Medjugorje "Mam silne ciepło w klatce piersiowej, ale to leczy natychmiast"

Kula staje się „pamięcią”

W styczniu 1988 r. Do Medziugorja przybyła grupa amerykańskich katolików, z których jeden zaciągnął się na kuli. Jego ciało było tak dręczone niewypowiedzianym cierpieniem, że musiał unikać jakiegokolwiek ruchu, aby go nie zwiększać. 21 stycznia jego towarzysze pielgrzymi wspięli się na wzgórze pierwszych objawień, podczas gdy on pozostał w kościele, aby się modlić. W pewnym momencie poczuł chęć wyjścia i powoli powlókł się w stronę tylnej części kościoła, po czym skierował się w stronę zakrystii, idąc lewym chodnikiem, obserwując z daleka wzgórze objawień. W pewnym momencie poczuł ciepło w piersi i chciał zdjąć kurtkę, myśląc; „W tym sezonie jest bardzo gorąco!” Ale potem poczuł, że ciepło rozprzestrzenia się po całym jego ciele, i chciał iść: zdał sobie wtedy sprawę, że da sobie radę bez kuli i że bóle zniknęły. Szybko skierował się w stronę drogi, z której musieli przybyć jego towarzysze podróży, wracając ze wzgórza. Widząc ich z daleka, podbiegł do nich, rzucając im kulę, która stała się bezużyteczna. To była eksplozja radości: łzy, śmiech, krzyki, pieśni ... a potem wszyscy w kościele, aby podziękować Panu i Matce Bożej. Teraz Amerykanin wciąż ma swoją kulę, ale jako przypomnienie jego niezwykłej przygody.

Lekarz beszta go: „Nie możesz prowadzić samochodu”

Na spotkaniu w Triuggio ks. Slavko opowiedział krótko o sprawie Chorwata, niejakiego Danijela, który 4 lata temu został wypisany ze szpitala w Zagrzebiu po 5 operacjach. Został odesłany do domu i wrócił do starszej matki, ponieważ nie było już nic do roboty: jego choroba była nieuleczalna. Ale ani on, ani jego matka nie poddali się i nie zwrócili się o wstawiennictwo Matki Bożej z Medziugorja, widząc, że ich zaufanie zostało nagrodzone. W rzeczywistości niedługo potem Danijel mógł wznowić pracę, codziennie jeżdżąc samochodem na plac budowy. Zaproszony przez Krajową Komisję ds. Wydarzeń »Medziugorja do powrotu do Zagrzebia, wrócił tam ze wszystkimi dokumentami i zdjęciami radiologicznymi swojej choroby i wręczył je temu samemu lekarzowi, który wysłał go do domu na śmierć cztery lata wcześniej. Lekarz był bardzo zdziwiony jego widokiem i zadał mu wiele pytań. Gdy dowiedział się, że jego były pacjent prowadzi samochód i idzie do pracy, powiedział mu: „Nie możesz prowadzić samochodu, nie możesz iść do pracy. Wycofam ci licencję, ponieważ nie możesz być wyleczony ... » Mężczyzna wrócił do domu przerażony i powiedział wszystko swojej matce, która powiedziała: «Czego chcesz teraz od tego lekarza? Cztery lata temu wysłał cię do domu na śmierć, a teraz twierdzi, że rządzi twoim życiem! Chodź, weź samochód i idź do pracy. Matka Boża jest najlepszym lekarzem ze wszystkich: tylko ty musisz słuchać! ». Danijel zrobił to i nadal to czyni i mówi do wszystkich: «Nie wiem, czy Matka Boża pojawia się w Medziugorju, czy też się nie pojawia. Wiem tylko tyle: lekarze wysłali mnie do domu na śmierć i po modlitwie do Gospy czuję się dobrze i idę do pracy. Ale oni w to nie wierzą… ”