Papież Franciszek: jesteśmy zdolni kochać, jeśli spotykamy miłość

Spotykając Miłość, odkrywając, że jest kochany pomimo swoich grzechów, staje się zdolny do kochania innych, czyniąc pieniądze znakiem solidarności i komunii ”. To główne słowa modlitwy Anioł Pański Papieża Franciszka w tę niedzielę 3 listopada na placu św. Piotra.

Na zakończenie modlitwy Anioł Pański szczególne podziękowania również od Papieża

Pragnę serdecznie podziękować - powiedział Francesco - gminie i diecezji San Severo w Apulii za podpisanie protokołu ustaleń, który odbył się w poniedziałek 28 października, a który umożliwi robotnikom z tak zwanych „gett Capitanata” w regionie Foggia, uzyskanie zameldowania w parafiach i wpisu do rejestru gminnego. Możliwość posiadania dokumentów tożsamości i pobytu nada im nową godność i pozwoli wyjść ze stanu nieprawidłowości i eksploatacji. Bardzo dziękuję Gminie i wszystkim tych, którzy pracowali nad tym planem.

Słowa Papieża przed modlitwą maryjną

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry!
Dzisiejsza Ewangelia (por. Łk 19,1-10) stawia nas za Jezusem, który w drodze do Jerozolimy zatrzymuje się w Jerychu. Powitał go wielki tłum, w tym człowiek imieniem Zacheusz, głowa „celników”, czyli tych Żydów, którzy pobierali podatki w imieniu Cesarstwa Rzymskiego. Był bogaty nie ze względu na uczciwy zysk, ale dlatego, że poprosił o „łapówkę”, co wzmogło jego pogardę. Zacheusz „próbował zobaczyć, kim jest Jezus” (w. 3); nie chciał go spotkać, ale był zaciekawiony: chciał zobaczyć tę postać, której niezwykłe rzeczy słyszał.

A będąc niskiego wzrostu, „żeby go zobaczyć” (w. 4), wspina się na drzewo. Kiedy Jezus przybywa w pobliżu, podnosi wzrok i widzi go (por. W. 5). To jest ważne: pierwsze spojrzenie nie dotyczy Zacheusza, ale Jezusa, który spośród wielu otaczających go twarzy, tłum, właśnie tego szuka. Miłosierne spojrzenie Pana dociera do nas, zanim zdamy sobie sprawę, że potrzebujemy go do zbawienia. I od tego spojrzenia Boskiego Mistrza zaczyna się cud nawrócenia grzesznika: Jezus woła go i woła po imieniu: „Zacheuszu, zejdź natychmiast, bo dziś muszę zatrzymać się w Twoim domu” (w. 5). On go nie karci, nie „głosi” mu; mówi mu, że musi iść do niego: „musi”, ponieważ taka jest wola Ojca. Pomimo szemrania ludu Jezus decyduje się pozostać w domu tego publicznego grzesznika.

My także bylibyśmy zgorszeni takim postępowaniem Jezusa, ale pogarda i zamknięcie w stosunku do grzesznika tylko izoluje go i zatwardza ​​w złu, jakie wyrządza sobie i społeczności. Zamiast tego Bóg potępia grzech, ale próbuje zbawić grzesznika, szuka go, aby sprowadzić go z powrotem na właściwą ścieżkę. Ci, którzy nigdy nie czuli się poszukiwani przez Boże miłosierdzie, mają trudności ze zrozumieniem niezwykłej wielkości gestów i słów, którymi Jezus zbliża się do Zacheusza.

Powitanie i uwaga Jezusa wobec niego prowadzi tego człowieka do wyraźnej zmiany mentalności: w jednej chwili zdaje sobie sprawę, jak nędzne jest życie odebrane z pieniędzy, kosztem okradania innych i otrzymywania ich pogarda.
Obecność Pana w swoim domu sprawia, że ​​widzi wszystko innymi oczami, nawet z odrobiną czułości, z jaką patrzył na niego Jezus. Zmienia się także jego sposób patrzenia na pieniądze i korzystania z nich: gest chwytania zostaje zastąpiony gestem dawania. W rzeczywistości decyduje się oddać połowę tego, co posiada, ubogim, a czterokrotnie zwrócić tym, których ukradł (zobacz w. 8). Zacheusz odkrywa od Jezusa, że ​​można swobodnie kochać: do tej pory był skąpi, teraz staje się hojny; miał smak masowania, teraz cieszy się z rozdzielania. Spotykając Miłość, odkrywając, że jest kochany pomimo swoich grzechów, staje się zdolny do kochania innych, czyniąc pieniądze znakiem solidarności i komunii.

Niech Dziewica Maryja otrzyma łaskę, aby zawsze czuć na nas miłosierne spojrzenie Jezusa, aby spotkać się z tymi, którzy czynili zło miłosierdziem, aby oni także mogli przyjąć Jezusa, który „przyszedł szukać i ocalić to, co zginęło. "(V. 10).

Pozdrowienia Papieża Franciszka po modlitwie Anioł Pański
Drodzy bracia i siostry,
Jestem zasmucony przemocą chrześcijan w prawosławnym kościele Tewahedo w Etiopii. Wyrażam moją bliskość z tym Kościołem i jego Patriarchą, drogi bracie Abuna Matthias, i proszę was o modlitwę za wszystkie ofiary przemocy na tym kraju. Módlmy się razem

Pragnę serdecznie podziękować gminie i diecezji San Severo w Apulii za podpisanie protokołu ustaleń, który odbył się w poniedziałek 28 października, który pozwoli robotnikom z tzw. parafii i wpisu do rejestru gminnego. Możliwość posiadania dokumentów tożsamości i pobytu nada im nową godność i pozwoli wyjść ze stanu nieregularności i wyzysku. Bardzo dziękuję Gminie i wszystkim, którzy pracowali ten plan. *** Serdecznie pozdrawiam was wszystkich, Rzymian i pielgrzymów. W szczególności pozdrawiam historyczne cechy Schützen i Rycerzy z San Sebastiano z różnych krajów europejskich; i wiernych z Lordelo de Ouro (Portugalia) Pozdrawiam grupy z Reggio Calabria, Treviso, Pescara i Sant'Eufemia di Aspromonte; Pozdrawiam chłopców z Modeny, którzy otrzymali bierzmowanie, tych z Petosino, diecezji Bergamo i harcerzy, którzy przyjechali na rowerze z Viterbo. Pozdrawiam Ruch Acuna z Hiszpanii. Życzę wszystkim dobrej niedzieli. Proszę, nie zapomnij o modlitwie za mnie. Życzę dobrego obiadu i do widzenia.

Źródło: papaboys.org