Pełen złości jedzie do Medziugorja i dzieje się coś nieprzewidzianego, czego nigdy by sobie nie wyobrażała

Ornella jest młodą kobietą, pełną oczekiwań, ale i niezadowoloną ze swojego życia. Czuje w sobie tę pustkę i cierpienie, które wywołują tyle gniewu.

smutna dziewczyna

Wielu młodych ludzi często zadaje sobie pytania, zwłaszcza w mrocznych czasach, kiedy nie wiedzą, jak sobie radzić z cierpieniem. Często zastanawiają się, czy Bóg, o którym mówią, naprawdę istnieje i czy dostrzega, że ​​cierpią. Ale jeśli zdaje sobie z tego sprawę, dlaczego im nie pomaga?

Takie też były pytania Ornelli, dopóki nie przydarzyło jej się coś, co całkowicie zmieniło jej myśli i życie.

ręce splecione

Ornella obejmuje wiarę i znajduje szczęście

W wieku 22 lat dziewczyna idzie do Madjugorie, pełna złości na tego Boga, który pozbawił ją matki, gdy miała zaledwie 9 lat, a ojca, gdy miała 19 lat. Tego Boga, który jej nie ocalił, kiedy pozostawiona sama sobie popadła w anoreksję, a jej świat pogrążył się w ciemności i depresja.

światło

Tego dnia na Festiwalu Młodzieży Ornella widzi, jak park rośnie Matka Elwira który mówi młodym ludziom, aby wybaczyli historię swojej rodziny i pogodzili się z przeszłością. Słysząc te słowa, Ornella postanowiła poprosić Maryję o możliwość uproszenia przez Boga przebaczenia mu tej smutnej przeszłości.

Stamtąd rozpoczął swoją drogę wiary i przez lata jeździł do Medziugorja, by słuchać opowieści młodych ludzi, pełnych wolności, szczęścia i woli życia.

Po poproszeniu Matki Bożej, aby otworzyła mu okno szczęścia, aby zrozumiała, co Bóg dla niej przygotował, dziewczyna postanawia porzucić wszelki sceptycyzm i niepewność i postanawia rozpocząć życie wspólnotowe.

Teraz Ornella czuje się jak nowa osoba, poznała prawdziwe szczęście. Bóg wziął ją za rękę i zgodnie z jej prośbą wskazał mu drogę.