Papież Franciszek spotkał kobietę, w której stracił cierpliwość

Papież Franciszek spotkał się i uścisnął dłoń kobiecie, wobec której stracił cierpliwość w styczniu po tym, jak został złapany na Placu Świętego Piotra 31 grudnia.

Po audiencji generalnej 8 stycznia papież Franciszek rozmawiał krótko z kobietą. Na zdjęciach widać uśmiechających się do siebie, ściskających sobie ręce. Wydaje się, że ksiądz stojący obok kobiety działa jako tłumacz.

Spotkali się podczas tak zwanego „pocałunku w rękę”, niegdyś zarezerwowanego dla niektórych pielgrzymów, aby powitać papieża po audiencji.

Franciszek przeprosił podczas swojego przemówienia na Anioł Pański 1 stycznia za utratę cierpliwości do kobiety poprzedniego wieczoru.

„Wiele razy tracimy cierpliwość; Ja też. Przepraszam za wczorajszy zły przykład - powiedział.

Gdy 31 grudnia Papież witał tłum przed szopką watykańską, kobieta szarpnęła go za ramię, trzymając go za rękę. Papież Franciszek, wyraźnie zaniepokojony, poklepał ją po dłoni i wyszedł sfrustrowany.

Film z tego momentu stał się wirusowy w mediach społecznościowych wkrótce potem, a incydent zaowocował internetowymi memami i remiksami.

Przed spotkaniem z kobietą 8 stycznia papież Franciszek mówił publicznie o św. Pawle i miłości Boga, zwracając również uwagę, że Chrystus może wyciągnąć dobro z każdej okoliczności - nawet pozornej porażki.

Witając pielgrzymów przed tą samą publicznością, Papież zażartował „nie gryź” z siostrą zakonną, która wyciągnęła rękę, aby go powitać, mówiąc, że da jej całusa w policzek, jeśli zachowa spokój.