Medjugorje: natychmiastowe uzdrowienie opisane przez lekarza

BĄDŹ ŚWIADKIEM NATYCHMIASTOWEGO UZDROWIENIA

Sprawa Diany Basile
dr Luigi Frigerio

Basile Diana, 43 lata, urodzona w Piataci (Cosenza) 25. Dom: Mediolan, Via Graziano Imperatore, 10. Wykształcenie: Trzeci rok Sekretarz Spółki. Zawód: Pracownik Bed Bug Institutes w Mediolanie w centrali CTO (Trauma Center) Via Bignami, 40. Pani Basile jest mężatką i matką 41 dzieci. Pierwsze objawy choroby pojawiły się w 1 roku: dysgrafia prawej ręki, drżenia zdolnościowe (niezdolność do pisania i jedzenia) oraz całkowita ślepota prawego oka (zagałkowe zapalenie nerwu wzrokowego). Listopad 3: hospitalizacja w Gallarate w Ośrodku Stwardnienia Rozsianego kierowanym przez prof. Cazzullo, gdzie potwierdzono rozpoznanie stwardnienia rozsianego.
Choroba powoduje nieobecność w miejscu pracy przez 18 miesięcy.
Wizyta kolegialna dr Rivy (neurologa CTO) i prof. Retty (kierownika fizjoterapeuty CTO) na rzecz zawieszenia jakiejkolwiek działalności zawodowej z powodu niepełnosprawności.
Po naglących prośbach pacjentki, aby nie była całkowicie odsunięta od pracy, pani Basile została przywrócona do służby w zmniejszonych zakresach obowiązków (przeniesienie z Oddziału Radiologii do Sekretariatu Zdrowia). Pacjent miał trudności z chodzeniem i dotarciem do pracy (chód z rozstawionymi nogami, bez zgięcia prawego kolana). Praktycznie niemożliwe było używanie prawej ręki i prawej kończyny górnej do jakiejkolwiek pracy. Używał prawej kończyny górnej tylko w wyproście, jako podparciu iz tego powodu prawdopodobnie nie doszło do hipotrofii mięśni kończyny.
Ciężka postać nietrzymania moczu objawiała się już od 1972 roku (nietrzymanie całkowite) dermatozami krocza.
Pacjent był wcześniej leczony, do 1976 r., ACTH, Imuranem i Decadronem.
Po wyjeździe do Lourdes w 1976 r., mimo że ślepota prawego oka nie ustępowała, nastąpiła poprawa sytuacji ruchowej. Ta poprawa doprowadziła do zawieszenia wszelkiej terapii do sierpnia 1983 roku.
Po lecie 1983 roku stan ogólny chorej gwałtownie się pogorszył (całkowite nietrzymanie moczu, utrata równowagi i kontroli ruchowej, drżenia itp.)
W styczniu 1984 r. stan psychofizyczny pacjentki uległ dalszemu pogorszeniu (ciężki kryzys depresyjny). Wizyta domowa dr Caputo (Gallarate), który stwierdził pogorszenie i zalecił wykonanie ewentualnej terapii hiperbarycznej (nie wykonano).
Kolega z pracy pacjenta, pan Natalino Borghi (zawodowa pielęgniarka Szpitala Dziennego CTO) zaprosił następnie panią Basile na pielgrzymkę do Medziugorja (Jugosławia) zorganizowaną przez Don Giulio Giacometti z parafii S. Nazaro w Mediolanie. Ten ksiądz ogłosił, że w czasie objawień nikt nie może wchodzić do zakrystii Medziugorja.
Pani Basile oświadcza: „Byłam u podnóża schodów, w pobliżu ołtarza kościoła Medziugorje, 23 maja 1984 r. Pani Novella Baratta z Bolonii (Via Calzolerie, 1) pomogła mi wejść po schodach, biorąc mnie za ramię. Kiedy się tam znalazłem, nie chciałem już wchodzić do zakrystii. Pamiętam dżentelmena po francusku, który powiedział mi, żebym nie ruszał się z tego miejsca. W tym momencie otworzyły się drzwi i wszedłem do zakrystii. Ukląkłem za drzwiami, a wtedy weszli widzący. Kiedy ci faceci uklękli w tym samym czasie, jakby pchnięci siłą, usłyszałem głośny hałas. Potem już nic nie pamiętam (ani modlitwy, ani obserwacji). Pamiętam tylko nieopisaną radość i ponowne obejrzenie (jak na filmie) pewnych epizodów z mojego życia, o których zupełnie zapomniałam (np. nawet pamiętałem). Pod koniec objawienia poszedłem za wizjonerami, którzy szli w kierunku ołtarza głównego kościoła w Medziugorju. Szedłem prosto jak wszyscy i klękałem normalnie, ale nie zwracałem na to uwagi. Pani Novella z Bolonii podeszła do mnie z płaczem i powiedziała: dziś otrzymałam dwie łaski, towarzyszenie Tobie i wyspowiadanie się u księdza Tomisława.
Francuski dżentelmen w wieku około 30 lat (być może był księdzem, bo miał kościelną obrożę) wzruszył się i od razu mnie objął.
Pan Stefano Fumagalli, konsultant ds. tekstyliów dworu w Mediolanie (Ab. Via Zuretti, 12), który jechał tym samym autobusem co ja, wyszedł mi na spotkanie mówiąc: „nie jesteś już tą samą osobą; wewnątrz mnie prosiłem o znak, a teraz wychodzi stamtąd taka odmieniona».
Inni pielgrzymi podróżujący tym samym autobusem co pani Basile natychmiast zrozumieli, że stało się coś bardzo oczywistego. Natychmiast objęli panią Basile i byli wyraźnie wzruszeni. Wracając wieczorem do hotelu w Liubuskj, p. Basile zauważyła, że ​​wróciła do pełnej sprawności, a dermatoza krocza zniknęła.
Zdolność widzenia prawym okiem wróciła do normy (ślepota od 1972 r.). Dzień później (24) p. Basile wraz z pielęgniarką p. Natalino Borghi przeszedł boso trasą Liubuskj-Medjugorje (ok. 5 km.) na znak wdzięczności (brak obrażeń) i tego samego dnia (czwartek) wspiął się na kopiec trzech krzyży (miejsce pierwszych objawień).
Fizjoterapeutka pani Caia z Centrum Maggiolina (Via Timavo-Mediolan), która śledziła przypadek pani Basile, kiedy zobaczyła ją po powrocie z Jugosławii, zapłakała ze wzruszenia.
Pani Basile powiedziała: „Kiedy to się dzieje, rodzi się w środku coś, co daje radość… trudno to wytłumaczyć słowami. Gdybym spotkał kogoś z taką samą chorobą jak poprzednio, płakałbym, bo trudno jest przekazać, że w środku musimy być prawdziwi, że nie jesteśmy tylko z ciała, jesteśmy z Boga, jesteśmy częścią Boga. zaakceptować siebie bardziej niż chorobę. Stwardnienie rozsiane dopadło mnie, gdy miałem 30 lat, byłem w sile wieku, z dwójką małych dzieci. Byłem pusty w środku.
Innemu z tą samą chorobą powiedziałbym: jedź do Medziugorja. Nie miałam nadziei, ale powiedziałam: jeśli Bóg tak chce, to akceptuję siebie taką. Ale Bóg musi myśleć o moich dzieciach. Bolała mnie myśl, że inni muszą robić to, co ja.
W moim domu wszyscy są teraz szczęśliwi, dzieci, a nawet mąż, który był praktycznie ateistą. Ale on powiedział: musimy tam pojechać, żeby podziękować».
Dzisiaj, w czwartek 5 lipca 1984 r., Pani Diana Basile została odwiedziona przez Okulistów Klinicznych Instytutów Specjalistycznych w Mediolanie, a badanie wizusowe potwierdziło normalność widzenia (10/10) w prawym oku (wcześniej dotkniętym ślepotą), podczas gdy zdolność widzenia zdrowego lewego oka wynosi 9/10. To świadectwo zostało zebrane w Mediolanie w dniu 5 lipca 84 r. przez lekarzy dr L. Frigerio, dr A. Maggioni, dr G. Pifarotti i dr D. Maggioni z instytutów klinicznych w Mediolanie.