Pigułki wiary 22 grudnia „Maria dziękowała Panu”

MEDYTACJA DNIA
„Maryja dziękowała Panu”
Magnificat Maryi - jakby tak powiem, portret Jej duszy - jest w całości utkany z nici Pisma Świętego, z nici zaczerpniętych ze Słowa Bożego, dzięki czemu okazuje się, że jest ona prawdziwie domem w Słowie Bożym, wychodzi z niego i wraca do niej naturalnie. Ona mówi i myśli według Słowa Bożego; Słowo Boże staje się Jego słowem, a Jego słowo rodzi się ze Słowa Bożego, dlatego też okazuje się, że jego myśli są w harmonii z myślami Boga, że ​​Jego wola jest wolą razem z Bogiem. przeniknięta przez Słowo Boże, może stać się matką Słowa Wcielonego.

Wreszcie Maria jest kobietą, która kocha. Jak mogłoby być inaczej? Jako wierząca, która w wierze myśli Bożymi myślami i chce z Bożą wolą, może być tylko kobietą, która kocha. Dostrzegamy to w niemych gestach, o których mówią nam ewangeliczne historie z dzieciństwa. Widzimy to w delikatności, z jaką w Kanie dostrzega potrzebę umieszczenia małżonków i przedstawia ją Jezusowi, widzimy to w pokorze, z jaką akceptuje zaniedbanie w okresie życia publicznego Jezusa, wiedząc, że Syn musi znaleźć nowa rodzina i że godzina Matki nadejdzie dopiero w chwili krzyża… W godzinie Pięćdziesiątnicy zgromadzą się wokół niej w oczekiwaniu na Ducha Świętego (por. Dz 1, 14).

GIACULATORIA DNIA

Mały Jezu wybacz mi, mały Jezu błogosław mnie.

MODLITWA DNIA
Panie Jezu, daj mi poznać, kim jesteś. Sprawia, że ​​moje serce odczuwa świętość, która jest w tobie.
Umów się, abym zobaczył chwałę twojej twarzy.

Z waszej istoty i waszego słowa, z waszego działania i waszego planu, pozwólcie, że wyciągnę pewność, że prawda i miłość są w moim zasięgu, aby mnie zbawić.

Jesteś drogą, prawdą i życiem. Jesteście zasadą nowego stworzenia.

Daj mi odwagę odważyć się. Uświadom mi swoją potrzebę rozmowy i pozwól jej potraktować ją poważnie, w rzeczywistości życia codziennego.

A jeśli poznam siebie, niegodnego i grzesznego, daj mi swoje miłosierdzie. Daj mi lojalność, która trwa i zaufanie, które zawsze się zaczyna, za każdym razem, gdy wszystko wydaje się zawieść