Arcybiskup Hoser: nowa ewangelizacja trwa w Medziugorju

W parafianach i pielgrzymach dostrzegamy radość i wdzięczność za przybycie do Medziugorja i za misję, którą powierzył wam Ojciec Święty. Jak się czujesz tutaj, w Medziugorju?

Odpowiadam na to pytanie z taką samą radością. Naprawdę bardzo się cieszę, że tu jestem. Jestem tu już po raz drugi: w zeszłym roku pełniłem funkcję Specjalnego Wysłannika Ojca Świętego, aby sprawdzić ogólną sytuację, ale teraz jestem tutaj jako stały wizytator apostolski. To duża różnica, bo teraz jestem tu na stałe i nie tylko muszę poznać sytuację i problemy tego miejsca, ale także wspólnie z moimi współpracownikami znaleźć rozwiązania.

Zbliżają się Święta Bożego Narodzenia. Jak przygotować się do Świąt Bożego Narodzenia, a przede wszystkim do ich duchowego wymiaru?

Najlepszym sposobem przygotowania się do Świąt Bożego Narodzenia jest przeżycie liturgii adwentowej. Z punktu widzenia duchowego wymiaru treści jest to czas niezwykle bogaty, który składa się z dwóch części: pierwsza to faza przygotowawcza, która trwa do 17 grudnia. Następnie następuje bezpośrednie przygotowanie do Świąt Bożego Narodzenia, które rozpoczyna się 17 grudnia. Tutaj w parafii przygotowujemy się do Mszy Aurora. Wprowadzają lud Boży w tajemnicę Bożego Narodzenia.

Jakie przesłanie niesie nam Boże Narodzenie?

Jest to niezwykle bogate przesłanie i chciałbym podkreślić przesłanie pokoju. Aniołowie, którzy oznajmili pasterzom Narodziny Pana, powiedzieli im, że przynoszą pokój wszystkim ludziom dobrej woli.

Jezus przyszedł do nas, ludzi, jako Dzieciątko w rodzinie Maryi i Józefa. Na przestrzeni dziejów rodzina zawsze przechodziła próby, a dziś w sposób szczególny. Jak możemy zachować dzisiejsze rodziny i jak może nam w tym pomóc przykład Świętej Rodziny?

Musimy przede wszystkim wiedzieć, że człowiek od początku jest stworzony w ramach relacji rodzinnych. Para utworzona przez mężczyznę i kobietę również została pobłogosławiona płodnością. Rodzina jest obrazem Trójcy Świętej na ziemi i rodzina buduje społeczeństwo. Aby dziś zachować tego ducha rodzinnego – a w naszych czasach jest to tak trudne – musimy położyć nacisk na misję rodziny w świecie. Misja ta głosi, że rodzina jest źródłem i modalnością pełni osoby ludzkiej.

Wasza Ekscelencjo, jest Pan lekarzem, zakonnikiem pallotyńskim i misjonarzem. Wszystko to z pewnością naznaczyło i uszlachetniło Twoje życie. Spędziłeś dwadzieścia jeden lat w Afryce. Czy możesz podzielić się dzisiaj tym doświadczeniem misyjnym z nami i słuchaczami Radia „Mir” Medziugorje?

W niektórych zdaniach trudno to zrobić. Było to przede wszystkim doświadczenie różnych kultur, które spotkałem w Afryce, Europie i innych krajach. Większą część mojego życia kapłańskiego spędziłem poza moją ojczyzną, poza moją ziemią. Na ten temat mógłbym wyrazić dwie uwagi. Po pierwsze: natura ludzka jest wszędzie taka sama. Jako istoty ludzkie wszyscy jesteśmy podobni. Tym, co nas wyróżnia, w sensie pozytywnym lub negatywnym, jest kultura. Każda kultura zawiera elementy pozytywne i konstruktywne, które służą rozwojowi osoby ludzkiej, ale może też zawierać elementy, które człowieka niszczą. Żyjmy zatem w pełni naszą ludzką naturą i pozytywnymi cechami naszej kultury!

Byłeś wizytatorem apostolskim w Rwandzie. Czy możesz porównać Sanktuarium w Kibeho i Medziugorje?

Tak, jest wiele podobnych elementów. Wydarzenia rozpoczęły się w 1981 roku. W Kibeho Matka Boża chciała ostrzec ludzi przed tym, co miało nadejść, a co później okazało się ludobójstwem. Taka jest misja Królowej Pokoju, która jest w pewnym sensie kontynuacją objawień fatimskich. Kibeho zostaje rozpoznane. Kibeho się rozwija. To jedyne miejsce na kontynencie afrykańskim, gdzie rozpoznawane są objawienia. Objawienia w Medziugorju również rozpoczęły się w 1981 roku, kilka miesięcy wcześniej niż w Kibeho. Widziano, że także to miało miejsce w perspektywie wojny, która miała miejsce później w ówczesnej Jugosławii. W Medziugorju rozwija się nabożeństwo do Królowej Pokoju i odnajdujemy tu podobieństwo do objawień fatimskich. Tytuł „Królowa Pokoju” został wprowadzony do Litanii Loretańskiej przez papieża Benedykta XV w roku 1917, czyli w roku objawień fatimskich, w czasie I wojny światowej oraz w roku rewolucji sowieckiej. Widzimy, jak Bóg jest obecny w historii ludzkości i posyła do nas Madonnę, aby była blisko nas.

Sanktuaria są bardzo ważną rzeczywistością w dzisiejszym świecie, dlatego papież Franciszek przeniósł ich opiekę z Kongregacji ds. Duchowieństwa do opieki nad ewangelizacją. Czy w Medziugorju realizuje się nowa ewangelizacja?

Nie ma wątpliwości. Tutaj doświadczamy nowej ewangelizacji. Rozwijająca się tu pobożność maryjna jest bardzo dynamiczna. To jest czas i miejsce nawrócenia. Tutaj człowiek odkrywa istnienie Boga w swoim życiu, pragnienie, aby Bóg był obecny w sercu człowieka. A wszystko to w społeczeństwie, które jest zsekularyzowane i żyje tak, jakby Boga nie było. Tak czynią wszystkie Sanktuaria Maryjne.

Po kilku miesiącach pobytu w Medziugorju, co wyróżniłbyś jako najważniejszy owoc Medziugorja?

Owoc głębokiego nawrócenia. Myślę, że najbardziej dojrzałym i najważniejszym owocem jest zjawisko nawrócenia poprzez spowiedź, sakrament pojednania. To najważniejszy element wszystkiego, co się tutaj dzieje.

31 maja tego roku papież Franciszek mianował ją wizytatorką apostolską szczególnego charakteru dla parafii Medziugorje. Jest to zadanie wyłącznie duszpasterskie, którego celem jest zapewnienie stałego i ciągłego towarzyszenia wspólnocie parafialnej Medziugorja i przybywającym tu wiernym. Jak postrzegasz duszpasterstwo w Medziugorju?

Życie duszpasterskie wciąż oczekuje na swój pełny rozwój i własne ramy. Na jakość przyjęcia pielgrzymów nie należy patrzeć wyłącznie w sensie materialnym, który dotyczy zakwaterowania i wyżywienia. Wszystko to zostało już zrobione. Przede wszystkim należy zapewnić odpowiednią działalność duszpasterską, dostosowaną do liczby pielgrzymów. Chciałbym podkreślić istnienie dwóch hamulców, które zauważyłem. Z jednej strony, w czasach dużej liczby pielgrzymów, brakuje spowiedników do poszczególnych języków. Przybywają tu pielgrzymi z około osiemdziesięciu krajów z całego świata. Drugą przeszkodą, jaką zauważyłem, jest brak miejsc do odprawiania Mszy św. w różnych językach. Musimy znaleźć miejsca, w których będzie można odprawiać Msze św. w różnych językach, a przede wszystkim miejsce, w którym będzie można prowadzić ciągłą adorację Najświętszego Sakramentu.

Jesteście Polakami i wiemy, że Polacy darzą Madonnę szczególnym nabożeństwem. Jaka jest rola Maryi w Twoim życiu?

Rola Marii jest naprawdę świetna. Pobożność polska jest zawsze maryjna. Nie zapominajmy, że w połowie XVII wieku Matka Boża została ogłoszona Królową Polski. Był to także akt polityczny, ratyfikowany przez króla i parlament. We wszystkich chrześcijańskich domach w Polsce znajduje się wizerunek Madonny. Do Niej adresowana jest najstarsza pieśń religijna w języku polskim, której początki sięgają średniowiecza.Wszyscy polscy rycerze mieli na zbrojach znak maryjny.

Dziś człowiekowi brakuje pokoju: pokoju w sercach, między ludźmi i na świecie. Jak duża jest w tym rola Medziugorja, skoro wiemy, że pielgrzymi, którzy tu przybywają, dają świadectwo, że odczuwają pokój, jakiego nie zaznają nigdzie indziej?

Przyjście Jezusa Chrystusa w naszym ludzkim ciele zostało ogłoszone jako nadejście Króla Pokoju. Bóg przynosi nam pokój, za którym tak bardzo tęsknimy na wszystkich poziomach, i wydaje mi się, że szkoła pokoju, którą mamy tutaj, w Medziugorju, bardzo nam pomaga, ponieważ każdy podkreśla spokój, jaki odnajduje w tym miejscu, a także przestrzenie ciszy, modlitwy i skupienia. To wszystko są elementy, które prowadzą nas do pokoju z Bogiem i pokoju z ludźmi.

Na koniec tej rozmowy, co byś powiedział naszym słuchaczom?

Życzę wszystkim wesołych Świąt słowami wypowiedzonymi przez aniołów: Pokój ludziom dobrej woli, ludziom, których Bóg kocha! Matka Boża podkreśla, że ​​Bóg kocha nas wszystkich. Jednym z fundamentów naszej wiary jest właśnie wola Boża zbawienia wszystkich ludzi, bez różnicy. Jeśli tak się nie stanie, będzie to nasza wina. Jesteśmy zatem na ścieżce prowadzącej do świetlanej przyszłości.

Źródło: http://www.medjugorje.hr/it/attualita/notizie/mons.-henryk-hoser-riguardo-a-medjugorje-questo-%c3%a8-un-tempo-ed-un-luogo-di- nawrócenie.-tu-żyjemy-nową-ewangelizacją.,10195.html