Ojciec Eugenio La Barbera nie wierzył w Medjugorje, ale potem przydarzyło mu się coś niezwykłego

Nie każdy jest w stanie natychmiast zrozumieć wielkość tego, co dzieje się w Medjugorju. Świadczy o tym ksiądz Eugenio la Barbera, który chciał odkryć oszustwo, a następnie…. Ale chodźmy w porządku. W 1987 r. Wyjechał do Hercegowiny, aby rozłożyć oszustwo, którego zabronił rozmawiać ze swoimi parafianami. Przybywając do Medziugorja, dwóch najwierniejszych pielgrzymów towarzyszyło mu na Via Crucis na Krizevacu. Nie był zachwycony, bo padało. Podczas wynurzenia zaskoczyło go coś niewytłumaczalnego: „Lało, ziemia ociekała błotem, wszyscy byli przemoczeni, ale byłem zupełnie suchy”. Kontynuując podróż, kolejny ewidentny boski sygnał zaskakuje ojca Eugenio, mocno padało, ale gwiaździste niebo było nad nimi. W tym momencie kapłan postanowił udać się bezpośrednio do Gospa (po chorwacku): „Nie sądzę, żebyś się pojawił, ale jeśli tu jesteś, wiesz, że jestem dobrym kapłanem”. Następnego dnia poszedł znowu do Kriżewac i przyszedł do niego mężczyzna, który powiedział: „Matka Boża potwierdza, że ​​jesteś doskonałym kapłanem, ale nie wolno ci sprzeciwiać się wierze ludu Bożego w stosunku do niej w swojej parafii. To da ci znak jego obecności. ” Przed wyjazdem ojciec Eugeniusz poszedł ponownie do Kriżewaka, spotykając młodego uzależnionego od narkotyków, który podszedł do niego: „Matka Boża pokazała mi film mojego życia i powiedziała, że ​​moje grzechy zostaną zmyte za moją pokutę, ale potrzebuję o sakramentalnym przebaczeniu Kościoła i podkreśliła, że ​​spowiadam się o. Eugeniuszowi. Jestem znakiem, że Matka Boża obiecała wam ". Ojciec Eugenio La Barbera jest Milańczykiem, który przeprowadził się do Brazylii, gdzie założył wspólnotę religijną o imieniu Regina Pacis, inspirowaną Medziugorjem i założoną w 1995 roku.