Przesłania umarłych i z nieba. Z zeznań Natuzza Evolo

CREATOR: gd-jpeg v1.0 (używając IJG JPEG v62), quality = 82

17 stycznia do moich drzwi zapukał stary żebrak w brudnych i poszarpanych ubraniach.
Zapytałem: „Czego chcesz”? A mężczyzna odpowiedział: „Nie, moja córko, niczego nie chcę. Przyszedłem cię odwiedzić. ”
Tymczasem zauważyłem, że starzec, przykryty zwisającymi szmatami, miał niewiarygodnie piękne oczy, były intensywnie zielone. Próbowałem go szybko zwolnić i powiedziałem: „Słuchaj, gdybyśmy ugryzili kawałek chleba, dałbym ci go, ale nie mamy nic, jesteśmy biedni we wszystkim”.
„Nie, moja córko, wychodzę. Módlcie się za mnie, abym się za was modlił - odpowiedział odchodząc z pięknym uśmiechem.
Myślałem, że był starym głupcem. Anioł powiedział do mnie: „Jesteś głupia, nie prosi cię o nic, nic ci nie powiedziała, podniosła rękę, aby cię pobłogosławić. Kto to może być? Jeden po drugiej stronie! ”.
Zaniepokojony odpowiedziałem: „Inna strona gdzie? z drogi?".
Anioł roześmiał się i spokojnym głosem powiedział: „To Pan ... pokazał się tak rozdarty, ponieważ to ty, świat, który go rozdarłeś i wciąż rwiesz. To był Jezus ”.
Wyobraź sobie, płakałem przez trzy dni. Źle traktowałem Jezusa, gdybym wiedział, że to On, przyjąłbym go!
(zeznanie Natuzzy Evolo dla don Cordiano)

Interesujące świadectwo o mistyce Paravati, Natuzza Evolo, przenosi nas do niezwykłego codziennego życia „Mamma Natuzza”, ponieważ wciąż jest z miłością nazywane i przywoływane.
W rzeczywistości była w stałym kontakcie z aniołami (patrz artykuł „Natuzza Evolo i anioły”), zmarłą i z Bogiem.
Otrzymywał objawienia, orędzia, napomnienia, odwiedzał nawet kilka razy dziennie, posuwając się nawet tak daleko, że zamieniał dusze zmarłych na żyjących ludzi: symboliczna sprawa pochodzi z lat 1944–1945, kiedy to mistyka nieświadomie sprawiła, że ​​mężczyzna uciekł przestraszony przedstawił się jej z innymi ludźmi, naiwnie pytając: „Przepraszam, ale żyjesz czy nie żyjesz?”.
Oprócz objawień Evolo często wpadał w trans pożądany przez Pana, aby zmarły mógł komunikować się ze światem za jej pośrednictwem. Znany prawnik Silvio Colloca powiedział, że usłyszał dziecięcy głos wydobywający się z ust Natuzzy, który powiedział: „Chodź. Jestem twoim wujem Silvio ”.
W rzeczywistości ojciec prawnika stracił ośmioletniego brata w 1874 r. I w swojej pamięci nadał swojemu synowi imię.
Po początkowej stracie Colloca zaczął rozmawiać z danym dzieckiem, prosząc o wieści o zmarłych członkach rodziny. „Nie martw się, wszystko w porządku” - brzmiała odpowiedź.
Coraz bardziej zdenerwowany dyskusją prawnik próbował potrząsnąć tajemnicą, aby odsłonić możliwą sztuczkę, ale inny głos szczerze powiedział: „Nie trzeba wstrząsać nią, to się nie budzi. Teraz muszę iść, pozwolenie się skończyło. Zrób dla mnie komunię ”.
Zdumienie nie zostało jeszcze wyjaśnione i pojawia się kolejny głos, tym razem ochrypły i cierpiący, jednego z jego krewnych Masona: „Umarłem bez pragnienia Sakramentów, jako Mason. Cierpię, nie ma nadziei, słusznie jestem skazany na wieczny ogień ... są to okropne i przerażające cierpienia ".

Podobny przypadek miał don Silipo, sceptyczny ksiądz wobec Natuzzy, który miał okazję porozmawiać - ponownie poprzez mistycyzm Paravati - z księdzem Giuseppe Morabito, biskupem, który zmarł od wielu dni.
„Powiedz nam coś o innym świecie!”, Zapytano go.
Uroczysty głos odpowiedział: „Znałem ślepotę tego świata, teraz jestem w Wizji Błogosławionej”.
Na te słowa Don Silipo postanowił całkowicie zmienić zdanie, ponieważ był jedynym świadomym ślepoty, która dotknęła monsignora w ostatnich dniach jego życia.

Z czasem transy te stawały się coraz częstsze, a miejscowi, dowiedziawszy się o faktach, często udawali się do Natuzzy z nadzieją na otrzymywanie wiadomości z zaświatów.
Dorotea Ferreri Perri, jedna z obecnych kobiet, powiedziała pisarzowi Valerio Marinelli, co następuje:

Pamiętam, że w pewnym momencie głos męża kobiety, która była tam z nami, powiedział jej: „Zapomniałeś o mnie, potrzebowałbym wielu modlitw, wielu pomocy”. Żona była zdumiona i zasmucona, kontynuując rozmowę.
[...] Potem chłopiec, który zginął w wypadku samochodowym, syn markiza z Vibo Valentii, przedstawił się i powiedział: „Jestem synem…”, a następnie: „Mama podróżuje, ale ona wkrótce przyjedzie. oto moja kolej, powiedz jej, proszę, nie płacz już, nie martw się, bo modlę się za nich, jestem blisko Boga i wokół aniołów, jestem w pięknym miejscu pełnym kwiatów. Mama niedługo przyjedzie, powiedz jej, że interweniowałem.
Nie minęło dużo czasu, zanim przybyła kobieta i, rozpoznawani przez obecnych, wszystko zostało jej zgłoszone. Desperacko desperacko nie mogła usłyszeć syna.

Rozmowy ze zmarłym w transie zakończyły się ostatecznie w 1960 roku.
Ta ostatnia okazja została dokładnie opisana przez pierworodnych mistycznych dzieci:

Pojawił się głos świętego, moja siostra pamięta, że ​​był to Święty Teresa del Bambin Gesù.
I zaczął mi wyrzucać: „Nie chodzisz na mszę i chodzisz do szkoły”, co jest prawdą, ponieważ często uciekałem, żeby grać w karty. „Musisz zachowywać się inaczej ...”.
Tata zainterweniował: „Masz rację, żeby to cofnąć!”. Ale głos uciszył go: „Zamknij się bluźnierca!”.
Mój ojciec nigdy nie powiedział ani słowa, czując się winny za te czasy, kiedy stracił cierpliwość.
Potem pojawiły się inne głosy; w końcu przywitali nas mówiąc, że to będzie ostatni raz, kiedy przybędą. „Prześlemy ponownie, gdy wszyscy się ponownie połączycie”.
Myśleliśmy wtedy, że mają na myśli szczególną okazję rodzinną, ale być może dzięki koncepcji spotkania mieli na myśli coś znacznie większego ...

Pomimo tego pełnego nadziei odwołania, wizje dusz umarłych trwały przez całe życie.
Evolo często mówił o duszach potężnych, takich jak John Fitzgerald Kennedy (1917–1963): „Jest bezpieczny, ale potrzeba wielu, wielu modlitw”.
Poinformował również, że często widział „promienną” duszę papieża Piusa XII podczas uroczystości liturgicznych, opisując go jako „tego wysokiego, szczupłego papieża z długim nosem i okularami”.
Mimo to otrzymywała, przy niektórych okazjach, objawienia „doktora” Giuseppe Moscatiego (1880–1927), beatyfikowanego już przez papieża Pawła VI w 1975 r., Widząc go „ubranego w lśniącą chwałę; ten blask wynikał z jej bliskości do Matki Bożej i wielu aktów miłosierdzia, które dokonała w swoim życiu ”.
Słynny piosenkarz Al Bano, który teraz był pewien śmierci Ylenii, również zapytał o swoją zaginioną córkę. Odpowiedź Natuzzy w tych okolicznościach wyparła wszystkich: „Wyszła z sektą, musimy się za nią modlić”.

Fragmenty Nieba
Mistyk Paravati nigdy nie odmawiał rady, pieszczoty ani przytulenia każdemu, kto ją odwiedził.
Nierzadko rada, którą udzielał, pochodziła od anioła stróża, Madonny lub bezpośrednio od Jezusa.
Tak było w przypadku młodego mężczyzny, który nie zdecydował, czy poślubić, czy całkowicie oddać się Panu, zgodnie z jego wezwaniem:

Widziałem Madonnę i poprosiłem ją o odpowiedź. Odpowiedział: „Za chwilę wyślę ci anioła stróża i powie ci, co mu powiedziałem”.
[...] Anioł powiedział mi wtedy: „On chce być wierny Matce Bożej lub Jezusowi, ale musi naprawdę ofiarować swoje serce, aby wszystko, co chce czynić, zostało potwierdzone przez Pana. Niech się modli, daje dobre przykłady, jest pokorny i miłosierny, pokazując, że jest wiernym synem Boga i Matki Bożej.
W Niebie jest więcej ojców i matek niż szpiegów. Świętych można również spotkać w jaskiniach. ”

Jednak orędzia, które nadeszły z Nieba, były adresowane nie tylko do poszczególnych osób, ale często dotyczyły kwestii dotyczących całej ludzkości: sama Evolo w czasie wojny pytała Pana w czasie wojny o wyjaśnienia dotyczące sytuacji na świecie.
Matka Boża odpowiedziała, pokazując jej bardzo długą spisaną listę, dodając: „Oto moja córko, to jest lista grzechów; aby pokój powrócił, potrzeba tyle modlitw ”.
Jeszcze bardziej naglące były zaproszenia do pokuty i opisy czyśćca:

Proś Boga o przebaczenie grzechów śmiertelnych, a w przeciwnym razie z pokutą Sprawiedliwość nigdy ci nie wybaczy [...], ale ten, kto prosi Boga o przebaczenie, zostaje zachowany tylko przez wieczny ogień, poczucie winy, że musi czynić w czyśćcu różne kary: fałszywe świadectwo, lub, jak mówi, oszczerstwo, jest skazane na przebywanie na środku morza; kto robi magię w ogniu; kto przysięga, będzie zmuszony uklęknąć; który jest wspaniały w błocie.

Natuzza Evolo, w tym ciągłym bezpośrednim kontakcie z Madonną, Bogiem i świętymi, otrzymała nawet ostrzeżenia i wyrzuty za niektóre zachowania: sama opowiedziała, jak św. Franciszek zbeształ ją za to, że poświęciła uwagę Kościoła raczej swojemu posągowi niż Krucyfiks.

indeks. 1–300 x 297

Ta sama liczba ostrzeżeń, wraz z dużą liczbą biblijnych zwrotów, pochodziła od potów krwi: w rzeczywistości mistycyzm, w niektórych przypadkach, poty krwi, a ta krew tworzyła następnie zdania i obrazy na chusteczkach do suszenia potów.
Jezus, Madonna i ich Niepokalane Serca przeszyte krzyżami byli bohaterami tajemniczych przedstawień; można było także znaleźć symbole związane z Duchem Świętym, symbole męczenników i San Luigi Gonzaga (1568–1591).
Zdania mogą się różnić od starożytnej greki do łaciny, od francuskiego do włoskiego, od niemieckiego do hiszpańskiego, jednak zgodnie z bardzo precyzyjną biblijną logiką Nowego Testamentu.
Wśród licznych darowizn, najbardziej powtarzalnym - i symbolicznym - według zeznań obecnych był fragment Ewangelii Marka (8:36), wyraźne zaproszenie od Boga do współczesnego człowieka, aby nie nadmiernie pragnął bogactwa i władzy, ale raczej zobowiązał się na duchowej ścieżce:

Cóż to za korzyść dla człowieka, jeśli zdobędzie świat, ale straci duszę?