Papież Franciszek: Krzyż przypomina nam ofiary życia chrześcijańskiego

Papież Franciszek powiedział w niedzielę, że krucyfiks, który nosimy lub wieszamy na ścianie, nie powinien pełnić funkcji dekoracyjnej, ale przypominać o Bożej miłości i wyrzeczeniach związanych z życiem chrześcijańskim.

„Krzyż jest świętym znakiem Miłości Boga i znakiem Ofiary Jezusa i nie można go sprowadzać do przesądnego przedmiotu lub ozdobnego naszyjnika” – powiedział Papież w przemówieniu „Anioł Pański” 30 sierpnia.

Przemawiając z okna wychodzącego na Plac św. Piotra, wyjaśnił, że „w związku z tym, jeśli chcemy być uczniami [Boga], jesteśmy wezwani, aby Go naśladować, poświęcając życie bez reszty na miłość Boga i bliźniego”.

„Życie chrześcijan jest zawsze walką” – podkreślił Franciszek. „Biblia mówi, że życie wierzącego jest walką: walką ze złym duchem, walką ze Złem”.

Nauczanie papieża skupiało się na czytaniu dzisiejszej Ewangelii św. Mateusza, kiedy Jezus zaczyna objawiać swoim uczniom, że musi udać się do Jerozolimy, cierpieć, zostać zabity i trzeciego dnia zmartwychwstać.

„Widząc, że Jezus może ponieść porażkę i umrzeć na krzyżu, sam Piotr stawia opór i mówi do Niego: «Nie daj Boże, Panie! To nigdy Ci się nie przydarzy! (w. 22)” – powiedział papież. „On wierzy w Jezusa; chce go naśladować, ale nie zgadza się, że jego chwała przejdzie przez namiętność.

Powiedział: „za Piotra i innych uczniów – ale także za nas! – krzyż to coś niewygodnego, „zgorszenie””, dodając, że dla Jezusa prawdziwym „zgorszeniem” byłaby ucieczka spod krzyża i uniknięcie woli Ojca, „misji, którą Ojciec Mu powierzył dla naszego zbawienia”.

Według papieża Franciszka „dlatego Jezus odpowiada Piotrowi: «Zejdź mi z oczu, szatanie! Jesteś dla mnie skandalem; ponieważ nie jesteście po stronie Boga, ale ludzi.”

Następnie w Ewangelii Jezus zwraca się do wszystkich, mówiąc im, że aby być Jego uczniem, musi „zaprzeć się samego siebie, wziąć swój krzyż i naśladować mnie” – kontynuował papież.

Podkreślił, że „dziesięć minut wcześniej” w Ewangelii Jezus wychwalał Piotra i obiecał, że będzie „skałą”, na której założył swój Kościół. Następnie nazywa go „Szatanem”.

„Jak możesz to zrozumieć? To się przydarza każdemu z nas! W chwilach pobożności, zapału, dobrej woli, bliskości z innymi, patrzymy na Jezusa i idziemy naprzód; ale w chwilach, gdy przychodzi krzyż, uciekamy” – stwierdził.

„Diabeł, szatan – jak mówi Jezus do Piotra – kusi nas” – dodał. „Pochodzi od złego ducha, od diabła jest oddalanie się od krzyża, od krzyża Jezusa”.

Papież Franciszek opisał dwie postawy, do jakich powołany jest uczeń chrześcijański: wyrzeczenie się siebie, czyli nawrócenie i wzięcie krzyża.

„Nie chodzi tylko o cierpliwe znoszenie codziennych udręk, ale o znoszenie z wiarą i odpowiedzialnością tej części wysiłku i tej części cierpienia, jakie niesie ze sobą walka ze złem” – stwierdził.

„W ten sposób zadanie «wzięcia krzyża» staje się udziałem z Chrystusem w zbawieniu świata” – stwierdził. „Biorąc to pod uwagę, pozwólmy, aby krzyż wiszący na ścianie w domu lub ten mały krzyżyk, który nosimy na szyi, był znakiem naszego pragnienia zjednoczenia się z Chrystusem w służbie z miłością naszym braciom, zwłaszcza najmniejszym i najbardziej kruchy. „

„Za każdym razem, gdy wpatrujemy się w obraz Chrystusa ukrzyżowanego, kontemplujemy, że On jako prawdziwy Sługa Pański wypełnił swoją misję, oddając swoje życie, przelewając swoją krew na odpuszczenie grzechów” – powiedział, modląc się, aby Dziewica Maryja będzie wstawiała się, aby „pomóc nam nie cofać się w obliczu prób i cierpień, jakie dla nas wszystkich niesie ze sobą świadectwo Ewangelii”.

Po modlitwie Anioł Pański papież Franciszek podkreślił swoje zaniepokojenie „napięciami we wschodnim obszarze Morza Śródziemnego, osłabianymi przez różne ogniska niestabilności”. Jego uwagi nawiązały do ​​rosnących napięć między Turcją a Grecją w związku z zasobami energii we wschodnich wodach Morza Śródziemnego.

„Proszę apelować o konstruktywny dialog i poszanowanie prawa międzynarodowego w celu rozwiązania konfliktów zagrażających pokojowi narodów tego regionu” – nalegał.

Franciszek przypomniał także o zbliżających się obchodach Światowego Dnia Modlitw o Opiekę nad Stworzeniem, które będą przypadać 1 września.

„Od tego dnia, aż do 4 października, wraz z naszymi chrześcijańskimi braćmi wywodzącymi się z różnych kościołów i tradycji będziemy obchodzić «Jubileusz Ziemi», aby upamiętnić ustanowienie 50 lat temu Dnia Ziemi” – powiedział.