Medjugorje: po czternastu operacjach żyję cudem dzięki Matce Bożej

Dla katolików wiara w cuda jest łatwa, ale dla ateistów i naukowców cuda nie istnieją. Jednak czasami nawet lekarze, w obliczu niewyjaśnionych uzdrowień, podnieśli ręce i gorączkowym głosem wypowiedzieli słowo „cud”.

Mówi, że jest „cudem” Dino Stuto, 23-letniego chłopca z Sycylii. Cud nastąpił za wstawiennictwem Gospy, Królowej Pokoju, Matki Bożej z Medziugorja, która od prawie trzydziestu lat odwiedza wizjonerów.

Matka Boża objawia się w Medziugorju, w małej wiosce zagubionej w górach Bośni i Hercegowiny, i właśnie tutaj Dino i jego rodzina poszli podziękować „Królowej Pokoju”. 23-latek z Sycylii mówi: „13 sierpnia 2010 r. Pojechałem na motocykl, aby pojechać na plażę, nagle samochód nie zatrzymał się na przystanku i zostałem całkowicie przytłoczony. Umieram na ziemi, ktoś próbuje wezwać pogotowie, ale natychmiast przechodzień zatrzymuje się. Był lekarzem, który właśnie zakończył służbę w szpitalu, a na tylnym siedzeniu samochodu miał respirator, którego natychmiast użył, by uratować mi życie, zanim przyjechała karetka. Gdyby ten anioł nie przybył, być może nie byłoby mnie o tej porze, zabrano mnie do szpitala w Agrigento, a zaraz potem przewieziono mnie helikopterem do Palermo.

Sytuacja była poważna, lekarze nie dawali nadziei moim rodzicom. Miałem krwotoki z wątroby, ramiona, kość udową i złamane ramię, krwiak na głowie i wysoką gorączkę, która nie pozwalała lekarzom interweniować. Operowały moje płuca, we wszystkich przeszedłem 14 operacji i dwa miesiące śpiączki. Lekarze powiedzieli moim rodzicom, że szanse na powrót do życia są bardzo niewielkie, gdybym się obudził, pozostałbym warzywem na wózku inwalidzkim. Przez te wszystkie miesiące moja matka błogosławiła mnie wodą święconą ”.

Dino wspiął się na Kricevac nogami, jest w pełni zdrowy: „Jestem tutaj, aby podziękować Królowej Pokoju za uratowanie mnie od śmierci tego dnia i przywrócenie mnie do życia” - mówi młody człowiek.

Fonte: http://www.sicilia24news.it/2014/07/19/io-vivo-per-miracolo-la-storia-di-un-ragazzo-siciliano-20010/