Matka dziewczynki z rzadkim zespołem rozpacza, gdy jest obrażana i dokuczana

To historia kochającej matki, która musiała zmierzyć się z dyskryminacją ze strony społeczeństwa, które wciąż nie może zaakceptować narodzin innych, wyjątkowych dzieci. Ta matka urodziła jedno dziecko z rzadkim zespołem i od urodzenia, w najszczęśliwszym momencie, musiał stawić czoła nienawistnym zachowaniom niewrażliwych ludzi.

Bella

Bycie rodzicem A inne dziecko, niezależnie od tego, czy cierpisz na chorobę, czy niepełnosprawność, może to być bardzo przeżycie trudne i bolesne. Odkrycie choroby może wywołać szok, smutek, frustrację i poczucie bezradności. Rodzic nie tylko boryka się z tym niestety, ale także bezlitosne komentarze ludzi, niezdolnych do odczuwania empatii.

Eliza jest matką, która chciała powiedzieć swoją historię, z sercem w dłoni, prawie jak zdesperowany człowiek płacz o pomoc. Odkąd urodziła się jej córka, doświadcza jedynie odrzucenia, dyskryminacji i złośliwych spojrzeń. Jego szczęśliwa chwila zamieniła się w krzyk bólu.

Kobieta chciała daj głos wszystkim matkom przeznaczonym na samotność tylko dlatego, że niosą niedoskonałą ciążę, która nie mieści się w stereotypy oczekiwanym przez społeczeństwo, zdolnym patrzeć tylko na zewnątrz.

Narodziny Belli, dziecka z zespołem Treachera Collinsa

To ciąża dla Elizy i jej męża było to spełnienie długo oczekiwanego i upragnionego marzenia o miłości. Przed narodzinami dziecka para fantazjowała, wyobrażała sobie cechy somatyczne, podobieństwa, jednym słowem zachowywała się jak klasyczna szczęśliwa para czekająca na moment objęcia owocu swojej miłości.

dziecko

Ale miesiąc przed porodem, Eliza rozbija wody, dziecko nie było gotowe na narodziny, ale niestety coś było nie tak i tak Godziny 12 wtedy urodziła się Bella. Dziecko było przedwczesny, miał zgięte ucho i cechy somatyczne odbiegające od norm. Nikt z obecnych nie komplementował go, nawet mąż stał w przerażonym milczeniu.

Lekarze powiedzieli mu wtedy, że jego mała Bella będzie musiała specjalna opieka. Tam, gdzie wszyscy widzieli coś złego, ona widziała miłość, największą miłość, jaką kiedykolwiek czuła.

Po niekończących się wizytach u dziewczynki zdiagnozowano Zespół Treachera Collinsa, dziedziczny stan, który wpływa na kości i tkanki twarzy i który prowadzi do poddania się różnym operacjom.

Eliza i jej mąż robią wszystko, co w ich mocy, aby dać małej Belli normalne i godne życie, mają tylko nadzieję, że ich wołanie zostanie wysłuchane i będzie im służyćpodnosić świadomość ludzi i pomóc wszystkim rodzinom z dzieckiem specjalnym uzyskać wsparcie instytucji.