Matka Teresa z Kalkuty i Medziugorja: trzy prośby do Madonny

 

P: - Czy to prawda, że ​​trzy lata temu wysłałeś jednego ze swoich współpracowników do Medziugorja, aby przedstawić swoje osobiste życzenia Dziewicy poprzez wizjonerów?

- "Tak, to prawda. Takie były trzy życzenia: otworzyć dom w Rosji, znaleźć lekarstwo na AIDS, które Matka Boża w szczególny sposób pomaga Indiom. Odpowiedzi na moje pierwsze pytanie lub modlitwę; za to jestem wdzięczny Pani z Medziugorja. Ale wciąż nie mamy lekarstwa na AIDS. Potrzeba dużo więcej modlitwy. Wierzę, że Matka Boża chce pomóc lekarzom w znalezieniu lekarstwa na tę chorobę. Z przyjemnością pomogę tym biednym chorym ludziom. Chętnie udałbym się do Medziugorja, aby podziękować Matce Bożej za pierwszą otrzymaną łaskę, ale powiedzieć Pani, że czekam na spełnienie pozostałych dwóch modlitw ”.

D. - „A więc, Matko, czy obiecałeś udać się do Medziugorja, aby podziękować za spełnienie twoich życzeń i modlitw?”

MT - „Dokładnie tak. Wiem, że wielu ludzi tam chodzi i wielu się nawraca. Dziękuję Bogu, który prowadzi nasz czas w ten sposób. Bardzo podobał mi się obraz Medziugorja, który Pani pobłogosławiła podczas objawienia. Chciałbym pojechać do Medziugorja, ale wielu przyjechało po mnie i to nie jest dobra rzecz. Z tego powodu jeszcze mnie tam nie było, chociaż zaprosiło go wielu przyjaciół ”.

D. - „Ale matko, nie byłoby grzechem, gdyby ktoś przyjechał po ciebie do Medziugorja!”

MT - (śmieje się serdecznie) „Wiem, wiem. Na razie oddaję się modlitwom. Modlitwy za ubogich świata. A najbiedniejsi są ci, którzy nie mają miłości w swoich sercach. Bóg jest miłosierny i słodki ”.

D. - „Więc kiedy będziemy mogli ją zobaczyć w Medjugorju?”

MT - „Nie wiem” i ujawnia swoje programy, aby przynieść cele charytatywne w każdej części świata, od Afryki po Kubę, od Jugosławii po Polskę ...