragnęła jego śmierci, jest nielegalne. Herodiada nakazała córce poprosić o głowę, gdy Herod - oczarowany tańcem Salome - obiecał jej wszystko, czego chciał.

Dlatego Jan Chrzciciel został zabity z powodu kaprysu „zarozumiałego tancerza” oraz z powodu „nienawiści do diabolicznej kobiety i zepsucia ambiwalentnego króla” - powiedział papież.

Jeśli ludzie żyją tylko dla siebie i chronią swoje życie, powiedział papież, to „życie umiera, życie więdnie, jest bezużyteczne”.

„Jest męczennikiem, który pozwala, by jego życie stopniowo zanikało, aby zrobić miejsce dla Mesjasza” - powiedział i powiedział: „Muszę się zmniejszyć, aby został wysłuchany, aby był widziany, aby On, Pan, manifest ”.