Modlitwa do Trójcy Świętej 25 stycznia

„Pocieszyciel, Duch Święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, nauczy was wszystkiego i przypomni wam wszystko, co wam powiedziałem” (J 14,26).

Ojcze Przedwieczny, dziękuję Ci za stworzenie mnie swoją miłością i błagam Cię o wybawienie mnie Swoją nieskończoną miłosierdziem za zasługi Jezusa Chrystusa.

Chwała Ojcu Synowi i Duchowi Świętemu, tak jak było na początku teraz i zawsze na wieki wieków.

Wieczny Synu, dziękuję Ci, że odkupiłeś mnie Swoją Najdroższą Krwią i błagam Cię, abyś mnie uświęcił swoimi nieskończonymi zasługami.

Chwała Ojcu Synowi i Duchowi Świętemu, tak jak było na początku teraz i zawsze na wieki wieków.

Odwieczny Duchu Święty, dziękuję Ci za przybranie mnie swoją Boską łaską i błagam Cię, abyś mnie doskonalił swoją nieskończoną miłością.

Chwała Ojcu Synowi i Duchowi Świętemu, tak jak było na początku teraz i zawsze na wieki wieków.

„Mój Boże, wierzę, kocham, mam nadzieję i kocham cię, proszę o przebaczenie dla tych, którzy nie wierzą, nie uwielbiają, nie mają nadziei i nie kochają was”.
(Anioł pokoju trojgu dzieciom z Fatimy, wiosna 1916 r.)

«Trójco Przenajświętsza, Ojcze, Synu i Duchu Święty, głęboko Cię wielbię i ofiarowuję Ci Drogocenne Ciało, Krew, Duszę i Boskość Jezusa Chrystusa, obecne we wszystkich tabernakulach świata, w zadośćuczynieniu za oburzenia, świętokradztwa, obojętność wobec obrażony przez i za nieskończone zasługi Najświętszego Serca Jezusa oraz za wstawiennictwo Niepokalanego Serca Maryi proszę was o nawrócenie biednych grzeszników »
(Anioł Pokoju dla trojga dzieci z Fatimy, 1916)