Łzy na twarzy Jezusa w Turynie

8 grudnia, gdy niektórzy wierni odmawiali różaniec w uroczystość Niepokalanego Poczęcia NMP, wydarzyło się coś zupełnie niezwykłego. Podczas modlitwy, w parku przyrody Stupinigi di Nichelino, statua Zbawiciela, poświęcona Najświętszego Serca Pana Jezusa, zaczął płakać, 4 razy.

Dio
źródło: zdjęcie źródło internetowe: Spirit of Truth TV

Scena została sfilmowana telefonami komórkowymi i opublikowana w Internecie. Posąg, nazywany płaczący Chrystus został przetransportowany do arcybiskupstwa Turynu w celu analizy. W tej chwili pomnik nadal tam jest i czeka na analizę i stały monitoring.

Na razie nie ma odpowiedzi, a wszystko nadal owiane jest tajemnicą.

Nowa figura Jezusa w Stupinigi

W miejsce zabranego pomnika rodzina, która wolała pozostać anonimowa, przekazała kolejny pomnik stowarzyszeniu „Luce dell'Aurora”.

Podarowana praca jest bardzo podobna do poprzedniej. Jej autorem jest rzemieślnik z Neapolu, który po rozpoznaniu badanego posągu jako dzieła wyprodukowanego dwadzieścia lat temu przez jego firmę, postanowił ponownie zaproponować praktycznie identyczny.

płaczący Chrystus

Nowa figura została z radością przyjęta przez wiernych, którzy w każdy weekend gromadzą się w parku na modlitwie.

Pytanie, czy lacrime na obliczu Najświętszego Oblicza Jezusa, czy prawdziwe, czy nie, nadal pozostaje tajemnicą. Istnieje jednak wiele teorii i wyjaśnień, które próbują wyjaśnić to zjawisko. Niektórzy wierzą, że łzy są wynikiem reakcji chemicznej, podczas gdy inni wierzą, że są wynikiem boskiego cudu.

Niezależnie od naukowych czy teologicznych wyjaśnień, Święte Oblicze Jezusa i jego łzy nadal inspirują poświęcenie i kontemplacji u wielu ludzi na całym świecie. Wielu wierzy, że twarz Chrystusa jest symbolem Jego bezwarunkowej miłości do wszystkich ludzi, niezależnie od ich wiary czy przekonań.