Papież Franciszek mówi, że pandemia wydobyła z ludzi „najlepszych i najgorszych”

Papież Franciszek uważa, że ​​pandemia COVID-19 ujawniła „najlepsze i najgorsze” w każdym człowieku i że teraz bardziej niż kiedykolwiek ważne jest, aby uznać, że kryzys można przezwyciężyć jedynie poprzez poszukiwanie dobra wspólnego.

„Wirus przypomina nam, że najlepszym sposobem dbania o siebie jest nauczenie się dbania o bliskich nam osób i ich ochrony” - powiedział Franciszek w wiadomości wideo na wirtualnym seminarium zorganizowanym przez Papieską Komisję ds. Ameryki Łacińskiej i z Watykańskiej Akademii Nauk Społecznych.

Papież powiedział, że przywódcy nie powinni „zachęcać, popierać ani wykorzystywać mechanizmów”, które przekształcają „poważny kryzys” w „narzędzie wyborcze lub społeczne”.

„Zdyskredytowanie drugiego udaje się tylko zniweczyć możliwość znalezienia porozumień, które pomogą złagodzić skutki pandemii w naszych społecznościach, zwłaszcza na najbardziej wykluczonych” - powiedział papież.

Franciszek dodał, że ci, którzy zostali wybrani przez ludzi na pracowników publicznych, są powołani, by „służyć dobru wspólnemu, a nie służyć własnym interesom”.

„Wszyscy znamy dynamikę korupcji” występującą w polityce - powiedział, dodając, że dotyczy to również „mężczyzn i kobiet Kościoła”. Wewnętrzne zmagania kościelne są prawdziwym trądem, który sprawia, że ​​Ewangelia choruje i zabija ”.

Seminarium zatytułowane „Ameryka Łacińska: Kościół, papież Franciszek i scenariusze pandemii”, które odbyło się w dniach 19–20 listopada w dniach XNUMX–XNUMX listopada, było prowadzone przez Zoom i z udziałem kard. Marc Ouelleta, przewodniczącego komisji ds. Ameryki Łacińskiej; oraz uwagi arcybiskupa Miguela Cabrejosa, przewodniczącego CELAM, Konferencji Episkopatu Ameryki Łacińskiej; i Alicia Barcena, sekretarz wykonawczy Komisji Gospodarczej ONZ ds. Ameryki Łacińskiej i Karaibów.

Chociaż zdewastował gospodarki na całym świecie, nowy koronawirus był do tej pory szczególnie rozpowszechniony w Ameryce Łacińskiej, gdzie systemy opieki zdrowotnej były znacznie mniej przygotowane niż te w większości Europy do radzenia sobie z wirusem, co skłoniło kilka rządów do wprowadzenia rozszerzonych kwarantann. Argentyna ma najdłuższy okres na świecie, ponad 240 dni, co prowadzi do ogromnej utraty PKB.

Papież Franciszek powiedział na spotkaniu, że teraz bardziej niż kiedykolwiek konieczne jest „odzyskanie świadomości naszej wspólnej przynależności”.

„Wiemy, że wraz z pandemią COVID-19 istnieją inne zło społeczne - bezdomność, bezrolność i brak pracy - które wyznaczają poziom i wymagają hojnej reakcji i natychmiastowej uwagi” - powiedział.

Franciszek zauważył również, że wiele rodzin w tym regionie przeżywa okresy niepewności i cierpi z powodu niesprawiedliwości społecznej.

„Potwierdza to weryfikacja, czy nie każdy posiada niezbędne zasoby, aby wdrożyć minimalne środki ochrony przed COVID-19: bezpieczny dach, na którym można szanować odległości społeczne, zasoby wodne i sanitarne w celu odkażania i dezynfekcji środowiska, stabilną pracę, która gwarantuje „dostęp do świadczeń, żeby wymienić te najważniejsze” - dodał.

W szczególności prezes CELAM odniósł się do różnych realiów, które stanowią wyzwanie dla kontynentu i które uwypukliły „konsekwencje historycznej i niejednorodnej struktury, która wykazuje niezliczone słabości w całym regionie”.

Cabrejos powiedział, że konieczne jest „zagwarantowanie wysokiej jakości żywności i lekarstw ludności, zwłaszcza najsłabszym grupom, którym grozi śmierć głodowa i które nie mają wystarczającego zaopatrzenia w leczniczy tlen”.

„Pandemia dotyka i dotknie najdotkliwiej bezrobotnych, drobnych przedsiębiorców i pracujących w gospodarce ludowej i solidarnej, a także osoby starsze, osoby niepełnosprawne, pozbawione wolności, chłopców i dziewczęta oraz gospodynie domowe, studenci i migranci ”- powiedział prałat meksykański.

Obecny był również brazylijski klimatolog Carlos Afonso Nobre, który ostrzegł przed niebezpieczeństwem osiągnięcia punktu krytycznego w lasach deszczowych Amazonii: gdyby wylesianie nie zakończyło się teraz, cały region stałby się sawanną w ciągu najbliższych 30 lat. Wezwał do stworzenia modelu zrównoważonego rozwoju z „zieloną umową”, produktem „nowej zielonej gospodarki o obiegu zamkniętym” w świecie po pandemii.

Barcena pochwalił przywództwo papieża Franciszka w regionie i podkreślił jego definicję populizmu, rozwiniętą w jego niedawnej encyklice Fratelli Tutti, w której papież argentyński rozróżnia przywódców, którzy faktycznie pracują dla ludzi, i tych, którzy twierdzą, że go promują. że ludzie chcą, ale zamiast tego skupiają się na promowaniu własnych interesów.

„Musimy zrobić jak najwięcej z przywództwem, jakie mamy dzisiaj w Ameryce Łacińskiej, nie ma alternatywy dla tego” - powiedział Barcena, odnosząc się do potrzeby przezwyciężania nierówności w najbardziej nierównym regionie świata, pomimo tego, co opisał jeden z uczestników. jako wątpliwego przywództwa w niektórych z tych krajów. „Rządy nie mogą tego zrobić same, społeczeństwo nie może tego zrobić samodzielnie, a tym bardziej rynki nie mogą tego zrobić samodzielnie”.

W swoim przesłaniu wideo Franciszek przyznał, że świat „jeszcze długo będzie doświadczał niszczycielskich skutków pandemii”, podkreślając, że „droga solidarności jako sprawiedliwości jest najlepszym wyrazem miłości i bliskości”.

Franciszek stwierdził również, że ma nadzieję, iż inicjatywa internetowa „inspiruje ścieżki, pobudza procesy, tworzy sojusze i wspiera wszelkie mechanizmy niezbędne do zagwarantowania godnego życia naszym narodom, zwłaszcza najbardziej wykluczonym, poprzez doświadczenie braterstwa i budowanie przyjaźń społeczna. "

Mówiąc o skupieniu się szczególnie na wykluczonych, powiedział Papież, nie ma na myśli „dawania jałmużny najbardziej wykluczonym, ani w geście miłosierdzia, nie: jako klucz hermeneutyczny. Musimy zacząć stamtąd, z każdego peryferii człowieka, jeśli nie zaczniemy stamtąd, będziemy się mylić ”.

Pierwszy w historii papież z półkuli południowej podkreślił, że pomimo „ponurego krajobrazu”, z jakim ten region się mierzy, Latynosi „uczą nas, że są ludźmi z duszą, którzy potrafią odważnie stawiać czoła kryzysom i potrafią generować głosy . który woła na pustyni, aby otworzyć drogę Panu ”.

„Proszę, nie dajmy się okradać z nadziei!” wykrzyknął. „Droga solidarności i sprawiedliwości jest najlepszym wyrazem miłości i bliskości. Możemy lepiej wyjść z tego kryzysu, a tego wielu naszych sióstr i braci doświadczyło w codziennym oddaniu swojego życia i inicjatywach, które zrodził lud Boży ”.