Lourdes: „jego rak wątroby zniknął”

Siostra MAXIMILIEN (zakonnica l'Espérance). Guz wątroby zniknął... Urodzona w 1858 r., mieszkanka klasztoru Sióstr Nadziei w Marsylii (Francja) Choroba: Torbiel bąblowcowa wątroby, zapalenie żył kończyny dolnej lewej. Uzdrowiony 20 maja 1901 w wieku 43 lat. Cud uznany 5 lutego 1908 roku przez kardynała Paulina Andrieu, biskupa Marsylii. Jesteśmy 21 maja 1901 roku. Dzień wcześniej 43-letnia zakonnica cierpiąca na raka wątroby przybyła do Lourdes w całkowitej anonimowości. Dziś Siostra Maksymilian odważa się stawić w Biurze Obserwacji Medycznych przed audytorium złożonym z lekarzy, którzy ją badają i oceniają. Zakonnica opowiada niesamowitą historię swojej choroby, której rozwój został nagle przerwany dzień wcześniej. W wieku 43 lat, chora od 15 lat, przykuta do łóżka od 5 lat, została uznana za nieuleczalną. Ponadto stan jego zdrowia komplikowało zapalenie żył w lewej nodze. W klasztorze Sióstr Nadziei w Marsylii wszyscy wiedzieli, że medycyna nie daje nadziei. Z perspektywą rychłej śmierci przybyła do Lourdes 20 maja 1901 roku. Zaraz po przybyciu zabrano ją na baseny. Kilka minut później wstała o własnych siłach i wyzdrowiała! Opuchlizna brzucha i nogi całkowicie zniknęła!

MODLITWA W LOURDES

O piękne Niepokalane Poczęcie, padam na twarz przed Twoim błogosławionym Obrazem i jednoczę się w duchu z niezliczonymi pielgrzymami, którzy zawsze Cię chwalą i błogosławią w grocie iw świątyni w Lourdes. Przyrzekam Ci wieczną wierność i poświęcam Ci uczucia mego serca, myśli mego umysłu, zmysły mego ciała i całą moją wolę. Ach! O Dziewico Niepokalana, uproś mi przede wszystkim miejsce w Ojczyźnie Niebieskiej i udziel mi łaski... i spraw, aby nastał upragniony dzień, w którym przybędę kontemplować Cię chwalebnie w Raju i tam na zawsze chwalić i dziękować za Twą czułą opiekę i błogosławić Trójcy Przenajświętszej, która uczyniła Cię tak potężną i miłosierną. Amen.

MODLITWA PIUSA XII

Uległe na zaproszenie twego matczynego głosu, o Niepokalana Dziewico z Lourdes, podbiegamy do stóp w jaskini, w której masz rację, aby ukazać się grzesznikom, wskazując drogę modlitwy i pokuty, a także rozdając cierpienia swoim cudom i cudom suwerenna dobroć. O, szczera Wizja Raju, usuń ciemność błędu z umysłów światłem wiary, podnieś złamane serca niebiańskim zapachem nadziei, ożyj suche serca boską falą miłości. Spraw, abyśmy kochali i służyli Twemu słodkiemu Jezusowi, aby zasłużyć na wieczne szczęście. Amen.

MODLITWA DO MATKI BOŻEJ Z LOURDES

O Niepokalana Dziewico, Matko Miłosierdzia, zdrowie chorych, schronienie grzeszników, pocieszyciel cierpiących, znasz moje potrzeby, moje cierpienia; raczcie spojrzeć na mnie z ulgą i pociechą. Pojawiając się w grocie w Lourdes, chciałeś, aby stała się uprzywilejowanym miejscem, z którego możesz szerzyć swoje łaski, a wielu nieszczęśliwych ludzi już znalazło lekarstwo na ich duchowe i cielesne choroby. Ja też jestem pełen pewności, aby błagać wasze macierzyńskie łaski; wysłuchajcie mojej pokornej modlitwy, czułej Matki i wypełnione waszymi dobrodziejstwami, postaram się naśladować wasze cnoty, aby pewnego dnia uczestniczyć w waszej chwale w Raju. Amen.

3 Ave Mario Matko Boża z Lourdes, módl się za nami. Błogosławione niech będzie Święte i Niepokalane Poczęcie Najświętszej Maryi Panny, Matki Boga.

MODLITWA do MADONNA LOURDES

Maria, pojawiłeś się Bernadette w szczelinie tej skały. W chłodne i ciemne zimy sprawiłeś, że poczułeś ciepło obecności, światło i piękno.

W ranach i ciemnościach naszego życia, w podziałach świata, w których zło jest potężne, przynosi nadzieję i przywraca zaufanie!

Wy, którzy jesteście Niepokalanym Poczęciem, przyjdźcie z pomocą grzesznikom. Daj nam pokorę nawrócenia, odwagę pokuty. Naucz nas modlić się za wszystkich ludzi.

Poprowadź nas do źródeł prawdziwego Życia. Niech nas pielgrzymuje w drodze do waszego Kościoła. Zaspokój w nas głód Eucharystii, chleb podróży, chleb życia.

W Tobie, Maryjo, Duch Święty dokonał wielkich rzeczy: swoją mocą przyprowadził cię do Ojca, w chwale Twojego Syna, żyjąc wiecznie. Patrz z miłością jak matka na niedole naszego ciała i serca. Świeć jak jasna gwiazda dla wszystkich w chwili śmierci.

Wraz z Bernadetą modlimy się do ciebie, O Mario, z prostotą dzieci. Wprowadźcie w umysł ducha Błogosławieństw. Wówczas możemy z dołu poznać radość Królestwa i śpiewać z tobą: Magnificat!

Chwała Tobie, Dziewico Maryjo, błogosławiona sługa Pana, Matki Bożej, Świątyni Ducha Świętego!