Medjugorje „Matka Boża mówi, jak się modlić i pomagać zmarłym”

P. Czy Matka Boża dała ci jakieś wskazówki dotyczące twojego przyszłego życia?

A. Dla mnie to nie jest tak, że Matka Boża opowiadała mi o wyborach – szczegółach, ale mówiła mi:…”Módl się, Pan ześle ci światło, ponieważ — wyjaśniła nam — modlitwa jest naszym jedynym światłem”. Wtedy ważne jest, aby się modlić; wtedy reszta sprawi, że zrozumiemy.

P. Teraz studiujesz… a co Matka Boża powiedziała ci ostatnio?

A. Matka Boża powiedziała, aby dziękować Panu za wszystko, co nam daje i szczerze przyjąć cierpienie i każdy krzyż z miłością i zawierzyć się Panu; być tak małym, bo tylko wtedy, gdy się Mu zawierzymy, będzie mógł nas poprowadzić na tę naprawdę prawdziwą, właściwą drogę. Kiedy zamiast tego, myślę, podejmujemy wysiłek sami. Wiele razy jesteśmy po prostu zdesperowani; wtedy musimy pozostawić to Jemu, tak jak On sobie tego życzy; robić właśnie to, być coraz mniejszymi przed Nim; coraz mniejsze. Często też Pan zsyła nam cierpienie, aby nas przed Nim pomniejszyć; daj nam zrozumieć, że sami nic nie możemy zrobić.

P. Osoba umiera; czy ta osoba może nas zobaczyć lub nam pomóc?

A. Oczywiście, że może nam pomóc. Dlatego Matka Boża zawsze mówi, aby modlić się za zmarłych, a nasza modlitwa nigdy nie zostanie utracona, nawet jeśli nasz ukochany jest w niebie. Potem Matka Boża powiedziała: „Jeśli modlicie się za te dusze, będą się modlić za was w niebie”. Dlatego musimy się za nich modlić.

D. Ale prawdą jest również, że pomagają nam ..

Jasne. Mówimy to w „Credo”: „Wierzę w świętych obcowanie…”.

P. Matka Boża poprosiła o modlitwę. Modlitwa indywidualna czy wspólnotowa?

O. Tak, Matka Boża powiedziała, że ​​modlitwa osobista jest bardzo ważna, ale na początku; następnie powiedział, że Jezus powiedział, aby modlić się razem; oznacza to, że bardzo ważna jest również wspólna modlitwa.

P. Ale co rozumiesz przez modlitwę?

A. Zwykle, gdy jesteśmy razem, odmawiamy różaniec i modlitwy ogólne, czytamy Ewangelię i medytujemy w ten sposób; ale wtedy, nawet wiele razy, próbujemy oddać się spontanicznej modlitwie.

P. A więc porozmawiaj z Jezusem?

R. Tak, zwykle mówi!

P. Ale także praca modlitewna?

A. Z pewnością nie wolno nam porzucać pracy. ale aby móc to zrobić dobrze, trzeba się modlić! Kiedy się modliłam, nawet jeśli sprawy nie szły zbyt dobrze, wciąż udawało mi się zachować ten pokój w sobie, w przeciwnym razie straciłabym go na pierwszym kroku. Ale nawet wtedy, gdy zdarzyło mi się stracić ten spokój podczas modlitwy, miałam więcej cierpliwości, aby zacząć od nowa. Potem Matka Boża mówi - i ja też to zrozumiałam - że kiedy się nie modliłam i byłam zbyt daleko od Pana - a często mi się to zdarzało - wtedy wielu rzeczy nie mogłam zrozumieć, zawsze zadawałam sobie wiele pytań; i tak całe twoje życie przyszło do ciebie w zwątpieniu. Ale kiedy zamiast tego naprawdę się modlisz, otrzymujesz bezpieczeństwo; bardzo ważne rozmawianie z innymi, z sąsiadami, z przyjaciółmi, jeśli naprawdę się nie modlimy, nie możemy mówić i ani świadczyć, ani nawet dawać przykładu autentycznego życia chrześcijańskiego. Jesteśmy też naprawdę odpowiedzialni za wszystkich naszych braci. Matka Boża mówi: „Módlcie się…”. Na przykład, nie tak wiele dni temu Matka Boża powiedziała do mnie: „Módl się! a modlitwa doprowadzi cię do światła”; i rzeczywiście tak było. Jeśli się nie modlisz, nie możesz zrozumieć, a słowa innych mogą nas tylko odstraszyć; zawsze istnieje takie niebezpieczeństwo. Potem Matka Boża mówi: „Jeśli się modlisz, możesz być pewien”. Tak, Matka Boża mawiała: „Ważne jest, aby kochać, dobrze czynić bliźniemu, ale najpierw naprawdę przywiązywać wagę do Pana. Modlić się! ponieważ musimy zrozumieć, a często rozumiemy to nawet od siebie, że gdy mało się modlimy i mamy trudności z modlitwą, nie jesteśmy nawet w stanie pomóc innym.. i wtedy naprawdę diabeł nas kusi. Tylko Pan pomaga nam robić te rzeczy iz tego powodu Matka Boża mówi nam: „Nie martw się, On zaprowadzi cię na właściwą drogę”.

P. Czy Matka Boża pytała w szczególności o momenty, w których należy się modlić?

A. Tak, pytał rano, wieczorem, w ciągu dnia, kiedy jest na to czas. Matka Boża nie powiedziała, że ​​trzeba zostać godzinami. Ale naprawdę, nawet jeśli robimy to niewiele, robimy to z miłością. A potem, kiedy masz więcej czasu, dzień wolny, to poświęć czas na modlitwę, zamiast być może poświęcać go rzeczom, które są mniej warte…

P. Na przykład dzisiaj, czyli w niedzielę!

TAK!

P. Matka Boża ci mówi, a zatem czy jest jakakolwiek możliwość dowiedzenia się od niej, czy chce, aby została wykonana jakaś szczególna praca, na przykład dla chorych, cierpiących, by przyjąć młodych ludzi? Jeśli zapytasz lub oświecisz kogoś na ten temat, czy możesz uzyskać odpowiedź?

A. Nie mogę prosić Matki Bożej o nic w tych sprawach… Jedyne, co wiem… ŻE SĄ ORGANIZACJE, INICJATYWY DO WIELU RZECZY, ALE MAŁO MAŁO MODLITWY; DLATEGO ZAWSZE PRZYZNAWA SIĘ WIĘCEJ WAŻNOŚCI DO DZIAŁANIA NIŻ DO MODLITWY. WIĘC SYTUACJA MAŁO SIĘ ZMIENIA. Matka Boża mówi: „Konieczne jest, abyśmy stanęli przed Jezusem”; oczywiście pomagaj też innym! Ale Matka Boża nigdy nie kazała nam szukać specjalnych inicjatyw, aby pomagać innym. Pomoc tak, jak została ci dana. Tak! ponieważ w pierwszej kolejności potrzebują naszej pomocy członkowie naszej rodziny, nasi krewni, nasi sąsiedzi, którym pomagamy najmniej. inni. Pewna dziewczyna powiedziała mi, że Matka Teresa powiedziała do młodych ludzi: „Rodzina jest szkołą miłości. Więc od tego musimy zacząć”. Matka Boża naprawdę zawsze mówi: „Módlcie się także w rodzinie…”.